Za dzieciaka chyba wszystko zaliczyłem z Polskich Tatr poza Giewontem , rysami i swinnica chyba. No ale w kolejce na szczyt nie mam zamiaru stać.

Radziu bede w Gdansku jutro , co fajnego w danzing?

moze o Gdynie zachacze

taa, ja bylem w zeszlym tygodniu w stegnie, pogoda zajebista az do kurwa przesady (o 17 38st), slonce walilo przez caly tydzien.
w sobote kumpel wyjechal do chorwacji, i jak do tej pory 2 dni spedzil w domu, bo ciagle leje.

Rozi

Nie wiem, do Niemiec jeżdżę tylko okazjonalnie.

Idź na rybę, wylej się do morza i wracaj ;-)

HEHE good plan

jak stoisz z czasem ? , upodlimy sie alkoholem ?

Midweek madness jest poza planem Mogę Ci tylko dać w przelocie possać w jakimś kiblu na stacji.

Junkier a gdzie żeście się zatrzymali - możesz jakąś miejscówkę polecić? Zdjęcia robią wrażenie - nigdy tam nie byłem, a to w sumie niedaleko.

Wynajeliśmy domek
http://www.cornishcottageholidays.co.uk ... ic-breeze/
rzut beretem od nadmorskiego miasteczka Tintagel, znanego m.in. z klawo położonych ruin zamku gdzie miał się urodzić król Artur.
http://shambhalatimes.org/files/2011/11 ... Castle.jpg

Po znajomości i przed szczytem sezonu płaciliśmy 400 funtów, a nie 2000. Także mogę polecić ;o

W bezpośredniej okolicy własnie takie malutkie miasteczka zawieszone nad klifami. Piaszczyste plaże musieliśmy wyszukiwać w internecie. No a tak to w Kornwalii blisko jest wszędzie i wszędzie malowniczo w chuj.

najgorzej, że UK to taka pogodowa loteria. Trafisz na tydzień lania i pozamiatane.

dobra oferta:

A ja, po latach jeżdżenia poza granice, w tym roku wybrałem polskie morze (domek w Jantarze). A co, stać mnie

X.

Ja ostatni tydzień siedziałem w Łebie, mam spory sentyment do tego kurortu, w poprzedniej dekadzie byłem tam z 5 razy. Okolica bardzo fajna, jest gdzie pochodzić i pojeździć rowerkiem, więc aktywniejsza forma wypoczynku też wchodzi w grę.

Za to w poniedziałek obowiązywał zakaz kąpieli, bo woda miała ok. 10 st. i po paru sekundach wywoływała ból ;o

No niestety jak kąpać się to nad zatokę, na otwartym szczególnie w tych okolicach aż do Karwii / Władka jest taki paskudny zimny prąd co robi z dupy jesień jak się wejdzie :/

Nie rozumiem ludzi jezdzacych na wakacje nad morze by leżec na piachu i niszczyc skóre tylko. To ma byc wypoczynek? Buahahahaha

Na szczęście jeszcze tego samego dnia zrobiła się całkiem si (tzn. przeszliśmy na plażę po drugiej stronie miasta, może tam taka była od początku), także katastrofy nie było

Panowie! Potrzebuje jakiegoś zadupia na mazurach. Chodzi mi o domek letniskowy na długi weekend. Ważne, zeby było w pobliżu jeziorko i żeby nie było dzikich tłumów

Coś polecacie?

a jakiś pomysl gdzie wyjechać na jesien tanim kosztem?
mysle, ze raczej zwiedzanie. Może jakies miasto odwiedzić?

Ja akurat planuję wypad w październiku. Chyba tanio i blisko to basen Morza Śródziemnego. Nie byłem jeszcze w paru miejscach. No i ciągle jest ciepło, a już po upałach.

Jak nie potrzebujesz mega ciepła i wody to węgry są spoko