o ja pierdole :D

Tysiace etatow dla tysiacy elitarnych snajperow. oh wait...

Rozwin mysl bo nadal nie wiem gdzie widzisze te etaty w biznesie dla snajperow. To troche innyc profil niz ochrona/bezpieczenstwo. Nie wiem skad tez biezesz takie stawki.

http://www.army.mil/-news/2009/09/19/27 ... tradition/

Pierdu pierdu o armii amerykańskiej, a jak widać tam nikt nie ma nic przeciwko. Jak dla mnie powinno się patrzeć na umiejętności a nie sposób bycia / światopogląd. Jasne, że gdyby sobie wytatuował Mahometa na ramieniu to lepiej go do Iraku nie puszczać, ale dopóki nie jest to nic obraźliwego to tylko kompletnie zacofana osoba mogłaby pomyśleć, że wysłanie go będzie ze szkodą dla misji.

Pewnie coś odpyskował komisji, a ci go udupili

Przeciez wyraznie jest napisane ze powodem odrzucenia jest to ze tatuaze moga sie zle kojarzyc rdzennej ludnosci.

Gosc jedzie do afganistanu gdzie jest taliban i muzulmanie. Jak zobacza cokolwiek co moze sie w minimalnym stopniu odnosic do ich kultury, to bedzie rozkurw. Ba, jak zobacza cos co reprezentuja inna kulture, to tez moze byc problem.

W japonii np, do niedana full body tatoos to tylko yakuza miala, teraz to sie zmienia, ale generalnie w kraju tatuaze sa kojarzone ze zorganizowana przestepczoscia.

Gosc jedzie do afganistanu, bedzie biegal w krotkich spodenkach, sandniggers moga zobaczyc cos co im sie nie spodoba, a wyzwoliciel ktory jest 'antychrystem' w niczym nie pomaga.

There will be no shame.

Napisalem w cywilu a nie w biznesie to uno a due to jak jest naprawde dobry to nawet ci Panowie go chetnie zatrudnia:

https://secure.blackwaterusa.com/
@nestor jak zobacza jego tatuaze to znaczy ze ujowy z niego snajper.

Przeciez specyfika pracy snajpera polega na tym, ze go nie widac zbytnio. Co za roznica czy ma tatuaz czy nie?

Gratuluje ludziom, ktorzy sa w stanie ocenic czlowieka po tym czy ma tatuaz czy nie, czy tez ogolnie po wygladzie.
Tatuaze czy lekki body piercing sa calkiem sexy imo, ale to juz oczywiscie kwestia gustu.

Niema to jak wypowiedź o wojsku ludzi co styczność z wojskiem mieli taką, że w wojsku być może był ich stary (z musu) a do tego był szeregowcem. Ale nie krępujcie się... kontynuujcie.

Właśnie dlatego napisałem czy roball był w wojsku. Takie wymyślanie tematów na forum jest porażką.



Po co Wy wytykacie błędy? jaki jest sens tego? Nie masz nic do tematu do idź umyj samochód na ogródku.

Krzysiek2099 a ty cos taki jasnowidz? TO powiedz ile ja jestem w mundurze i jaki mam stopien.
A teraz z innej beczki:
Ta dyskusja jest troche nie na temat bo wprowadzajacy tekst nalezy rozpatrywac w innym kontekscie.
1. Mowa o snajperze, facecie ktorego profesja jest ZABIJANIE
2. Mowa o wyjezdzie na misje, tylko dla niepoznaki nazywana "pokojowa" - a tak naprawde moi mili mowa o wyjezdzie na WOJNE, po to aby ZABIJAC.
ergo: komus w tej komisji popierdolilo sie cos w glowce, facet jest zolnierzem i ma zabijac a nie pokazywac sie na ulicy bo go tam moga zajebac po prostu, czy ma te swoje tatuaze czy nie.
On ma siedziec w campie, a jak na misje pojedzie to pojedzie zabijac a nie robic sobie kumpli
Wyzsze dowodztwo jest oderwane on normalnej koszarowej rzeczywistosci, a rzeczywistosc koszarowa oderwana od swiata normalnego (innych wojsk w krajach zachodnich). Wiec co sie dziwic ze panowie z komisji maja swoje wlasne wyobrazenie o wojnie i wojakach i wprowadzaja je jak w zycie zgodnie z zasada "po mnie chocby potop"

Btw fajna rozmowa z czlowiekiem, ktory zna sie troche na Afganistanie, warto przeczytac:

http://konflikty.wp.pl/kat,1020347,titl ... caid=19c9e

Nie bardzo juz rozumiem o czym piszesz. Jesli cywil to nie sluzby mundurowe, wiec odpada policja, BOR, etc. A blackwater to biznes wlasnie, prywatna agencja, wiec w sumie odpowiedzales na moje pytanie i jednoczesnie zaprzeczyles sobie. Chociaz dalej uwazam, ze snajper to specyficzny profil.

Blackwater to byli zolnierze i najemnicy

A samochod to sporo metalu i tworzyw sztucznych.

imo bedzie powtorka z 1939 tyle ze z sandniggers zamiast germans

W jaki sposob banda obdartusow w turbanach ma najechac Europe? Oni nie umaja regularnej armii i jedyne co potrafia to chowac sie w jaskiniach. Armie mial Saddam i amerykanie rozjebali go w pare tygodni. Bardziej bym sie obawial wojny kulturowej i zalewu emigrantow z krajow muzulmanskich.

przeciez piaskowe czarnuchy od lat buduja swoje forward base w Francji , Uk , Hiszpanii ....te kraje juz dawno stracily swoja homogenicznosc

Ależ w usa jest tak samo.

cywil to cywil, a pracujac dla jakiejs agencji ochroniarskiej czy innych najemnikow nadal zostaje cywilem...