MAM WSTYDLIWĄ AUTENTYCZNĄ SPRAWĘ KURWA

W ZESZŁĄ SOBOTĘ BYŁEM U KOLEGI NA DOMÓWCE. CAŁKIEM NIEŹLE SIĘ BAWIŁEM JAK NA KOGOŚ KTO W RZADKO KTÓRY WEEKEND WYCHODZI Z DOMU, JAK WIADOMO NAJEBAŁEM SIĘ ZDROWO PIWKAMI I NA POCZĄTKU NIEŚMIAŁO, A Z CZASEM PO KAZDYM SPOŻYTYM BROWARZE CORAZ LEPIEJ RWAŁEM DO FAJNEJ DUPECZKI. ONA TEŻ BYŁA NAJEBANA. JĘZYK MI SIĘ ROZWIĄZAŁ, CO CHWILĘ SIĘ ŚMIAŁA Z MOICH TEKSTÓW KRÓCEJ MÓWIĄC BYŁO ZAJEBIŚCIE. JAKOŚ TAK WYSZŁO ŻE KUMPEL POSZEDŁ ZE SWOJĄ DZIEWCZYNĄ DO MNIEJSZEGO POKOJU I SIE TAM ZAMKNAL ( JUZ TYLKO MY ZOSTALISMY ), WIEC CHICHRAJAC SIE PO CICHU WZIELISMY PO PIWKU JESZCZE Z KUCHNI I POSZLISMY DO DRUGIEGO POKOJU. ROZWALILISMY SIE NA KANAPIE, GADALISMY DALEJ I W KONCU ZACZELISMY SIE CALOWAC... TO BYLO PIEKNE. PROBLEM WYNIKNĄŁ PO CHWILI ((

CENTRALNIE DUPECZKA CHCIAŁA SIĘ RUCHAC, KLEIŁA SIE DO MNIE W CHUJ I JEZDZILA MI DLONIA PO TORSIE, A TAKZE NIZEJ. GORACZKOWO POMYSLALEM CO POWINIENEM ZROBIC I WPADLEM NA POMYSL ZE ZACZNE OD ROZPIECIA JEJ STANIKA. MIALA TAKA BLUZECZKE ZE BYLO WIDAC CZESC PLECOW. JAK TYLKO ZCZAIŁA ŻE PROBUJE ROZPIAC JEJ STANIK ODWROCILA SIE NA BRZUCH ( LEZELISMY ) I CZEKAŁA. KURWA MAC!!! GRZEBALEM SIE Z TYM STANIKIEM PIERWSZA MINUTE, DRUGA MINUTE, TRZECIA MINUTE... RECE TRZESLY MI SIE CORAZ BARDZIEJ. NIE WNIKAJAC W SZCZEGOLY BO TO NAPRAWDE CHUJOWA SPRAWA, PO PLUS MINUS 5 MINUTACH CISZY I MOICH NIEUDOLNYCH PRÓBACH LASKA PODERWAŁA SIĘ, WSTAŁA I POWIEDZIAŁA, CYTUJĘ... " JESTES PIZDA A NIE FACET. " KURWAAAAA! I WYSZLA ROZUMIESZ TO JA PIERDOLE NIE WIEDZIALEM GDZIE SIE PODZIAC. UCIEKLEM Z TEJ CHATY I POSZEDLEM DO DOMU.

KURWA I KONKLUZJA, JEDNOCZESNIE PYTANIE KTORE CHCIALEM ZADAC W TYM TEMACIE - DUPECZKI I RUCHACZE! JAK SIE DO CHUJA ROZPINA STANIK???

TEŻ MIAŁEM PODOBNĄ SYTUACJĘ, ALE JAK DUPECZKA ZACZĘŁA SIĘ DO MNIE DOBIERAĆ TO PRZYPOMNIAŁEM SOBIE ŻE ZAPOMNIAŁEM ZAWRÓCIĆ FLOTĘ W OGAME I UCIEKŁEM.

...