zaczalem troche cwiczyc juz chyba 3 tydzien i mysle zapytam nasz koksow o porady szczegolne takich co maja dostep do trenrow itd.
1. Poki co robie trening bardzo ogolny klata wyciskanie siedzac, plus takie sciaganie przed siebie tez siedzac, nogi, plecy sciaganie w dol do karku, biceps na modlitwniku, tricpes sciagnaie w dol, rozgrzewka duzo powtorzen 50-60 pozniej silowy 12-16 powtorzen wszystko do palenia w miesniach. Caly trening trwa krotko jakies 20-30 min. ale robie male przerwy 10 sek max. Po jakis 2-3 miechach mysle o treningu bardziej izolowanym typu 1 dzien klata i brzuch etc. Brakuje mi cwiczen na barki ale na moim atlasie sie nie da no chyba ze mi cos podpowiecie. pytanie czy to jest ok? Czy tez powinienem cos zmienic. Masy nie chcem zrzucac za bardzo jedynie troche tluszczyku spalic.
2. Co mozna brac zeby trening byl bardziej wydajny i efektywny ale zeby nie zepsuc sobie watraby czy zoladka (za moich czasow jadlo sie jedynie mleko w proszku sraczki po tym byly straszne:P) myslalem o jakiejs l-kartyninie ale czy to wogole dziala?
3. Sprzet mam cos takiego:
myslaem moze o dokupieniu hantelkow na barki bo poki co w laweczke ze sztanga nie chcem inwestowac do tego czlowiek swoje lata ma i o urazy latwiej. Ale moze moznaby ten atlas jakos usprawnic, najbardziej wlasnie brakuje mi wyciskania lezac i wyciskania na barki.