MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Korea płn vs reszta świata
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=18&t=42673
Strona 3 z 4

Autor:  Aldatha [ 1 kwi 2013, 09:18 ]
Tytuł:  Re: Korea płn vs reszta świata

Chyba żartujesz

ludzie tam są indoktrynowani od 3 roku życia , większość żołnierzy ma tak wyprane mózgi że nie może się doczekać zabijania amerykanów dla wodza

Autor:  Mark24 [ 1 kwi 2013, 09:19 ]
Tytuł:  Re: Korea płn vs reszta świata

i to prowadzi bezpośrednio do jednego - nasza kultura (europejska, US to też ta sama kultura - identyczne korzenie) jest tak słaba jak ch.. My musimy uważać na opinię publicznę, na prasę, na cywilów, na milion innych rzeczy - jak jakiemuś mocnemu azjatyckiemu krajowi kiedyś odbije to wjedzie w nas jak motorem w kury..

Aldatha - Rosjanie też przegrali w Afganistanie. Afganistan pokonał dwie potęgi militarne i są najlepsi na świecie?

Autor:  Niah [ 1 kwi 2013, 09:32 ]
Tytuł:  Re: Korea płn vs reszta świata

Mark24 napisał(a):
Aldatha - Rosjanie też przegrali w Afganistanie. Afganistan pokonał dwie potęgi militarne i są najlepsi na świecie?


finowie kontra ruscy, wyrokowanie rezultatu wojny jedynie na podstawie statystyk jest w chuj słabe

Autor:  Mark24 [ 1 kwi 2013, 09:36 ]
Tytuł:  Re: Korea płn vs reszta świata

ale ja nic nie wyrokuję. Ja stwierdzam fakt, że rosjanie też przegrali z afganistanem.

Btw. Niah - w trakcie interwencji radzieckiej w afganistanie zginęło nawet 2 mln cywili. To odnośnie tego, jaka to armia amerykańska zezwięrzęcona, wystarczy porównać jak działają inne armie.

Autor:  sula [ 1 kwi 2013, 09:37 ]
Tytuł:  Re: Korea płn vs reszta świata

To nie tylko wynik kulutry. To też wynik ustroju - demokracji. "Spokojni zachodniacy" też się mogą zmienić w bardziej 'tolerancyjnych' względem "koniecznych ofiar". Po prostu musisz dać dobry powód + zmienić ustrój i dać trochę czasu.

Autor:  Mark24 [ 1 kwi 2013, 09:43 ]
Tytuł:  Re: Korea płn vs reszta świata

Kultura europejska stawia na pierwszym miejscu życie jednostki.
kultura azjatycka - życie jednostki jest na ktorymś tam miejscu. Na pierwszym miejscu jest dobro państwa, cel uświęca środki. Nie przez przypadek kamikaze narodzili się w japonii. W naszej kulturze nie ma szans na takie akcje.

Demokracja oczywiście też. My uwielbiamy debatować, nienawidzimy decydować, brać na siebie odpowiedzialności, etc.

Autor:  sula [ 1 kwi 2013, 10:07 ]
Tytuł:  Re: Korea płn vs reszta świata

Hitler, Stalin, Jugosławia żeby więcej nie wymyślać. Społeczeństwo sobie łatwo wszystko zracjonalizuje i spacyfikuje hipisów, jak tylko dasz mu szansę. Podział indywidualizm "na zachodzie" / "zbiorowość" w azji istnieje od tysiącleci, a nie przeszkodziło to prowadzeniu wielu wojen Europejczykom a później zachodowi.

Dopiero olbrzymie straty ludnościowe w II W.Ś, dzięki którym cała cywilizacja zachodu się skarliła, a póżniej ostateczny triumf demokracji "na zachodzie" to naprawdę zmieniło.

Autor:  eagleeyes [ 1 kwi 2013, 10:12 ]
Tytuł:  Re: Korea płn vs reszta świata

Pierniczysz marek. Kazdy bylby zdolny do kamikaze gdyby byl pewny sprawy. Przeciez nie poswieci sie zycia dla takich grockich, tuskow i calej tej bandy, ale jak byloby dla kogo i w imie czego to czemu nie. Wystarczylby patriotyzm, aprobata spoleczna, wyniesienie do bohatera i mielibysmy pelno kamikazow. W europie ma sie w dupie jednostke chyba, ze ta jednostka posiada wiele milionow jednostek na koncie.

Autor:  Teo [ 1 kwi 2013, 10:17 ]
Tytuł:  Re: Korea płn vs reszta świata

Właśnie jugosławia pokazała jak to europa jest cywilizowanym regionem, zapomina się też o ETA, RAF, IRA, BR, wiec to stawianie się ponad azjatów jest lekko z dupy.

Autor:  Mark24 [ 1 kwi 2013, 10:21 ]
Tytuł:  Re: Korea płn vs reszta świata

eagleeyes napisał(a):
Pierniczysz marek. Kazdy bylby zdolny do kamikaze gdyby byl pewny sprawy.


to jest bardzo dobry przykład na rozminiecie się teorii z paktyką. Na pewno nie każdy. Nawet nie każdy japończyk/azjata.
Oczywiście są wyjątki i niektóre jednostki z naszej kultury też skłonne by były poświęcić życie dla przywódcy/sprawy/państwa/celów_wyższych etc. Z drugiej strony też nie każdy japończyk chciałby od razu zostać kamikaze, czy nie każdy arab byłby skłonny obwiesić się dynamitem i wysadzić w zatłoczonym centrum handlowym.

embe - ja się nie stawiam ponad azjatów. Ja tylko twierdzę, ze są różnice kulturowe, tak jak napisał Sula sięgajace tysiącleci wstecz. Wcale nie twierdzę, że nasza kultura jest lepsza. Ja nawet twierdzę, ze jest "słabsza". Że w przypadku konfliktu obarczeni naszym garbem kulturowym będziemy na gorszej pozycji by ten konflikt rozstrzygnąć na naszą korzyść.

btw. embe - a dzisiejsza ludność jugosławi to przypadkiem nie są niegdysiejsze hordy tatarskie ze stepów azji? Serio pytam. Ostatnio czytałem że większość Bułgarów to tak naprawdę potomkowie tatarów.

Autor:  Niah [ 1 kwi 2013, 10:25 ]
Tytuł:  Re: Korea płn vs reszta świata

sula napisał(a):
Dopiero olbrzymie straty ludnościowe w II W.Ś, dzięki którym cała cywilizacja zachodu się skarliła, a póżniej ostateczny triumf demokracji "na zachodzie" to naprawdę zmieniło.


Ładnie cię zindoktrynowali w szkole; wojna nie jest czarno-biała, także i allianci mieli mnóstwo plam na honorze z których nie muszą się spowiadać tylko dlatego, że wygrali. niemcy przegrali więc do teraz muszą przepraszać za żydów, a allianci którzy żydów mieli w dupie traktowani są jak bohaterzy.

Autor:  sula [ 1 kwi 2013, 10:31 ]
Tytuł:  Re: Korea płn vs reszta świata

@Marek - indywidualizm nie musi prowadzić do słabości. Przez bardzo długi czas na zachodzie - był on kontrowany przez pojęcie państwa, czasem religii lub praw obywatela danej zbiorowości. Teraz te, "spoiwa" upadły i nie tyle jest indywidalizm, bo nikogo jednostka nie obchodzi - co mamy patologiczną atomizację i relatywizacje.

Prawa i obowiązki obywatela zamieniliśmy na 'prawa człowieka' w stosunku do człowieka ogólnie - które zresztą są używane do zbiorowego samobiczowania i podkładka do relatywizacji wszystkiego.

@Niah

O czym ty gadasz? Jaka czarno-biała wojna? Pisałem o demokracji jako ustroju. Oficjalnie mamy niby-demokracje. To czy ktoś uznaje obecne ustroje rzeczywiście za demokracje czy nie - to inna sprawa i nie ta dyskusja. Doskonale wiem, że alianci mają na sumieniu tłumy ludzi i w dupie mieli innych ludzi / kraje jeżeli tylko służyło to ich interesom. To jest absolutnie oczywiste i nie wiem czemu ktoś miał by oczekiwać czegoś innego zresztą. W końcu to była wojna państw, wojna o wpływy, interesy i ziemię. Alianci też o to grali, a nie występowali jako "obrońcy iciśnionych" lawl
Wiadomo, że kierowali się swoim własnym interesem. Skąd ci poza tym Żydzi ci się wzieli? Nie pisałem stricte o holokauście.

Autor:  Junkier [ 1 kwi 2013, 11:58 ]
Tytuł:  Re: Korea płn vs reszta świata

Mark24 napisał(a):
Kultura europejska stawia na pierwszym miejscu życie jednostki.
kultura azjatycka - życie jednostki jest na ktorymś tam miejscu. Na pierwszym miejscu jest dobro państwa, cel uświęca środki. Nie przez przypadek kamikaze narodzili się w japonii. W naszej kulturze nie ma szans na takie akcje.

W naszej kulturze jeszcze niedawno prowadzono działania wojenne w oparciu o przewidywania jak szybko walczące kraje wykrwawią się z całej populacji zdolnej do walki na froncie.
Cytuj:
Demokracja oczywiście też. My uwielbiamy debatować, nienawidzimy decydować, brać na siebie odpowiedzialności, etc.

A totalitaryzm to gdzie powstał?
Cytuj:
btw. embe - a dzisiejsza ludność jugosławi to przypadkiem nie są niegdysiejsze hordy tatarskie ze stepów azji? Serio pytam. Ostatnio czytałem że większość Bułgarów to tak naprawdę potomkowie tatarów.

Chorwaci pochodzą z Polski.

Autor:  Mark24 [ 1 kwi 2013, 12:04 ]
Tytuł:  Re: Korea płn vs reszta świata

Sula - ale w Europie/USA mamy nie tyle indywidualizm co kult życia, każdego. Dlatego armia radziecka po wtargnieciu do afganistanu mogła sobie pozwolić na 2mln straty w cywilach, natomiast jeżeli walczy na jakimś froncie Europa/USA to liczy się każdą zbłąkaną kulę (patrz post Niah-a), jak jeszcze zdjęcie takiego martwego cywila trafi do prasy zachodniej to całe kontyngenty i misja wisi na włosku. A dużo trudniej jest tak zaplanować operację militarną by uniknąć tych strat całkowicie i już samo to stawia nas na gorszej pozycji.
Co do reszty się zgodze. Jeszcze w czasach drugiej wojny światowej dziesiątki jak nie setki tysiecy polaków wyruszły w różnych kierunkach tylko po to by walczyć o kraj. Aktualnie mało kto by postąpił podobnie - może kilka osób postrzeganych przez resztę jako "wioskowi wariaci". Cała reszta myśli, że patriotyzm to przytakiwanie aktualnemu rządowi i zgoda na płacenie zawyżonych podatków nie żądając nic w zamian.

Junkier - totalitaryzm akurat powstał w każdej kulturze. Poczytaj sobie o Mao Zedongu.

Autor:  Junkier [ 1 kwi 2013, 12:17 ]
Tytuł:  Re: Korea płn vs reszta świata

Cytuj:
Junkier - totalitaryzm akurat powstał w każdej kulturze. Poczytaj sobie o Mao Zedongu.

Bo tak trudno było pojąć, że chodziło mi o to gdzie totalitaryzm powstał po raz pierwszy.

Autor:  Dendrol [ 1 kwi 2013, 12:22 ]
Tytuł:  Re: Korea płn vs reszta świata

Aldatha napisał(a):
Chyba żartujesz

ludzie tam są indoktrynowani od 3 roku życia , większość żołnierzy ma tak wyprane mózgi że nie może się doczekać zabijania amerykanów dla wodza


a mimo to nie brakuje osób, które podejmują próbę ucieczki z kraju Kima. Jak ludzie nie mają co żreć to żadna indoktrynacja nie pomoże. Korea Północna przypomina stalinowską Rosję, gdzie też mieliśmy wszędobylską indoktrynację, ale podstawą systemu był tak naprawdę niezwykle rozbudowany aparat terroru, a nie kult wodza.

Autor:  Mark24 [ 1 kwi 2013, 12:26 ]
Tytuł:  Re: Korea płn vs reszta świata

A jakie to ma znaczenie? Obie kultury wykształciły identyczny ustrój. Mao nic nie kopiował, poczytaj sobie jego życiorys.

Autor:  Junkier [ 1 kwi 2013, 12:50 ]
Tytuł:  Re: Korea płn vs reszta świata

Mark24 napisał(a):
A jakie to ma znaczenie?

Absolutnie żadne, podobnie jak treść Twoich postów.

Autor:  sula [ 1 kwi 2013, 13:14 ]
Tytuł:  Re: Korea płn vs reszta świata

Mark24 napisał(a):
Sula - ale w Europie/USA mamy nie tyle indywidualizm co kult życia, każdego. Dlatego armia radziecka po wtargnieciu do afganistanu mogła sobie pozwolić na 2mln straty w cywilach, natomiast jeżeli walczy na jakimś froncie Europa/USA to liczy się każdą zbłąkaną kulę (patrz post Niah-a), jak jeszcze zdjęcie takiego martwego cywila trafi do prasy zachodniej to całe kontyngenty i misja wisi na włosku. A dużo trudniej jest tak zaplanować operację militarną by uniknąć tych strat całkowicie i już samo to stawia nas na gorszej pozycji.
Co do reszty się zgodze. Jeszcze w czasach drugiej wojny światowej dziesiątki jak nie setki tysiecy polaków wyruszły w różnych kierunkach tylko po to by walczyć o kraj. Aktualnie mało kto by postąpił podobnie - może kilka osób postrzeganych przez resztę jako "wioskowi wariaci". Cała reszta myśli, że patriotyzm to przytakiwanie aktualnemu rządowi i zgoda na płacenie zawyżonych podatków nie żądając nic w zamian.

No o tym pisałem - kult życia czy prawa człowieka - to samo. Dlatego odseparowywałem to od wąsko pojmowanego indywidualizmu, bo w zachodnim pojęciu indywidualizmu nie chodziło o egoizm - a tak dzisiaj na zachodzie się indywidualizm postrzega / rozumie. Kiedyś nie było takiego mocnego problemu ze stratami 'innych', bo liczyła się członek twojej społeczności (później państwa) a nie człowiek jako istota. Wobec czego innych można było najechać, im prawa w uproszczeniu się nie należały, bo za prawa się płaciło (obowiązek ochrony społeczności na początku traktowany dosłownie jako z bronią w ręku, płacenie podatków i przestrzeganie praw). Inni nie płacili, nie bronili twojej społeczności ani nie wyznawali tego samego systemu wartości wobec czego nie mieli praw i w dużym uproszczeniu nie było problemu ze stratami innych.

Autor:  Mark24 [ 1 kwi 2013, 20:21 ]
Tytuł:  Re: Korea płn vs reszta świata

Junkier napisał(a):
Mark24 napisał(a):
A jakie to ma znaczenie?

Absolutnie żadne, podobnie jak treść Twoich postów.


trolololo Junkier.

Sula - no dokładnie niestety. Do tego o ile US jest jeszcze zdolne do jakichkolwiek decyzji czy działań, to EU imho najchętniej by przedebatowało ze 2-3 tygodnie a potem na wszelki wypadek i dla ogólnego dobra poddało się.. działania zbrojne? jeszcze ktoś się skaleczy..

Strona 3 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team