Piszpan napisał(a):
Moglby ktos posiwecic chwile i pare rzeczy wyjasnic:
1. Ile kasy potrzeba zeby wogole byl sens zaczynac? 10k 50k 100k?
2. Jak to jest z tymi prowizjami biurami maklerskimi itd. czy suma oplat miesiecznych nie jest czasem wyzsza niz zysk?
3. Majac wszsytkie rachunki w pko bp warto korzystac z ich biura maklerskiego?
4. Czy powiedzmy wykladajac 100k jaka wam wychodzi srednia stopa zwrotu za rok czy kwartal? wiem ze ciezko powiedziec ale srednio. Nie chodzi o zysk szybki tylko powiedzmy ktos ma wolna kase wrzuca sam w gielde na rok dwa trzy bez debilowatych funduszy inwestycyjnych.
1. Zależy od stylu, czym krótsze zlecenia tym mniej kasy można pakować, spokojnie od 5k, jeśli długie terminy w formie bardziej inwestycji na przyszłość i bezpieczne spółki to więcej kasy, zdecydowanie więcej.
2. Prowizja jest od zlecenie sprzedaży pod warunkiem że zostanie zrealizowane.
3. Najprzyjemniej mieć wszystko w jednym jak np mBank.
4. Zależne od stylu, ryzyka, umiejętności, cierpliwości, sumienności itd można spokojnie z 20k wyciągać 250-300% na rok jak i od 100k mieć jedynie 5%, czy ogólnie być na minusie lub na wirtualnym minusie czy zyskach, nie ma zasady i reguły bo to giełda.