Aldatha napisał(a):
dzieki za odpowiedz
to jest pytanie ktorego sie nie da zglebic bez wiekszej wiedzy na temat fizyki
sposob pojmowania nie dopuszcza czegos takiego jak nieskonczonosc , skoro
wszechswiat jest kula to co jest poza kula , jak jest okregiem to co jest poza nim?
Hawking i inni bazuje na przypuszczeniach , zyjemy na mocy praw fizyki na ziemi , wyzej i dalej sa to zupelnie inne prawa .
moja ostrozna teza to raczej terraformowanie zdatnych planet w ukladzie slonecznym jak np ksiezyc do pewnego stopnia , to jestesmy jeszcze w stanie zrobic imo w tym stuleciu , biorac pod uwage postep naukowy jaki byl w przeciagu wieku XX
Nie ma żadnych dowód na to, że wszchświat jest kulą. Prawdopodbnie za naszego życia i kilku następnych też ich nie będzie.
Z prostego powodu. Wszechświat jest jak Balon. A my żyjemy nie w środku balona, tylko na jego powierzchni. A każdy kto widział balonowe zwierzaki, wie jaki kształty to może przybrać. (tak obrazowo mówiac, nie da sie określić wyobrażalnej dla nas geometrii wszechświata, bo zwyczajnie nie jesteśmy w stanie dostrzec fizycznie wszystkich wymiarów z których jest zbudowany).
Cytuj:
Branie wielu praw rządzących naszym wszechświatem na chłopski rozum jest raczej kiepskim pomysłem.
Tak. im bardziej zaczyna się zagłębiać w astrofizyke, tym większą role zaczyną odgrywać fizyka kwantowa i teoria względności, które się nawzajem ze sobą gryza i są jednocześnie poprawne ;p.
Pewnie dlatego, postępy w tej dziedzinie są tak małe. Brak jednoznacznej teorii kwantowej grawitacji, uniemożliwia jakieś większe postępy.
Cytuj:
moja ostrozna teza to raczej terraformowanie zdatnych planet w ukladzie slonecznym jak np ksiezyc do pewnego stopnia , to jestesmy jeszcze w stanie zrobic imo w tym stuleciu , biorac pod uwage postep naukowy jaki byl w przeciagu wieku XX
Większość planet i księżyców w układzie słonecznym nie nadaje sie do tego. Tylko Mars spełnia warunki.
Wenus to piekło. A Merkury to jeszcze większe piekło. Księżyce planet zewnętrznych, są ciekawe albo bardzo oddalone.
A i tak wszystko sie sprowadza do wynalezienia odpowiednich źródeł energii. Bez możliwości zbudowania generotroa wielkosci elektrowni jądrowej i wydajności naszego słońca, raczej można zapomnieć o poważnej eksploracji kosmosu.