Na krawędzi też była, niektórym takie sceny się nie podobają i dlatego cały film to megagniot - pozostaje "rejs" i "seksmisja", zawsze dobre bo polskie
Ja właśnie po raz ~3 obejrzałem "matrix-a" - genialny film.
| MMORPG.pl https://mmorpg.pl/ |
||
| Dobry film https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=18&t=11912 |
Strona 200 z 886 | |
| Autor: | Kaban [ 17 lis 2009, 22:14 ] |
| Tytuł: | |
Highlander napisał(a): Ostatnio probowalem ogladac ten caly 2012, myslalem, ze jakas akcja w tym filmei bedzie. Cały film przegadalem z kims, az wylaczylem. Nuda i kompletnie nic sie nie dzialo. Szukali tylko caly film jakieos Mkczu pikczu czy innego scierwa. Fajnych efektow nie zdazylem zaaobserwowac. Rozbawil mnie moment, gdy po trzesieniu ziemi zrobiła się bruzda w ziemi i wpadl do niej jakis koles, a pozostala dwojka go chwycila, po czym zrobic heroiczny gest, i sie puscil, bo spadliby wszyscy... i ten efekt spadania niczym z lat 90tych... dla mnie mega gniot.
Huh? Nie oglądałem 2012, ale identyczna scena była w Pojutrze. Koleś wykonuje heroiczny gest i odcina linę, ratując tym samym kumpli. |
|
| Autor: | Mark24 [ 17 lis 2009, 23:19 ] |
| Tytuł: | |
Na krawędzi też była, niektórym takie sceny się nie podobają i dlatego cały film to megagniot - pozostaje "rejs" i "seksmisja", zawsze dobre bo polskie
Ja właśnie po raz ~3 obejrzałem "matrix-a" - genialny film. |
|
| Autor: | Vercin [ 17 lis 2009, 23:59 ] |
| Tytuł: | |
Mark24 napisał(a): łot, muszę przyznać, że ten nowy pełnometrażowy Star Trek całkiem daje radę. Może dlatego, że hype u mnie miał żaden i generalnie szykowałem się na dwugodzinną walkę z przysypianiem z powodu miałkiej akcji i chujowych (albo żadnych) efektów specjalnych. A tu.. niespodzianka
 Powaznie spodziewales sie chujowych albo wrecz braku efektow specjalnych w superprodukcji hoolywodzkiej za 160 milionow dolarow:P? |
|
| Autor: | Keii [ 18 lis 2009, 00:01 ] |
| Tytuł: | |
Vercin napisał(a): Mark24 napisał(a): łot, muszę przyznać, że ten nowy pełnometrażowy Star Trek całkiem daje radę. Może dlatego, że hype u mnie miał żaden i generalnie szykowałem się na dwugodzinną walkę z przysypianiem z powodu miałkiej akcji i chujowych (albo żadnych) efektów specjalnych. A tu.. niespodzianka :P Powaznie spodziewales sie chujowych albo wrecz braku efektow specjalnych w superprodukcji hoolywodzkiej za 160 milionow dolarow:P? Ja trochę się obawiałem sztuczności efektów, ale też byłem miło zaskoczony. Cóż, ostatnio Star Treka widziałem widziałem chyba 10 lat temu kiedy serial leciał w polskiej TV, więc takim go zapamiętałem. |
|
| Autor: | Morgul [ 18 lis 2009, 00:28 ] |
| Tytuł: | |
Hmm star trek byl reklamowany gl przez efekty, jak 2012 wiec nie wiem jak tam cokolwiek moglo kogos zaskoczyc in plus w tej kwesti - ot standard superprodukcji. Swoja droga MOON kosztowal 5mln $ i za to naleza sie brawa
|
|
| Autor: | Mark24 [ 18 lis 2009, 18:49 ] |
| Tytuł: | |
hmm... na co oni wydali te 5mln USD ?!? 
|
|
| Autor: | Mirtul [ 18 lis 2009, 19:27 ] |
| Tytuł: | |
Na Kevina Spejsi |
|
| Autor: | pooma [ 18 lis 2009, 23:39 ] |
| Tytuł: | |
OK, świeżo po MOON. Film jest jak dobre oldschoolowe opowiadanie SF. Film tłumów nie poruszy (kobita zasnęła), ale udowadnia że nie trzeba wielkich pieniędzy i epickiej fabuły do zrobienia rasowego SF. Nie jest na(albo prze)szpikowany efektami specjalnymi mającymi na celu wywołać spazmy rozkoszy u pryszczatych fanów karabinów laserowych, ma dać do myślenia samym pomysłem - jak opowiadanka Dicka. Więcej takich! |
|
| Autor: | raggnarok [ 19 lis 2009, 00:53 ] |
| Tytuł: | |
Moona sobie na jutro zostawiam, zobaczymy czy lepszy od District 9. Jestem za to po seansie Inglorious Bastards. Bardzo fajny film, dialogi jak zwykle mistrzowskie, soundrack zajebisty, jednak mam wrazenie, ze kazdemu filmowi Tarantino nakreconemu po Pulp Ficition czegos brakuje, no ale cos takiego jak PF kreci sie raz w zyciu. Moze kiedys mu sie jeszcze uda. |
|
| Autor: | kamilus [ 19 lis 2009, 11:15 ] |
| Tytuł: | |
IB stawiam na równi z PF. |
|
| Autor: | Aenima [ 19 lis 2009, 11:51 ] |
| Tytuł: | |
tczewiak napisał(a): IB stawiam na równi z PF.
bluznisz synu |
|
| Autor: | kamilus [ 19 lis 2009, 12:47 ] |
| Tytuł: | |
Niby Pitt psuje efekt, ale cała reszta... majstersztyk. Dyskusja w piwnicy, antyżyd spijający mleczko. Mistrzostwo. W filmach Tarantino największy klimat tworzą dialogi - te zaś w IB były genialne. |
|
| Autor: | pooma [ 19 lis 2009, 12:59 ] |
| Tytuł: | |
raggnarok napisał(a): Moona sobie na jutro zostawiam, zobaczymy czy lepszy od District 9.
Raczej bym tych filmów nie porównywał, oba są bardzo dobre ale w różnych kategoriach wagowych .
A co do tarantino to i na IB i DP byłem po 2 razy w kinie - jak wyżej - oba bardzo dobre w kategorii kino Tarantino, ale nie widzę sensu ich porównywania <>, szczególnie do PF. A Pitt w roli wojskowego z akcentem typowego rednecka sprawił się imo genialnie i tylko dodał filmowi specyficznego charakteru W kinie za każdym razem widownia boki zrywała słysząc jego "błondziorno".
|
|
| Autor: | Mark24 [ 19 lis 2009, 20:04 ] |
| Tytuł: | |
raggnarok napisał(a): Moona sobie na jutro zostawiam, zobaczymy czy lepszy od District 9. Jestem za to po seansie Inglorious Bastards. Bardzo fajny film, dialogi jak zwykle mistrzowskie, soundrack zajebisty, jednak mam wrazenie, ze kazdemu filmowi Tarantino nakreconemu po Pulp Ficition czegos brakuje, no ale cos takiego jak PF kreci sie raz w zyciu. Moze kiedys mu sie jeszcze uda.
bardzo podobne wrażenia, gdyby to nie był film Tarantino, dostałby u mnie 9+/10. Jednak maczał on w tym palce i szczerze mówiąc spodziewałem się dużo więcej. Czyli, film bardzo dobry, ale bomba to to nie jest, a powinna być 
|
|
| Autor: | Aenima [ 19 lis 2009, 22:28 ] |
| Tytuł: | |
bardzo podobne wrażenia, gdyby to nie był film Tarantino, dostałby u mnie 9+/10. Jednak maczał on w tym palce i szczerze mówiąc spodziewałem się dużo więcej. Czyli, film bardzo dobry, ale bomba to to nie jest, a powinna być dokladnie troche malo "miesa" spodziewalem sie wiecej mordowania nazistow. |
|
| Autor: | Dana [ 20 lis 2009, 03:13 ] |
| Tytuł: | |
RD > PF > IB > KB = JB > GH. I tyle w tym temacie. |
|
| Autor: | Goatus [ 20 lis 2009, 06:24 ] |
| Tytuł: | |
Moon ehhh było by całkiem dobrze gdyby w trailerze za dużo nie pokazali. Tak jeszcze przed obejrzeniem filmu domyślałem się większości... Zaskoczenia niestety nie było. Moim zdaniem film zdecydowanie zbyt przewidywalny jak na "ambitne" sf, jedyne co go trochę ratuje to gra aktorska. |
|
| Autor: | tomugeen [ 20 lis 2009, 08:40 ] |
| Tytuł: | |
Dana napisał(a): RD > PF > IB > KB = JB > GH.
I tyle w tym temacie. JB to chyba film do ktorego najbardziej lubie wracac. Ale RD > PF? I gdzie True Romance? (czy tego nie zaliczamy?) W ogole tych wszystkich filmow nie da sie w jednym szeregu ustawic, a co dopiero porownywac. |
|
| Autor: | Aenima [ 20 lis 2009, 08:47 ] |
| Tytuł: | |
dokladnie, nie mozna porowynywac PF z IB czy tam innym KB. w IG naprawde duzo czasu trwaja dialogi ktore są swietne ale to nadal tylko dialogi. |
|
| Autor: | Mendol [ 20 lis 2009, 08:50 ] |
| Tytuł: | |
tak jak tomu powiedzial ;p jak mozna porownywac pf z kb i ib? takie porownania to sobie mozna robic w przypadku szklanej pulapki ;p jak dla mnie i tak kill bill jest najlepszy. o bedzie 3 czesc. |
|
| Strona 200 z 886 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
| Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team | |