Pushery owszem zajebiste - nie ma co porownywac do gomorry bo Pushery mowia o lekko zorganizowanej przestepczosci w Kopenhadze a gomorra wiadomo o czym ;>. I ogladanie Gomorry bez uprzedniego przeczytania ksiazki to jeden wielki WTF. Ksiazka za pierwszym razem zreszta tez przez za duza ilosc imion i nazwisko. W przypadku Gomorry proponuje uklad Ksiazka->Film->Ksiazka .

Jedynka/Dwojka to taki dzien z zycia dilera, czyli to co wezmie w kredyt przejebie na melanz a potem glowi sie skad oddac.

Trojka zdecydowanie najlepsza, jedynka na drugim miejscu a w dwojce emo-skinhead-konfident mnie troche wkurwial i ogladalem z kilkoma przerwami.
Tak czy inaczej nie dosc, ze zajebiste europejskie kino to na dodatek majsterszyk jezeli chodzi o DOBRE kino gangsterskie.

Dziś dopiero obejrzałem Requiem for a Dream, i mam takie pytanie jakie inne zajebiste filmy mnie ominęły?

Film jest absolutnie genialny jeśli masz doła i chcesz się dobić ....

Magnolia na przyklad.

Zły porucznik
http://www.imdb.com/title/tt0103759/

@up

Zly porucznik z 1992 zajebisty. Nowa wersja poszla z duchem czasu - arcydzielo to nie jest, ale bardzo przyjemnie sie oglada. Tak czy inaczej oba to sensacyjny 'must-watch'

Mnie ten z 1992 ongiś strasznie zdołował. Nowego nie oglądałem, ta sama fabula ? Imho lepiej niż Harvey Keitel nikt tego nie zagra.

W glownej roli N. Cage, za ktorym osobiscie nie przepadam (po serii gniotow w jakich wystepowal) ale zagral KAPITALNIE schorowanego, skorumpowanego gline. Nie wiem kto z obecnych aktorow zrobilby to tak dobrze. Glowne punkty zwrotne fabuly sa podobne, lecz historia zupelnie inna - bardzo zrecznie przeniesli 92 w XXI wiek.

Po kapitalnej roli Harveya podszedlem do tej nowej wersji z duzym dystansem ale okazala sie bardzo dobra, ale na pewno nie rownie dobra co pierwowzor. Ma na pewno duzo mniej depresyjny nastroj.
W natloku badziewnych sensacji to perelka;).

On grał przecież rewelacyjnie w zostawić Las Vegas, więc śmiało bez oglądania już go widzę w tej roli złego porucznika.

Możesz objerzeć tego samego reżysera (Pana Aronofsky'ego) równie dobre "Pi" lub Eraserhead czy Mulholland Drive Lyncha.

Dla mnie Requiem to przerost formy nad treścią (banalną), nie podobał mi się
Dużo lepszy jest Trainspotting - tzw must see

wlasnie Requiem bardzo mocno dzialal na psyche , zwlaszcza koncowka

Stalowe Magnolie.

Jak juz w temacie, to jeszcze Naked Lunch ;]

Las Vegas Parano juz ktos dodal?

Armia Boga (proroctwo). Najlepszy horror przelomu wieków

Human Traffic jest tez calkiem si.

rambo 1 i 2

tak swoją drogą to jest jedno z dziwniejszych polskich tłumaczeń tytułu

Ahh, Las Vegas Parano... Genialny film. Cala scena z ogonem gada/impreza miazdzy zwieracze.

http://www.youtube.com/watch?v=PoHXxWg7pw4 moze byc calkiem spoko lekkie military-sf, lubie honor harrington takze pancerniki w kosmosie to jak najbardziej poprosze

HAI!!!!!!! :|