Usprawiedliwienie zupełnie groteskowe. Idąc tym tokiem rozumowania można się domyślać, że o twojej wysokiej kulturze osobistej świadczy fakt, że nikogo nie zgwałciłeś, a o niezmierzonych pokładach inteligencji fakt, że przechodzisz przez ulicę na zielonym świetle. Poza tym teksty o pacholęciu i oślej ławce świadczą o zarozumialstwie, jakże powszechnym wśród osobników, którzy dopiero co pacholęciami być przestali i pragną się szybko dowartościować.

Tak to niestety bywa, gdy ktoś posługuje się agresją, a przywołany do porządku ucieka się do ironizawania. Może to i efektowne, ale jakiż z tego ma pożytek?

Dziekuję za tę jakże wnikliwą psychoanalizę mojej osoby.

Wycofuję się zatem z tego tematu, gdyż potęga argumentacji adwersarzy wprawiła mnie w stupor i dalsza próba dyskusji z mojej strony byłaby tylko niepotrzebnym niszczeniem nadruku na klawiszach.

@Sargeras
Bylbys w stanie nam, ludziom nie oswieconym, wyjasnic dlaczego PiS=good, nie uzywajac porownan do PO?
Bardzo mnie to ciekawi.
Z gory dzieki.
Howgh!