MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Polska - Kazachstan
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=18&t=26960
Strona 3 z 4

Autor:  Highlander [ 14 paź 2007, 17:05 ]
Tytuł: 

ja nie wiem z Portugalia w miare dawali rade a z jakimis gownami to ciezko na maxa :p

Autor:  Stomp [ 14 paź 2007, 19:50 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Akademiku nie nazwałbym "na swoje", stancji zresztą też.

idac tym tokiem rozumowania, w domu kupionym za kredyt tez na swoim nie jestes ...

jak nie bierzesz kasy na swoje utrzymanie od rodzicow(od kogokolwiek), to jestes na swoim i nie wazne czy mieszkasz pod mostem czy w pałacu

Autor:  Quetzacotl [ 14 paź 2007, 21:47 ]
Tytuł: 

jaki procent ludzi mieszkajacych w akademikach czy na stancjach jest niezależnymi finansowo, niewielu i o tym mówie

Autor:  CheGee [ 14 paź 2007, 21:53 ]
Tytuł: 

wiekszosc tych "samodzielnych" siedzi na kredycie studenckim...

crap ftw \o/ I'm kurwa samodzielny

Autor:  Cardano [ 14 paź 2007, 23:25 ]
Tytuł: 

Quetzacotl napisał(a):
Akademiku nie nazwałbym "na swoje", stancji zresztą też.



Nie mieszkam w akademiku ani na stancji. Mam własną kawalerkę, kupioną gdy ceny mieszkań były jeszcze normalne.

Edit: uprzedzając pytania: tak kupiłem je za własne pieniądze, nie wyciągnięte od rodziców i mam ten komfort, że nie muszę co miesiąca obciążać dodatkowo matki.

Autor:  kkkk20 [ 14 paź 2007, 23:47 ]
Tytuł: 

Shaver napisał(a):
wiekszosc tych "samodzielnych" siedzi na kredycie studenckim...

crap ftw \o/ I'm kurwa samodzielny


Nawet jezeli tak... To co ci do tego?? Przynajmniej sa na swoim a ze wzieli jaki kredyt (nawet studencki) zeby miec jakis start na tym "swoim" to odrazu sa gorsi??

Typowe podejscie dzieciucha ktory jeszcze od maminej sukienki sie nie odczepil... /żal

Autor:  CheGee [ 15 paź 2007, 09:26 ]
Tytuł: 

mieszkam w warszawie od pol roku. Mieszkanie mam zalatwione od spoldzielni (gdzies to opisywalem i nie mam ochoty jeszcze raz). Zmienialem 4 razy prace i prawdopodobniej w koncu trafilem na taka w ktorej przesiedze okres studiow. Od starszych siana nic nie biore a musze sam oplacic PJWSTK ktore nie jest tanie (750 miesiecznie). Co do kreduty. taaak zajebista sprawa pracowac nie musisz, pompuja ci 600 zika co miesiac a po magisterce chcesz zrobic wesele to raz ze masz 25k w dupe studenckiego to jeszcze w dupe za wesele. gL&hF

Autor:  RufeN [ 15 paź 2007, 09:29 ]
Tytuł: 

no, to jest ogolnie duzy minus kredytu studenckiego - zaczynasz "dorosle zycie" nie majac praktycznie zdolnosci kredytowej. dlatego ja praktycznie nic z niego nie wydaje i kasa pracuje - jeszcze na plus wyjde! ;)

Autor:  kkkk20 [ 15 paź 2007, 13:26 ]
Tytuł: 

No to sie ciesz ze trafiles na taka prace nie kazdy ma takie szczescie a kazdy chce studiowac bo ma nadzieje ze wlasnie te sudia pomoga znalezc lepsza prace...

Kredyt studencki to jest alternatywa - jak juz naprawde nie masz innego wyjscia, a zyje sie nadzieja na lepsze jutro.

Autor:  Stomp [ 15 paź 2007, 13:55 ]
Tytuł: 

Shaver napisał(a):
mieszkam w warszawie od pol roku. Mieszkanie mam zalatwione od spoldzielni (gdzies to opisywalem i nie mam ochoty jeszcze raz). Zmienialem 4 razy prace i prawdopodobniej w koncu trafilem na taka w ktorej przesiedze okres studiow. Od starszych siana nic nie biore a musze sam oplacic PJWSTK ktore nie jest tanie (750 miesiecznie). Co do kreduty. taaak zajebista sprawa pracowac nie musisz, pompuja ci 600 zika co miesiac a po magisterce chcesz zrobic wesele to raz ze masz 25k w dupe studenckiego to jeszcze w dupe za wesele. gL&hF

mieszkanie 300 + 750 uczelnia + utrzymanie pewnie 400 .... 1.5k zł zarabiasz jako student , jeszcze powiedz ze na dziennych jestes ...


a kredyt studencki jest bardzo ok, bo pozwala na start nawet ubogim, bo za 600 oplacisz chate i jeszcze zostanie, a na jedzenie sam mozesz dorobic ... jak jestes z wioski to panstwo ubezpiecza ten kredyt w 80% ... moim zdaniem kredyt studencki jest bardzo dobrym wyjsciem jak ktos naprawde nie moze pogodzic studiow z praca, pozatym nikt nie kaze ci brac kredytu przez 5 lat ... mozesz na start potem sie cos znajdzie

Autor:  Keii [ 15 paź 2007, 14:06 ]
Tytuł: 

+można zacząć go spłacać bodaj 3 lata po zakończeniu studiów, a jeśli ma się BARDZO dobre oceny, część spłaca państwo afair.

Autor:  CheGee [ 15 paź 2007, 14:11 ]
Tytuł: 

mieszkanie(400+)net(70)+zarcie(400)+studia(750). Zarabiam z gorka bo kolo 2k. Studia oczywiscie zaoczne. Jak sie chce mieszkac samemu w warszawie to innego wyjscia niz zaoczne nie widze. Jakos nie widzi mi sie akademik + dzienne. Strata czasu bo pracowac nie mozesz i zarobic extra money na chlanie i kupienie chociazy ciuchow, a i net akademicki z poblokowanymi portami i lagami jak chuj mnie nie satysfakcjonuje.

Autor:  Stomp [ 15 paź 2007, 15:08 ]
Tytuł: 

ja wole dzienne, akademik z netem T1+ i zajebisty klimat ... na zarabianie kasy jeszcze przyjdzie czas ... narazie wole skoczyc na trening, na kolko filmowe etc , zajec mi nie brakuje ;]

za akademik placa mi rodzice, na reszte zarabiam sam , ale nie mieszkam w wawie wiec mozna to pogodzic ... zwlaszcza ze mam bardzo dobry plan zajec

ale kazdy woli co innego : )

zastanawialem sie nawet czy nie wziasc kredytu i wrzucac go na konto ... ale asm nie wiem czy by sie to oplacilo , jest tu jakis doradca finansowy ? Rufen jak to widzisz ?

Autor:  RufeN [ 15 paź 2007, 16:38 ]
Tytuł: 

Stomp napisał(a):
ja wole dzienne, akademik z netem T1+ i zajebisty klimat ... na zarabianie kasy jeszcze przyjdzie czas ... narazie wole skoczyc na trening, na kolko filmowe etc , zajec mi nie brakuje ;]

za akademik placa mi rodzice, na reszte zarabiam sam , ale nie mieszkam w wawie wiec mozna to pogodzic ... zwlaszcza ze mam bardzo dobry plan zajec

ale kazdy woli co innego : )

zastanawialem sie nawet czy nie wziasc kredytu i wrzucac go na konto ... ale asm nie wiem czy by sie to oplacilo , jest tu jakis doradca finansowy ? Rufen jak to widzisz ?


generalnie to kredyt ten jest bardzo opłacalny, bardzo! :)
ja osobiście już na starcie przyjąłem strategie, iz 200zl wydaje, reszta idzie na fundusz. inwestując w miarę bezpiecznie (a nie całość w akcje,czy jakieś spekulacje walutami) powinienem w momencie w którym zacznę spłacać kredyt (a raczej tuż przed terminem rozpoczęcia spłacania), spłacić wszystko za jednym zamachem (unikając części odsetek)i jeszcze mieć coś dla siebie ;)

jak nie masz za bardzo pomysłu jak to zrobić, to polecam wycieczkę do jakiegoś dużego oddziału banku, gdzie są i eksperci od kredytów i od inwestycji - założę się, że wizja udzielenia kredytu i znalezienia osoby skłonnej 10x w roku wpłacać kilkaset złotych na inwestycje jest nie lada kąskiem dla większości banków, więc sie o Ciebie zatroszczą. ;)

osobiście próbowałem załatwić kredyt w paru bankach i najsensowniej rozwiązane mają to w WBK (imho).

aha, i lepiej zabierz się za to szybko, bo skompletowanie papierów (zaświadczenia itd.) trochę trwa, a czas jest z tego co pamiętam tylko do 15 listopada (przy czym w listopadzie ciężko coś załatwić przez natłok świąt w jego pierwszej połowie).

Autor:  kkkk20 [ 15 paź 2007, 19:27 ]
Tytuł: 

Przypomne ze topic jest o meczu Polska Kazachstan - 3:1 :D :D :D :D - bo chyba troche sie nam odbieglo od tematu :D

Autor:  Mark24 [ 15 paź 2007, 19:40 ]
Tytuł: 

Shaver napisał(a):
mieszkanie(400+)net(70)+zarcie(400)+studia(750).


mieszkanie 400zł, żarcie 400zł :o

Autor:  CheGee [ 15 paź 2007, 19:50 ]
Tytuł: 

mieszkanie 400 bo pisalem ze mam zajebiscie tanio zalatwione przez ojca windykatora. A w zarcie wliczylem w zasadzie przyjemne frytki i pizze coraz.

Autor:  Escobar [ 15 paź 2007, 21:16 ]
Tytuł: 

I tak temat o meczu przemienił się w temat o mieszkaniach, stancjach etc.

Już lepiej to zamknąć.

Autor:  kkkk20 [ 15 paź 2007, 21:36 ]
Tytuł: 

Escobar napisał(a):
I tak temat o meczu przemienił się w temat o mieszkaniach, stancjach etc.

Już lepiej to zamknąć.


Amen...

Autor:  CheGee [ 15 paź 2007, 21:54 ]
Tytuł: 

chyba ze jakiemus modkowi bedzie chcialo sie to oddzielic i wrzucic do plomyków.

Strona 3 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team