meterrr napisał(a):
czy w grze w ktorej walka to 70% zabawy pisanie ze jest nie atrakcyjna i upieranie sie ze gra jest super , nie jest jak strzelenie sobie w stope ? -_-'
Niby tak ale VATS zmienia postac rzeczy imo.
Cytuj:
jak zaczynalem ge mysle sobie ... wykoksuje small arms bo trzeba tym trafic , a jak dostane miniguna to przeciez to sra tyle pestek ze nawet jak trafi co 10 to bedzie swietna zabawa ... dostalem miniguna i ledwie co tym skorpiona zabilem :< mysle se kurwa swietnie ;| ... a z eagla z lunetka wszystko pada po 3 strzalach (small arm na 80 b arms na 30)
No tak, skille do uzywania broni sa ewidentnie zjebane bo maja tak duzy wplyw na dmg ze oplaca sie tylko korzystac z najwyzszego. Nawet przy roznicy skilla ~20 nie oplaca sie uzywac broni mniej rozwinietego skilla.
edit : i odnosnie tej akcji z szeryfem ... to tez bylem zazenowany , nie wiedzialem czy to jakis bug ze tak po prostu kill na srodku gospody i juz ... kazdy spojrzal przez ramie i z powrotem do swojego piwka wraca ? ... to nie jest jedna z miliona akcji jakie gracz moze wykonac ... tylko brak logicznego zakonczenia jednego z pierwszych questow
Cytuj:
edit2 pozatym mam wrazenie ze duskusja schodzi na niewlasciwy tor... nie chodzi tu o wytykanie bledow f2 (gry jak by nie patrzec wiekowej) i tym samym usprawiedliwiac niedorobki f3; wzrost cyferki powinien niesc ze soba cos wiecej niz poprawe grafy etc (co jest niemal oczywiste) w grze kandydujacej na godnego nastepce legendarnego f2 ;] hehe
Moze masz racje, fo3 kuleje pod niektorymi wzgledami ale przynajmniej jest w co pograc. Bethesda moze nie robi idealnych rpg'ow ale pod wieloma wzgledami trzyma wysoki poziom. I przestancie z tym legendarnym falloutem bo gra zmienila wlasciciela czy sie komus podoba czy nie i nostalgiofagizm nic do tematu nie wnosi. Proponuje popodniecac sie falloutem online ktory na bank bedzie bardziej wierny oryginalowi o ile juz projekt nie padl.
Cytuj:
e3 pozatym mysle ze dodatkowe lvle i frakcje zostawili sobie po prostu na dodatki - ezy money
A ja mysle ze jak zwykle zgubil ich obowiazkowy voice acting dla kazdego NPCa, chociaz oblivion bardziej tetnil zyciem, kto wie.
Cytuj:
Dostaniesz granata i masz cripple wszystkie kończyny? Weź jednego stimpaka i po sprawie.
Lepsze takie rozwiazanie niz permementne cirppled limbs raz na ruski rok konczace sie w wiekszosci wypadkow quickloadem. Z prochami bylo podobnie, brak rehabu konczyl sie tym ze 99% ludzi omijalo je szerokim lukiem.
Nie przecze ze gra nie ma sporych luk i wad ale mimo tego wciaga jak odkurzacz i bije klimatem na odleglosc. Moze jestem osamotniony w tym pogladzie ale imo gra miesci sie w normach 10/10 na 2008 rok.
Moze pocieszy was fakt ze bethesda nie ma na razie praw do nastepnej czesci.