MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Jak poprawic kondycje?
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=18&t=38709
Strona 3 z 25

Autor:  Mendol [ 20 mar 2011, 22:32 ]
Tytuł: 

a nie lepiej isc do jakiegos osrodka sportowego/silowni?
tam trener na podstawie budowy twojego ciala, wagi, czasu, ktory mozesz przeznaczyc na cwiczenia opracuje ci plan.

Autor:  revange [ 20 mar 2011, 23:21 ]
Tytuł: 

Showcase, sry, ale pierdolisz. Bieganie jest jak najbardziej praktykowane, ale ty pewnie znasz wiecej prosow ktorzy tego nie robia co? Czy przeczytales to moze na forum animala?

Poza tym chyba kazdy choc troche zaznajomiony z tematem wie, ze kondycji do walki nie robi sie samym bieganiem, a tym bardziej bieganiem jednostajnym tempem.

Autor:  White Trox [ 20 mar 2011, 23:34 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Ostatnie badania wskazuja, ze tym wieksza amotyzycja w bucie, tym wieksza szansa na kontuzje.

Takie różne badania są od paru lat ,ale jakoś nikomu kto biega nie przechodzi przez myśl ,żeby biegać bez amortyzacji . Sam sobie nie wyobrażam .


bieganie w butach symulujących bieganie boso ...

Cytuj:
Model Classic to opatentowany projekt FiveFingers o minimalistycznym podejściu do barefooting'u (termin „Barefooting” został opatentowany przez Vibram i oznacza zdrową aktywność fizyczną boso). Nie pozostawiające śladów podeszwy Vibram wykonane z mieszanki TC-1 performance rubber chronią Twoją stopę i zapewniają maksymalną przyczepność na różnych powierzchniach. Wierzch buta wykonano z cienkiego, odpornego na ścieranie poliamidu układającego się nisko na stopie w celu poprawienia komfortu i szybszego schnięcia.


Przecież to jest zwykła guma do okoła stopy.Co za poroniony pomysł, że to niby do biegania ? :o
Weź się przebiegnij w skarpetach po asfalcie gl. lol.
edit: na necie są pozytywne opinie testerów ,ale z biegania po trawie.
http://www.runnersworld.com/article/0,7 ... -0,00.html
No mi się będzie ciężko chyba przestawić ,ale jestem ciekaw czy są jakieś sensowne badania na temat tych bucików vs asfalt.

Co wy ludzie macie z tymi tenisówkami :o .
Nie trzeba być asem z anatomii ,żeby sobie wyobrazić dlaczego twarde/ goła stopa/tenisówka z kartonem między gumą a stopą to coś nie tak . Proste pytanie co się dzieje z energią jak biegasz po asfalcie? Bo asfalt jej nie pochłania.

Cytuj:
tak jak sob mowi; biegac trzeba umiec bo sam bieg przed siebie nie da ci nawet 50% tego co inne zabawki ktore nie jebia tak stawow i daja duzo duzo wiecej.

Ta przez sport do kalectwa.

Rekreacyjnie to każdy sport jest zdrowy ,a takie bieganie przede wszystkim i na zachodzie jest to mega popularna forma dbania o zdrowie etc.
Wielkiej filozofii nie ma . Buty,porządna rozgrzewka i tyle .

Jedyny całkowicie zdrowy sport to chyba tylko pływanie. Bo na takiej jeździe na rowerze sobie jebiesz kręgosłup ,na sztukach walki ktoś cię raz może źle walnąć i możesz skończyć jako kaleka etc...

Ja tam nie wierze ,że kondycyjnie coś może być lepsze od biegania .Tym bardziej jak autorowi topicu chodzi o granie w piłkę.

Autor:  showcase [ 21 mar 2011, 00:07 ]
Tytuł: 

to kogo znam czy nie znam to moja sprawa, biega sie malo i sprintem a nie zeby sobie pobiegac dla tworzenia wielkiej "kondycji" jak to stalone... (nie mowie o animalu btw

powiedz mi co daje beiganie lepszego niz np. sprawnosciowka z ciezarkami ? placki, boxy gumy itp... ? i w wypadku mma ? gdzie masz wysilek tak jakby z ciezarami + wpip skakania przerywania oddechu przyduszania itp... ? to jak bys porównał sprintera do maratończyka (treningi)

serio nie jednostajnym ?! jaa zniszczyles moja cala wiedze ;( a myslem ,ze jak bede biegal 20km to potem wytrzymam cala walke bez zadyszki ! :lol: :lol: :lol: to juz wiem czemu nie jestem w UFC dzieki stary...4

rozmowa jest oczywiscie tylko o sw - zeby ktos sobie nie pomyslal ,ze jak bedzie biegal 20km to bedzie tak samo jak by nie biegal.


no niestety sport to kalectwo- ale warto, plywac tez trzeba umiec np. zabka jest szkodliwa. jedyny zdrowy sport to rower (z krego to nie prawda) + silownia z programem od reha i malymi ciezarkami bez paru standardowych cwiczen - reszta lipa ale na cos musisz umrzec ;)

Autor:  raggnarok [ 21 mar 2011, 02:21 ]
Tytuł: 

Chyba sie zdecyduje na rower :) Co ja bym dal, za jakies fajne sciezki rowerowe w plenerze :har:

Autor:  borboun [ 21 mar 2011, 02:36 ]
Tytuł: 

showcase napisał(a):
no niestety sport to kalectwo- ale warto, plywac tez trzeba umiec np. zabka jest szkodliwa. jedyny zdrowy sport to rower (z krego to nie prawda) + silownia z programem od reha i malymi ciezarkami bez paru standardowych cwiczen - reszta lipa ale na cos musisz umrzec ;)


Ty naprawdę jesteś kompletnym idiotą. Każdy sport odciska się na organiźmie czy to piłka, rower, bieganie (stawy), wysiskanie (kręgosłup). Tak się składa, że jeżeli pójdziesz gdziekolwiek czy to trenera czy lekarza to powie Ci, że bieganie jest najzdrowsze i najszybciej możesz zobaczyć efekty przybieganiu. Dlaczego? Bo przy bieganiu działają Ci wszystkie partie mięśni, oczywiście jeżeli przeholujesz z bieganiem to będziesz miał problemy ze stawami, głównie tutaj mówię o kolanach. Sam porwałem się na głęboką wodę przy bieganiu i przesiliłem mięsień czworogłowy, który był kiepsko rozciągany choć teraz już jest ok. Więc utnij to swoje zajebiste trollowanie co to nie jest wg Ciebie zajebiste.

Autor:  showcase [ 21 mar 2011, 02:47 ]
Tytuł: 

a co ma wyciskanie do kurwa kregoslupa panie madry ?

A - nie lekarz/trener decyduje co jest zdrowe dla org a co nie tylko twoj reha - baranie
b - zajebistych znasz lekarzy - radze zmienic
c - zajebisty sportowiec co od biegania przeciaza 4 (jak)

z tymi miesniami przy bieganiu tez dojebales - co z tego ,ze dzialaja ? widziales zeby ktos zbudowal mieso na bieganiu ? - to pyt ret.

nie wiem od 16lat trenuje ale widze ,ze na MMORPG za wysokie progi jak na moje nogi.... jak zawsze czolowka polskiego sportu - powodzenia i dowidzenia

Autor:  borboun [ 21 mar 2011, 03:16 ]
Tytuł: 

showcase napisał(a):
a co ma wyciskanie do kurwa kregoslupa panie madry ?

A - nie lekarz/trener decyduje co jest zdrowe dla org a co nie tylko twoj reha - baranie
b - zajebistych znasz lekarzy - radze zmienic
c - zajebisty sportowiec co od biegania przeciaza 4 (jak)

z tymi miesniami przy bieganiu tez dojebales - co z tego ,ze dzialaja ? widziales zeby ktos zbudowal mieso na bieganiu ? - to pyt ret.

nie wiem od 16lat trenuje ale widze ,ze na MMORPG za wysokie progi jak na moje nogi.... jak zawsze czolowka polskiego sportu - powodzenia i dowidzenia


kkthxbb

Autor:  Loki [ 21 mar 2011, 03:37 ]
Tytuł: 

hm no chlop ma troche racji. Latalem sporo i kondyche mialem - jak mi sie wydawalo - solidna... Dopiero na treningach boksu polapalem sie jak kurwa slaby jestem kondycyjnie.
Treningi wytrzymalosciowe na poczatku mnie wykanczaly, ale po paru miesiacach jest postep jak po chuju. Bieganie mi tego nigdy nie dalo ;)

btw. nie spodziewalem sie, ze tu tyle sportowcow jest hee

Autor:  revange [ 21 mar 2011, 08:47 ]
Tytuł: 

showcase napisał(a):
rozmowa jest oczywiscie tylko o sw - zeby ktos sobie nie pomyslal ,ze jak bedzie biegal 20km to bedzie tak samo jak by nie biegal.


A temat jest o kondycji pod pilke wiec stfu.

Jeszcze raz przypomne, ze kazdy kto choc troche zna temat wie, ze tylko biegajac nie zrobi sie kondycji pod walke wiec nie wiem po ki chuj dajesz takie piekne wywody na temat kondycji pod sw.

Chlopak pytal o kondycje pod pilke na osiedlowym boisku, a w tym przypadku bieganie spisze sie doskonale, choc fakt, ze lepsze by bylo interwalowe.

A jezeli dalej twierdzisz, ze prosi nie biegaja to sry, ale fakt, glupis

Autor:  Zychoo [ 21 mar 2011, 09:15 ]
Tytuł: 

tczewiak napisał(a):
Właśnie teraz po chorobie schudłem 6kg w ciągu tygodnia (jedyne jedzenie to kubek kisielu dziennie) - pewnie głównie wskutek odwodnienia. W efekcie 73kg przy 181cm. Da się do jakoś wykorzystać aby wraz z nowym sezonem dbać o zdrowie?
Nie chodzi mi o jakieś katowanie, kaloryferki czy inne gówna. Po prostu pozbycie się reszty zwisa na najbliższe lata. Ze względu na astmę odpadają jakieś hardkory.

Ale co konkretnie chcesz osiągnąć? Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale chcesz zrzucić jakiegoś "zwisa". Znaczy się, że chcesz schudnąć. A z czego Ty chcesz chudnąć jak masz 181 wzrostu i 73kg. Ty przed jakimkolwiek zrzucaniem musisz nabrać trochę masy bo znikniesz zupełnie.
Nie ma tak, że zrzucasz jedynie tłuszcz, zawsze polecą Ci mięśnie przy redukcji, dlatego żeby móc podnieść długopis to przed redukcją powinieneś dojebać dobrej masy do 80kg minimum imo.

Dobrze, że w dupie masz kaloryferki i inne bzdety, na razie pójdź na siłownię i zrób trochę masy. Inaczej to się nie nazywa dbanie o zdrowie ;-) Znikną Ci resztki mięśni. Ja mam 188/89 przy małej ilości tkanki tłuszczowej, a redukcję zacznę robić może przy 95kg.

Autor:  Niah [ 21 mar 2011, 10:59 ]
Tytuł: 

W końcu jakiś konkretny temat na forum od dłuższego czasu, jak tylko wyzdrowieje po przeziębieniu to skorzystam

Autor:  Buffchef [ 21 mar 2011, 11:14 ]
Tytuł: 

Ta, ten temat miażdży, jednak po tylu mądrościach co tu przeczytałem, radzę każdemu, żeby sam poczytał w necie o np bieganiu dla początkujących zanim zacznie wbiegać na góry jak Fedor

Autor:  Asmax [ 21 mar 2011, 12:22 ]
Tytuł: 

revange napisał(a):
Jeszcze raz przypomne, ze kazdy kto choc troche zna temat wie, ze tylko biegajac nie zrobi sie kondycji pod walke wiec nie wiem po ki chuj dajesz takie piekne wywody na temat kondycji pod sw.


Ta, ja widze goscia [showcase] ktory jest podjarany jak wygladaja treningi SW. Kazdy wie, ze tzw. 'rozgrzewka' (wiadomo dlaczego w cudzyslowiu) ktora trwa dobra godzine - czasami wiecej - to baza treningu i budowania kondycji/wytrzymalosci/sily a same techniki i ew sparingi/wolna mate zostawia sie na koniec po ostrym wpierdolu...

Ale tak samo naturalnym jest dla mnie pierdolniecie kilku kilometrow, jak chodzenie na silownie czy stacyjki na treningu. To, ze mu sie nie chce biegac i dobiera do tego jakies glupie idelogie to nie nasza wina:[.
Wszystkie czesci po kolei cos daja. I to jest normalny dzien goscia co trenuje, a nie przygotowuje sie do walki.

EDIT: A pozatym nie wiem co sie tutaj tak podniecac, ze sie trenuje jak showcase - tyle ludzi juz cwiczy regularnie sztuki walki, ze jakies wywyzszanie sie tym typu ze na MMORPG za wysokie progi jak na moje nogi.... jak zawsze czolowka polskiego sportu - powodzenia i dowidzenia - to smiech na sali - bo chuja wie o ludziach, a to, ze poturlal sie troche na macie i ponapierdalal w packi czyni w jego mniemaniu go Bogiem ;].

Autor:  showcase [ 21 mar 2011, 12:43 ]
Tytuł: 

mialem nic juz nie pisac ale napisze:

Cytuj:
Ta, ja widze goscia [showcase] ktory jest podjarany jak wygladaja treningi SW. Kazdy wie, ze tzw. 'rozgrzewka' (wiadomo dlaczego w cudzyslowiu) ktora trwa dobra godzine - czasami wiecej - to baza treningu i budowania kondycji/wytrzymalosci/sily a same techniki i ew sparingi/wolna mate zostawia sie na koniec po ostrym wpierdolu...


i tutaj pokazales ,ze zapierdalasz na trening pewnie 3x w tyg ktory trwa 1,5-2h jest was z 40 w grupie i trenujesz z 1 trenerem ktory chodzi w kolko i pokazuje tajne kombinacje na tarczach. a twoja zjebana rozgrzewka polega na bieganiu w kolko z podskokami i pokrecenie barkami i kolanami + troche srozciagania - a potem jak juz jestes zjebany ,ze nawet nie mozesz sie skupic zaczynasz uczenie sie technik i sparingow w ktorych 2 gosci lezy i dyszy na sobie bo nie ma sily na nic innego ;) spoko tez to przerabialem dojdziesz do tego sam ,ze to gowno daje - co jest do wszystkiego to jest do niczego dobrze sie tutaj sprawdza.

tutaj zakoncze ostatecznie dys z toba bo po prostu nie ma z kim i o czym dyskutowac.

nie widze sensu w bieganiu wiecej niz kilkanacie minut ze zmiennym tempem od paru lat - sa lepsze metody na kondycje niz bieganie przed siebie jak jebany chomik. jak tak biegasz zajebiscie duzy "pare kilometrow" to idz na spinning do zaawansowanej zobaczysz jaka chujowa jest twoja wytrzymalosc.

bieganie - dlaczego zle - bo po paru latach jako biegacz nie "klubowy' ktory umie biegac, wazy 60-70kg i ma reha ktory lapie jego bledy w mechanice stawow - rozwalisz sobie chrzastki - a jak wiadomo sie nie regeneruje wiec jestes w dupie a chyba chodzi o to zeby robic cos jak najdłużej nie ? no chyba ,ze tak jak mr. asmax startuje sie juz w ligach zawodowych i ma w dupie zdrowie bo dostaje po 100k za walke. !

Autor:  tomugeen [ 21 mar 2011, 12:51 ]
Tytuł: 

To co, wyjasnicie sobie to na macie?

Autor:  Sobtainer [ 21 mar 2011, 12:55 ]
Tytuł: 

raggnarok napisał(a):
Chyba sie zdecyduje na rower :) Co ja bym dal, za jakies fajne sciezki rowerowe w plenerze :har:


A gdzie mieszkasz? myslalem ze w Polsce poza miastem sa sciezki rowerowe juz.

Autor:  Asmax [ 21 mar 2011, 12:58 ]
Tytuł: 

Masz racje, mam zjebany klub ktory ani razu nie zdobyl druzynowego MP w BJJ i SW, nie potrafia tam prowadzic treningow, pod naszym logiem nie walczy kilku dobrych zawodnikow MMA (A Jewtuszko nawet nie znalazl sie w UFC) - dowiedzialem sie tez, ze biegam przez godzine i macham barkami, a potem nie mam sily zrobic zadnej techniki. Wszystko prawda.

Obrazek

Z przedostatniego ostatniego obozu tez nic nie wynioslem bo bylem zbyt zmeczony machaniem rekami i bieganiem.

A na macie nic nie bede wyjasnial, bo sie po prostu boje. Gosc widze ma silne aspiracje, trenuje od 16 lat non stop, indywidualnie pod okiem najlepszych trenerow. Zamiast biegania wykonuje TABATE...
Widac, ze to zawodowiec albo przyszly czolowy zawodnik. :(. A ja jestem zwyklym marynarzem ktory lubi troche sie potarzac na wolnym, zaliczyc jakis obozik - i nie mam zadnego pojecia o treningach, bo trenuje w jakims bunkrze w Szczecinie a nie w klimatyzowanej sali na przedmiesciach Los Angeles.

A teraz musicie mi wybaczyc ide sobie rozjebać stawy.

Autor:  tiomor [ 21 mar 2011, 13:08 ]
Tytuł: 

showcase napisał(a):
a ufaj sobie komu tam chcesz twoj wybor - ale nie gadaj ,ze do mma/k1 czy nawet boksu kondycje robi sie bieganiem bo zal dupe sciska - poprzytulaj sie z 10min na macie to zobaczysz ile dalo ci to twoje bieganie...



Luuuuuulz. Bieganie wlasnie daje od zajebania do przytulania, zwieksza pojemnosc twoich pluc, masz wiecej czasu na napinanie bani i milosc w parterze z drugim panem zanim zaczniesz padac.
Oczywiscie, bieganie to nie wszystko, oni maja cale zestawy cwiczen pod kondycje.

A ja ze swojej strony polecam kosza na kondycje. 1-2h dzienie glupiego biegania i rzucania(nawet samotnie, jesli bedziesz robil to aktywnie). Po dwoch tygodniach widac juz zajebista poprawe. A przy okazji robisz cwiczenia na praktycznie kazdy miesien(albo tak mi sie zdaje, po pierwszym graniu w tym sezonie odpadal mi doslownie kazdy miesien mojego ciala, po pilce np. tak nie ma;)).

Autor:  Aldatha [ 21 mar 2011, 13:09 ]
Tytuł: 

ta posrodku fajna Asmax , poprosilbym o numer gdyby nie to ze zabilaby mnie jednym strzalem :wink:

Strona 3 z 25 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team