Plutonka napisał(a):
Aradia: bardzo szybko wyzywasz innych od 'gównarzerii' i 10-latków. Zacznijmy może od innej strony.
Piszesz pracę o ludziach, którzy grają. Wierzę, że sama wybrałaś ten temat - widocznie Cię zainteresował. A tymczasem - kiedy się z nimi tutaj spotykasz - nie zadajesz sobie trudu, żeby spróbować ich zrozumieć - od razu pakujesz zabawki i mówisz, że są niedojrzali. O kim w takim razie piszesz tę pracę, jeśli nie o nich? Nie spodobał się im temat, jaki założyłaś - czy poświęciłaś chociaż pięć minut na analizę tej sytuacji?
Kobiety w grach to temat rzeka. Choć nie jest ich wiele, potrafią odcisnąć mocne piętno na społecznościach, do których należą. Dzieje się tak z kilku powodów. Antropolodzy uważają, że kobieca zdolność do odczytywania emocji innych, zgrabnego ubierania myśli w słowa oraz zdolności manipulacji są wynikiem prostej zależności - kobiety musiały tak walczyć o swoje racje, by nie wystawiać na szwank własnego zdrowia. Ich śmierć oznaczałaby śmierć ich potomstwa.
Z mężczyznami jest inaczej. Oni zawsze rozwiązywali problemy dając sobie po pyskach - gdy wojownicy ginęli, dziećmi się zajmowały ich żony.
I choć gry MMO to zdecydowanie męski świat - jest to równocześnie królestwo wyobraźni i niedopowiedzeń. Mężczyźni po prostu grają - kobiety - uprawiają politykę. Nie jest to w porządku - wielu z nich nie ma żadnych mechanizmów obronnych, żeby rozpoznać kobietę, która chce ich wykorzystać. Po prostu nie mają tego w genach. Mężczyźni uwielbiają obdarzać kobiety pomocą, są życzliwi i ufni. I choć czasami się z nas śmieją, kochają nasze towarzystwo. Jest tylko jeden szkopuł - wiele kobiet z premedytacją i uśmiechem na twarzy wyłudza od nich pomoc nie dając nic w zamian tylko po to, żeby następnego dnia przymilać się do kogoś innego.
I to nie jest fair.
Oczywiście wielu facetów się na to nie łapie - ale jeszcze więcej po prostu uczy się na własnych błędach. I dobrze tę naukę pamięta.
A tytuł Twojego wątku nawet mnie przyprawił o uśmiech na twarzy. O matko, był taki typowy.
W związku z tym, zanim znowu kogoś obrazisz i zwyzywasz od gówniarza, zastanów się parę razy. A zanim coś napiszesz o innych, najpierw napisz coś o sobie. To przynajmniej ma szansę być prawdziwe.
Piszesz pracę o ludziach, którzy grają. Wierzę, że sama wybrałaś ten temat - widocznie Cię zainteresował. A tymczasem - kiedy się z nimi tutaj spotykasz - nie zadajesz sobie trudu, żeby spróbować ich zrozumieć - od razu pakujesz zabawki i mówisz, że są niedojrzali. O kim w takim razie piszesz tę pracę, jeśli nie o nich? Nie spodobał się im temat, jaki założyłaś - czy poświęciłaś chociaż pięć minut na analizę tej sytuacji?
Kobiety w grach to temat rzeka. Choć nie jest ich wiele, potrafią odcisnąć mocne piętno na społecznościach, do których należą. Dzieje się tak z kilku powodów. Antropolodzy uważają, że kobieca zdolność do odczytywania emocji innych, zgrabnego ubierania myśli w słowa oraz zdolności manipulacji są wynikiem prostej zależności - kobiety musiały tak walczyć o swoje racje, by nie wystawiać na szwank własnego zdrowia. Ich śmierć oznaczałaby śmierć ich potomstwa.
Z mężczyznami jest inaczej. Oni zawsze rozwiązywali problemy dając sobie po pyskach - gdy wojownicy ginęli, dziećmi się zajmowały ich żony.
I choć gry MMO to zdecydowanie męski świat - jest to równocześnie królestwo wyobraźni i niedopowiedzeń. Mężczyźni po prostu grają - kobiety - uprawiają politykę. Nie jest to w porządku - wielu z nich nie ma żadnych mechanizmów obronnych, żeby rozpoznać kobietę, która chce ich wykorzystać. Po prostu nie mają tego w genach. Mężczyźni uwielbiają obdarzać kobiety pomocą, są życzliwi i ufni. I choć czasami się z nas śmieją, kochają nasze towarzystwo. Jest tylko jeden szkopuł - wiele kobiet z premedytacją i uśmiechem na twarzy wyłudza od nich pomoc nie dając nic w zamian tylko po to, żeby następnego dnia przymilać się do kogoś innego.
I to nie jest fair.
Oczywiście wielu facetów się na to nie łapie - ale jeszcze więcej po prostu uczy się na własnych błędach. I dobrze tę naukę pamięta.
A tytuł Twojego wątku nawet mnie przyprawił o uśmiech na twarzy. O matko, był taki typowy.
W związku z tym, zanim znowu kogoś obrazisz i zwyzywasz od gówniarza, zastanów się parę razy. A zanim coś napiszesz o innych, najpierw napisz coś o sobie. To przynajmniej ma szansę być prawdziwe.
