MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

2 kompy i WoW
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=18&t=9709
Strona 3 z 7

Autor:  Idril [ 20 lis 2004, 22:36 ]
Tytuł: 

Morgul, trafna uwaga.

Autor:  Xanth [ 20 lis 2004, 22:36 ]
Tytuł: 

Masz racje Morgul, u mnie jest to samo. Dlatego tak krzycze :(

X.

Autor:  Mark24 [ 20 lis 2004, 22:46 ]
Tytuł: 

dysortografia to przypadłość w związku z którą człowiek ma większe problemy z nauczeniem się zasad ortografii czy gramatyki. Ale nawet 100% dys<cośtam> jest się w stanie tego nauczyć, po prostu musi się w porównaniu z innymi bardziej przyłożyć.

Za moich czasów dysmózgów nie było, jak ktoś miał trudności z ortografią to kiblował po kilka lat w podstawówce a teraz zamiata ulice
Teraz lenie dostają papierek przez co nie kiblują przez kilka lat w podstawówce czy w gimnazjum - idą jak burza, ale kariery takim dysmózgom i tak nie wróżę - 99% z nich skończy tak samo jak 10 lat temu - na sprzątaniu ulic za najniższą krajową.

Autor:  Aldatha [ 20 lis 2004, 23:04 ]
Tytuł: 

Chyba nieco za bardzo się zapędziłeś Mareczek w mej skromnej opinni ,
obecnie w świecie istnieje wiele dróg karier , wiele możliwości i nie jest powiedziane że osoba która ma trudności z gramatyczną poprawną pisownią , jest skazana na zamiatanie ulic . Skąd takie przypuszczenia?

Autor:  dorregaray [ 20 lis 2004, 23:09 ]
Tytuł: 

hmmmm - tytul topicu: "2 kompy i WoW" - czy czasem nie schodzimy z tematu;)?

Autor:  krzyk [ 20 lis 2004, 23:10 ]
Tytuł: 

Niektore zmiany w mozgu uniemozliwiaja nauczenie sie ortografii, inne uniemozliwiaja na przyklad nazywanie przedmiotow.
Jest taka przypadlosc ludzka ktora powoduje ze czlowiek na przyklad jest w stanie dany przedmiot opisac, dokladnie scharakteryzowac, natomiast nie potrafi tego przedmiotu nazwac (nawet jesli ma przed soba kartke na ktorej z lewej strony jest nazwa przedmiotu a z prawej ten przedmiot - zapytany co widzi po prawej stronie odpowiada opisem, nigdy nazwa).
Niewyobrazalne chcialoby sie powiedziec. A jednak.

juz.

Autor:  Xanth [ 20 lis 2004, 23:14 ]
Tytuł: 

dorregaray napisał(a):
hmmmm - tytul topicu: "2 kompy i WoW" - czy czasem nie schodzimy z tematu;)?

Ten temat juz od dawna do flamesow sie nadaje.

X.

Autor:  Aenima [ 20 lis 2004, 23:23 ]
Tytuł: 

Xanth taki stary a tak latwo trolle cie wkrecaja :(

Autor:  Xanth [ 20 lis 2004, 23:25 ]
Tytuł: 

Nie wkrecaja, tylko wkurwiaja swoimi bledami, bo to odbija sie takze na mojej pisowni. Niech trolluje uczciwie, to z mila checia normalnie z nim poflamuje.

X.

Autor:  Aenima [ 20 lis 2004, 23:29 ]
Tytuł: 

dobrze wiedza ze bledy duzo ludzi na tym forum wqrwiaja

Autor:  Dwutlenek [ 20 lis 2004, 23:47 ]
Tytuł: 

Mnie też wnerwiają... jak ja byłem szczeniak to w mojej klasie nie było żadnego dyslektyka, natomiast w klasie mojego siostrzenca (jakieś 5 lat temu) było takich pięciu.
Nie wierzę w dyslekcje, depresję i reinkarnację.. ale wiem jedno, że jak się w dupe dostanie od ojca to wiele schorzeń w cudowny sposób znika...

No i co gorsza jak czytam takie szambo to mi się udziela...

Autor:  krzyk [ 20 lis 2004, 23:53 ]
Tytuł: 

Jezyk jest naprawde niesamowicie skomplikowany i rozne obszary mozgu odpowiadaja za rozne efekty z nim zwiazane. Mozna na przyklad czytac tekst i odtwarzac go nierozumiejac jego znaczenia, albo rozumiec znaczenie orzy jednoczesnej niemozliwosci odtworzenia. Ortografia to nie jest tylko i wylacznie zbior zasad ktore mozna sobie od tak wklepac do mozgu. Powidzcie mi kto z was nastanawia sie nad kazdym pisanym slowem - czy jest ono zgodne czy nie z zasadami ortografii? Czy raczej piszecie automatycznie? U niektorych osob taki automatyzm moze byc zaburzony, i absolutnie nieswiadomie takie osoby moga poleniac bledy nie zdajac sobie sprawy z ich popelniania.

juz.

Autor:  Xanth [ 21 lis 2004, 00:08 ]
Tytuł: 

krzyk napisał(a):
absolutnie nieswiadomie takie osoby moga poleniac bledy nie zdajac sobie sprawy z ich popelniania.

To zanim cokolwiek wysla gdzies poza swoj komputer, niech to przepuszcza przez dowolnego spellcheckera. Ale ja wiem, myslenie niektorych boli...

X.

Autor:  tomugeen [ 21 lis 2004, 00:14 ]
Tytuł: 

Xanth napisał(a):
Ale ja wiem, myslenie niektorych boli...


zawsze moga miec papierek, ze to wrodzone jest

Autor:  Sathorn [ 21 lis 2004, 00:21 ]
Tytuł: 

Ciekawe czy im papierek pomoże jak wyślą CV i list motywacyjny z takimi błędami - jak czytam takie CV lub list u siebie w pracy to od razu w koszu ląduje

Autor:  Dwutlenek [ 21 lis 2004, 00:22 ]
Tytuł: 

Krzyk ty jesteś psycholog to ja rozumiem te gadki, słyszałem je nie raz...
Ale daję słowo najgorszy kretyn w mojej szole podstawowej o głowę przebijał to co się tu wyrabia..

Gdyby to nie było częste to rozumiem... ale to już jest dzisiaj norma.
Piszesz o tych przypadłościach jakby to nie była codzienność.

Ja dosłownie widzę, że za dziesięć lat, co drugi piętnastolatek będzie srał w gacie i będzie można to jakoś wytłumaczyć. Zarobi na tym producent pieluch i psycholog.
A wszystko dla tego, że dzieciaka w młodości nikt nie pilnował bo jego rodzicom ktoś powiedział, że sranie w gacie to jest choroba, która należy zaakceptować.

Ja kiedyś robiłem błędy koszmarne, chyba do szóstej klasy podstawówki każde dyktando kończyłem z pałą, pisałem kura przez 'ó' a jak mnie nauczycielka zapytała czemu, to powiedziałem no bo w kogucie jest 'o' więc się odmienia.
Nie ma bata, gdybym się urodził trochę później to bym dostał papier i mógłbym sobie wszystko olać.
A tak dostałem baty od staruszka, zacząłem czytać książki i problem się rozwiązał.

Autor:  krzyk [ 21 lis 2004, 00:23 ]
Tytuł: 

Dwutlenek, to ze kiedys nie bylo widac gejow nie znaczy ze nie istnieli.

juz.

Autor:  Dwutlenek [ 21 lis 2004, 00:24 ]
Tytuł: 

To Ci mówie. Ja waliłem byki, osobiście i to z takim zaangażowaniem, że hej!
A dzisiaj... pewnie się czasem pośliznę... bo mi się udziela to co czytam czasem...

P.S.
Krzyk jak czytam to co piszesz to mi się przypomina pewien ksiądz. Choćbyś nie wiem ile mu tłumaczył, ile przedstawiał dowodów to on zawsze będzie uważał że homoseksualizm to choroba i będzie chciał ją leczyć. Ty masz dokładnie odwrotnie ;)
Ale jego to rozumiem, bo on przeszedł trwałe pranie mózgu w tym swoim seminarium.

Z drugiej strony nie mogę za bardzo z Twoją wiedzą dyskutować. Co nie znaczy, że przedstawia ona rzeczywistość.

Autor:  Sathorn [ 21 lis 2004, 00:25 ]
Tytuł: 

Krzyk troche porównanie IMO ci nie wyszło...

Autor:  krzyk [ 21 lis 2004, 00:26 ]
Tytuł: 

Chodzi o sens stwierdzenia "to czego nie widac nie istnieje".
Nie nawiazuje do tego czy cos jest schorzeniem czy nie.
Wiec nie rozumiem czemu mi nie wyszlo :>

juz.

PS. Dwutlenek: jesli udalo ci sie nauczyc nierobienia bledow to winszuje. Niektorzy nie sa w stanie opanowac tej "prostej" umiejetnosci.
Chce zwrocic uwage na fakt ze mozg jest naprawde cholernie skomplikowany. Dla jednej osoby nauka 10 jezykow obcych nie stanowi najmniejszego problemu, dla innych opanowanie jednego to koszmar. Wszystko, co jest zwiazane z osrodkami mowy i jej rozumienia jest strasznie skomplikowanym wielopoziomowym dzialaniem z ktorym sa zwiazane rozne czesci mozgu.

Strona 3 z 7 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team