czemu porazka? bo przegadany? polecam treansformersow
a bsg to najlepzy serial od czasow twin peaks xD

To Magpies jest on sam jest failem do kwadratu.

BSG rządzi, warto było czekać.

House M.D.

Przyznam uczciwie ze obejrzalem 3 odcinki dopiero (wczoraj byl dzien lenia z serialami - polecialy 3 housy i 8 CSI Vegas (skonczywszy na swietnym 2parterze z 5 sezonu - Grave Danger), ale mam pytanie.

Czy kazdy odcinek House'a wyglada tak samo? Tzn. pojawia sie pacjent i :

1) Terapia + diagnoza = dupa
2) Inna diagnoza + inna terapia = chwile dobrze potem dupa
3) Jeszcze inna diagnoza + jeszcze inna terapia = duzo lepiej, ale potem prawie zjazd do boksu
4) Genialny pomysl doktora House'a na kolejna terapie (wymyslony najlepiej na kiblu)
5) Cudowne ozdrowienie = koniec odcinka.

No offence - oglada sie fajnie i plynnie, teksty sa niezle, ale przynajmniej pierwsze 3 odcinki okrutnie walily tym schematem.

Qra miałem tak samo mieszane uczucia, ale pooglądaj tak do połowy season 1. Nie to że schemat sie bardzo zmienia (tylko w niektórych odcinkach) ale pojawia sie 'szersza' linia fabularna, po za tym tak zżywasz się z bohaterami że tak naprawde ta fabuła pojedynczego odcinka schodzi na dalszy plan.
Ogólnie zachęcam do dalszego oglądania bo miałem takie same obiekcje jak Ty, a skończyło się na tym że uważam House'a za najlepszy serial ever.


Ps. Wczoraj wreszcie dałem sie namówić na Californication i byc może zmienie zdanie co do najlepszego serialu, po prostu bomba jak dla mnie, dawno sie tak nie śmiałem.

w Hausie jest ten schemat 'leczenia' pacjenta, ale to jest najmniej wazne. Najfajniejsze sa kreowane relacje miedzyludzkie, sama postac hausa mnie najbardziej ciekawi w tym serialu. Podobnie jak scrubs, nikogo nie obchodzi czy pacjent przezyje, tylko to co kox powie i czy JD znow przeleci elliot ;]

Ogolnie najwazniejsze w hausie sa texty i relacje miedzy postaciami. Terapia pacjenta jest tylko dla textow i nauczenia sie randomowych terminow medycznych ;]

Witam,

Możecie mi polecić jakiś serial godny uwagi? Do tej pory obejrzałem House M.D, Californication, Rome, Dexter, Chuck. Wszystkie są genialne (no, może z wyjątkiem Chucka, który jest "mocno średni").

dobry - HIMYM, BSG, CSI : Las Vegas, Lost, Prison Break (1 sezon, pozostałe średnie), 24, Oficer, Glina, Heroes, The Sarah Connor Chronicles
średni - The Tudors, Jericho, Oficerowie, Weeds
wybierz sobie

Z tych co wymienił magpies to dobry jest tylko BSG. Może jeszcze PB (pierwszy sezon) i 1 sezon heroes.

CSI ? litości przecież to już Kojak (ten stary) był lepszy.

Shadhun gtfo,
24 i Lost sa naprawde swietne.

Shadzio, litości, z definicji masz zamiar się ze mną nie zgadzać czy złośliwie odbierasz Sucre możliwość obejrzenia FAJNYCH seriali?
Tak czy inaczej wymień wśród dobrych seriali (które wymieniłem) kiepski/śreedni serial, nie znajdziesz

IMHO stary film BSG >>> te całe seriale

za dużo gadają, za mało akcji jak na ten film

PB jak dla mnie skonczyl sie na pierwszym sezonie. Dalej to juz niestety niestrawna papka, co rusz jakies irytujace mini cliff-hangery z odcinka na odcinek, nagle zwroty akcji typu pod koniec odcinka wszystko sie wali, jest masakra - zaraz ich zlapia, zastrzela i zgwalca, a na poczatku nastepnego cala stresowa sytuacja rozwiazuje sie w 15 sek... Potem odcinek jak odcinek, czym blizej koncowi tym sytuacja bardziej sie stabilizuje, az w koncu wszystko na nowo szlag trafia i nasi dzielni uciekinierzy sa w nie lada opalach! Co wydarzy sie w nastepnym odcinku? Mniej wiecej to samo.

A Losta warto ogladac. Chociazby dla takich odcinkow jak 4x05.

Dodatkowo od siebie moge polecic Brotherhood, jesli ktos lubi klimaty mafijne, a dodatkowo powiazania politykow ze swiatem przestepczym itp. sprawy. Nie jest to w zadnym wypadku Teh Sopranos, ale sa to jak najbardziej dosc podobne klimaty. BTW obecnie szukam drugiego sezonu - jesli ktos wie, gdzie mozna zakupic DVD np. (pierwszy sezon maja na Amazon w bardzo przystepnej cenie $20, ale niestety Amazon chyba nadal nie wysyla DVD/gier do Polski...), to bylbym wdzieczny za informacje na PM. i r desperate.

CSI - film na poziomie zerowym imo, wszechmocne komputery które robią wszsystko o co je poprosisz, mało zaskakujące przypadki, kipescy aktorzy, powtarzalnośc, sztampa.

24 - Już lepiej ale nadal rzuca sie w oczy niekonsekwencja scenariusza, i powtarzalnośc, reakcje ludzi : ktos kogoś pobił i wyruchał w dupe, później (jak już sprawa sie wyjaśnia mówi 'sry i had to do it for USA' w odpowiedzi słyszy 'yeah i know' i wszyscy sie znowu kochają. Na dodatek prezydent ginie.

Heroes - Pierwsza seria całkiem fajna później równia pochyła jeszcze chyba o większym kącie nachylenia niż w PB.

The Sarah Connor Cronicles - Chyba nejlepszą 'recenzje' tego serialu przedstawił kiedyś tutaj Aenima : 'dobrzy terminatorzy mają niebieskie oczy, źli czerwone' całość serialu na podobnym poziomie co to zagadnienie.


To ja nepisze mój własny ranking.

Dobre : Dexter, House, Californication, Rome, BSG, Lost (mimo wszystko), Scrubs, Weeds

Srednie : Prison Break, Heroes, 24, The Tudors, Farscape

Słabe : Jericho , CSI, The Sarah Connor Chronicles

ja jeszcze polecam ReGenesis szczegolnie pierwszy sezon.
pozniej poziom troche spada ale i tak nadal to jeden z lepszych seriali dla mnie.
a gdyby ktos kiedys gdzies dorwal Ez Streets to tez prosze o info.

Dziwne ze nikt nie wspomnial jeszcze o serialu Pitbull, moim zdaniem jest to bardzo dobry serial opowiadający o sprawach kryminalnych, czesto znanych z gazet, z ktorymi borykaja sie policjancji z Wydziału do Walki z Terrorem Kryminalnym i Zabójstw.

Szczerze polecam!

no pitbull i glina to chyba jasne, ze dobre o rzeczach oczywistych wspominac nie trzeba

Obejrzałem już kilka odcinków Brotherhood i muszę napisać, że serial jest nawet dobry (w którymś nawet "ojciec" Duchovnego występuje ).
Terminatora obejrzałem może ze 3 odcinki ale wszystko w nim jest takie sztuczne i nudne, że zrezygnowałem z oglądania kolejnych...
Z kolei Pitbulla (imo) powinni zakończyć na drugiej serii. W 3 sezonie nie ma Nielata i nie jest już tak fajnie ;P. I jeszcze ten zachrypiały głos Grabowskiego ;/ (połowy jego kwestii nie moglem zrozumieć).
No, to dzięki Brotherhood mam zajęcie na jakiś czas . Później może spróbuję tego Losta i 2400.

a ja po raz kolejny polecam the unit.

The Wire jest tez ok:)