Shield mi szczerze mowiac jakos nie podszedl, moze dlatego ze ogladalem swiezo po Wire

Homeland dupy nie urywa, znudzil mnie 1szy odcinek..zobaczymy co bedzie z tego dalej.

3 pierwsze odcinki the wire. 1 wiadomo ale 3 to powiem juz wciaga. bedzie co ogladac. z minusow to szkoda ze tyle murzynow ;/ czasem mam problemy z ich rozroznianiem. no i murzyni bawiacy sie w mafie troche to odrzuca ale mysle ze pozniej milo sie zdziwie:)

Kuwa, chyba przestane ogladac i lykne caly sezon odrazu.. e;.

3 pierwsze odcinki the wire. 1 wiadomo ale 3 to powiem juz wciaga. bedzie co ogladac. z minusow to szkoda ze tyle murzynow ;/ czasem mam problemy z ich rozroznianiem. no i murzyni bawiacy sie w mafie troche to odrzuca ale mysle ze pozniej milo sie zdziwie:)

Zdziwisz się, zdziwisz bo okaże się że te niggasy są sprytne. W drugim sezonie pojawiają się białaski to w porównaniu do niggasków prawdziwa prowizorka.

W drugim sezonie pojawiają się białaski to w porównaniu do niggasków prawdziwa prowizorka.

Bo to Poalcy

No niby tak, ale pamiętam scenę jak nawet gliniarze z nich lali, że jeszcze dużo muszą się nauczyć ;p
A postaci ulubionej to nie wiem czy mógłbym wymienić... Bo z jednej strony Bunk i McNulty rozpierdalają tekstami( + jak jeszcze sobie przypomne jak kserokopiarke wykorzystana została jako wykrywacz kłamstw przez m.in. Bunka ), z drugiej strony Stringer Bell rozwala stereotyp o prowizorce w przypadku nigga gangsterów, a jest przecież też Omar który rozpierdala całym sobą... Co najwyżej mógłbym wstawić najmniej lubianą postać i to byłby ten biały co ubiegał się na burmistrza( dawno oglądałem to już nie pamiętam jak się nazywał)