MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

BWGEN
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=18&t=13155
Strona 4 z 5

Autor:  Ashton [ 26 cze 2006, 16:47 ]
Tytuł: 

Eee nie no ja jakos sam tak raczej nic nie robie, zwykle jak budzik sie wlaczy to np wstane wylacze go poczym pojde dalej spac, albo jak ktos mnie probuje obudzic to moge z ta osoba gadac, wstac nawet, zrobic cos poczym pojsc spac dalej i o niczym niepamietac :P

Pamietam jak mi rodzice opowiadali ze raz wstalem, zaczalem robic cos przy kompie poczym poszedlem spac dalej -- po sprawdzeniu co robilem doszedlem do wniosku ze pc sie zrestartowal i poprostu podlaczylems ie do netu, odpalilem bit comet i zresumowalem downloady :P (uptime na to wskazywal + wszystko poza bit comet bylo wylaczone ;p)

Za uja nie pamietalem ze w ogole wstawalem a tymbardziej robilem cos przy kompie :P

Ogolnie jak ktos do mnie mowi jak spie, to zwykle odpowiadam nieswiadomie, najlepsza akcja ze jak mocno bym niespal, to jak ktos inny chce cos zrobic przy moim kompie to od razu mnie wyrywa ze snu :P

Autor:  Mirtul [ 26 cze 2006, 18:34 ]
Tytuł: 

Ashton napisał(a):
Ogolnie jak ktos do mnie mowi jak spie, to zwykle odpowiadam nieswiadomie, najlepsza akcja ze jak mocno bym niespal, to jak ktos inny chce cos zrobic przy moim kompie to od razu mnie wyrywa ze snu :P

Idz na odwyk imo ; >

Autor:  Smashie [ 26 cze 2006, 19:51 ]
Tytuł: 

Mirtul napisał(a):
Ashton napisał(a):
Ogolnie jak ktos do mnie mowi jak spie, to zwykle odpowiadam nieswiadomie, najlepsza akcja ze jak mocno bym niespal, to jak ktos inny chce cos zrobic przy moim kompie to od razu mnie wyrywa ze snu :P

Idz na odwyk imo ; >


lol mam to samo, smut :E

Autor:  Aenima [ 26 cze 2006, 20:01 ]
Tytuł: 

edit,
zreszta drugs are bad...

Autor:  Aldatha [ 26 cze 2006, 20:55 ]
Tytuł: 

Aenima napisał(a):
edit,
zreszta drugs are bad...


winners dont use drugs :]

Autor:  Shadhun [ 26 cze 2006, 22:47 ]
Tytuł: 

Ja podobno kiedyś wstałem z łóżka i zacząłem sie "myć" budzikiem. Miał podobny kształt jak kostka mydła.

Autor:  Volture88 [ 26 cze 2006, 23:31 ]
Tytuł: 

(Uwaga hardcore)

Moja sprawa byla dosc ... dziwna. Mialem to przez pare miesiecy, 3-5 w miesiacu. Juz na szczescie sie tego pozbylem. Mianowicie staralem sie zasnac i w samym momencie pograzenia sie w snie zdawalem sobie sprawe ze zasypiam. Moje cialo spalo, a umysl - nie. Po prostu widzialem ciemnosc przed oczami, slyszalem dochodzace dzwieki, ale nie moglem sie ani troche ruszyc. Potrafilem byc w takim stanie do 15-20 minut. Bylo to naprawde meczace, czulem sie jak slepy, niemy, sparalizowany czlowiek. Jedynie jakas reakcja zewnetrzna mogla mnie z tego wyciagnac (np. jakis glosniejszy dzwiek w tv, glosna rozmowa ktorego z domownikow, lub po prostu obudzenie mnie). Moje cialo musialo po prostu zostac obudzone. Po jakims czasie nauczylem sie sam siebie budzic. Ruszalem minimalnie glowa w lewo i prawo (naprawde minimalnie, z daleka nie byloby widac, ze sie ruszam) i wydawany szelest mnie budzil. Byla noc, kiedy doznalem ''tego'' 3 razy. Po drugim razie wzialem cos do reki.. juz nie pamietam co i trzymalem reke tak jakby poza lozkiem. Kiedy znow czulem ze moje cialo zasypia, staralem sie z calych sil wypuscic to cos. Tak tez udawalo mi sie obudzic. Najgorszy byl bol karku po takim czyms - nie do zniesienia. Kiedy staralem sie ruszac glowa widocznie tak napinalem miesnie karku, ze nabawilem sie zakwasow. Aktualnie nie miewam takich stanow od roku.

Autor:  Ashton [ 26 cze 2006, 23:58 ]
Tytuł: 

rzeczywiscie hardkor ;p ja akurat nigdy niemialem problemu z rozbudzeniem ciala jak odzyskiwalem swiadomosc, ciezej z odzyskaniem swiadomosci ;)))

Autor:  Nestor [ 27 cze 2006, 02:42 ]
Tytuł: 

Tak czytam ten thread, i wychodzi ze uzytkownicy mmorpg.pl to banda freakow, ktora gada przez sen, lazi po mieszkaniu spiac i slucha szumow z komputera zeby wbic faze.. z kim ja mieszkam.. ;-)

Autor:  ShadorVD [ 27 cze 2006, 02:44 ]
Tytuł: 

Nestor napisał(a):
Tak czytam ten thread, i wychodzi ze uzytkownicy mmorpg.pl to banda freakow, ktora gada przez sen, lazi po mieszkaniu spiac i slucha szumow z komputera zeby wbic faze.. z kim ja mieszkam.. ;-)


Buehehehe ;-)

Muszę poprzeć.

Ale za to masz świat bardziej kolorowy ;-)

SvD.

Autor:  R-snoOz [ 27 cze 2006, 07:17 ]
Tytuł: 

Ja sie nie budze gdy ktos wlacza mojego kompa, a wrecz przeciwnie, budze sie gdy ktos go wylacza. Komp chodzi 24/7. Czasami jak musi byc wylaczony na noc z przyczyn "technicznych" (popsuje sie cos) to nie moge usnac bez mojego glosnego wiatraczka :|

Co do lunatykowania to pamietam historie kiedy moj mlodszy brat mial tak okolo 8 - 9 lat, spiac wstal z lozka podazyl do pokoju rodzicow, wlaczyl telewizor, zdjal gacie i chcial sie odlac, na hit tamtych czasow czyli wideo :P Na szczescie rodzice w pore skierowali go do wlasciwego miejsca (wc).

Autor:  Brodaty [ 27 cze 2006, 09:21 ]
Tytuł: 

A propos dźwięków niskiej częstotliwości. Tak sobie właśnie teraz pomyślałem, ale nie bardzo się na fizyce znam. Wiadomo że najniższa częstotliwoś głośników to np. 20 Hz. A co gdyby uzyskać niższą częstotliwość za pomocą rezonansu albo interferencji?

Autor:  Logain Darkthorn [ 27 cze 2006, 10:25 ]
Tytuł: 

Problemem nie jest uzyskanie nizszej czestotliwosci. Problemem jest jej uslyszenie :)


pozdrawiam

Autor:  kozas15 [ 27 cze 2006, 13:27 ]
Tytuł: 

Cashasty napisał(a):
Volture88 napisał(a):
(Uwaga hardcore)

Moja sprawa byla dosc ... dziwna. Mialem to przez pare miesiecy, 3-5 w miesiacu. Juz na szczescie sie tego pozbylem. Mianowicie staralem sie zasnac i w samym momencie pograzenia sie w snie zdawalem sobie sprawe ze zasypiam. Moje cialo spalo, a umysl - nie. Po prostu widzialem ciemnosc przed oczami, slyszalem dochodzace dzwieki, ale nie moglem sie ani troche ruszyc. Potrafilem byc w takim stanie do 15-20 minut. Bylo to naprawde meczace, czulem sie jak slepy, niemy, sparalizowany czlowiek. Jedynie jakas reakcja zewnetrzna mogla mnie z tego wyciagnac (np. jakis glosniejszy dzwiek w tv, glosna rozmowa ktorego z domownikow, lub po prostu obudzenie mnie). Moje cialo musialo po prostu zostac obudzone. Po jakims czasie nauczylem sie sam siebie budzic. Ruszalem minimalnie glowa w lewo i prawo (naprawde minimalnie, z daleka nie byloby widac, ze sie ruszam) i wydawany szelest mnie budzil. Byla noc, kiedy doznalem ''tego'' 3 razy. Po drugim razie wzialem cos do reki.. juz nie pamietam co i trzymalem reke tak jakby poza lozkiem. Kiedy znow czulem ze moje cialo zasypia, staralem sie z calych sil wypuscic to cos. Tak tez udawalo mi sie obudzic. Najgorszy byl bol karku po takim czyms - nie do zniesienia. Kiedy staralem sie ruszac glowa widocznie tak napinalem miesnie karku, ze nabawilem sie zakwasow. Aktualnie nie miewam takich stanow od roku.


To jest właśnie paraliż przysenny , pamiętam że jak pierwszy raz mi się to zdarzyło to spanikowałem , nie mogłem krzyczeć , nie moglem się ruszyć. NIC.
Poprostu wtedy moglem jedynie myśleć, nie moglem nawet otworzyć oczu.
Nauczyłem się ze musze poprostu przez chwile przestać myśleć (Na codzień tak nie potrafie , tylko wlasnie w tym stanie) i zasypiam/budze sie wtedy.

Co do PCta , mialem to samo - telewizor, muzyka NIC mnie nie budziło.
A jak usłyszałem ten charakterystyczny PIK to odrazu się zrywałem ^^

Na szczescie teraz brat ma swojego kompa i cala rodzina przy jego siedzi ;P



A gdzies na discovery bylo o jakims paralizu sennym( nie pamietam jak sie to nazywa). Myslisz swiadomie, ale nie mozesz sie ruszyc. Ale jako dodatkowy + czujesz obecnosc ICH. Przy czym kiedys ONI to byly duchy, bestyje, a teraz np. ufoki. Znak czasow :)

Autor:  Volture88 [ 27 cze 2006, 13:32 ]
Tytuł: 

Cytuj:
To jest właśnie paraliż przysenny , pamiętam że jak pierwszy raz mi się to zdarzyło to spanikowałem , nie mogłem krzyczeć , nie moglem się ruszyć. NIC.
Poprostu wtedy moglem jedynie myśleć, nie moglem nawet otworzyć oczu.
Nauczyłem się ze musze poprostu przez chwile przestać myśleć (Na codzień tak nie potrafie , tylko wlasnie w tym stanie) i zasypiam/budze sie wtedy.

Dokladnie. Ja takze spanikowalem. Nic wtedy nie mozna robic.. tylko czekac.
Kiedys widzialem program o tym, wtedy doznalem jakby ulgi, ze nie jestem sam ;)

Autor:  Ashton [ 27 cze 2006, 16:36 ]
Tytuł: 

Jestescie dosyc nudni, u mnie zwykle jak cos dziwnego i nowego dzieje sie ze mna to raczej sie podniecam ze jakies nowe ciekawe doswiadczenie, no chyba ze akurat katuje organizm wtedy moge sie chwilowo wystraszyc :PP

Ostatnio mialem sporo ciekawych doswiadczen spowodowanych brakiem snu:
Kilka tygodniu temu mialem cos w rodzaju fizycznego laga. Stalem przed umywalka i chcialem troche odswiezyc twarz zimna woda. Kiedy mialem odkrecic kran zorientowalem sie ze moja reka zareagowala ze sporym dosyc opoznieniem, tzn. chcialem ja podniec do gory, a ona poruszyla sie dopiero po niecalej sekundzie i (dopiero po tym czasie to odczulem)... To samo dzialo sie z reszta ciala, powolnymi ruchami w skupieniu doprowadzilem wszystko do normy dosyc szybko ale doswiadczenie dosyc ciekawe (przypominalo troche efekty upicia sie alkocholem ale bylo bardziej intensywne :P)


Inna ciekawa sytuacja byla po 38h bez snu, bylem okropnie zmeczony i czytalem sobie mange. Nagle mi blysnelo przed oczami, poczym wszystko zrobilo sie czarne, trwalo to moze sekunde - dwie (tak to odczulem, nie patrzylem na czas). Potym wszystkim zrobilem sie totalnie zdezorientowany niewiedzialem co robie gdzie jestem i co sie stalo, wzrok byl o wiele bardziej wyczulony na swiatlo. Tak jakby ktos mnie wyrwal nagle z silnego snu. Zmeczenie (mentalne) bardzo sie zmniejszylo. Ogolnie cala sytuacja troche mnie przerazila, ale byla dosyc ciekawa wiec szybko strach zamienil sie w ekscytacje :P

pozatym kilka razy malo nie zemdlalem z braku snu, ale ogolnie nie bylo nic ciekawego.

Autor:  kozas15 [ 27 cze 2006, 17:03 ]
Tytuł: 

Ashton napisał(a):


Inna ciekawa sytuacja byla po 38h bez snu, bylem okropnie zmeczony i czytalem sobie mange. Nagle mi blysnelo przed oczami, poczym wszystko zrobilo sie czarne, trwalo to moze sekunde - dwie (tak to odczulem, nie patrzylem na czas). Potym wszystkim zrobilem sie totalnie zdezorientowany niewiedzialem co robie gdzie jestem i co sie stalo, wzrok byl o wiele bardziej wyczulony na swiatlo. Tak jakby ktos mnie wyrwal nagle z silnego snu. Zmeczenie (mentalne) bardzo sie zmniejszylo. Ogolnie cala sytuacja troche mnie przerazila, ale byla dosyc ciekawa wiec szybko strach zamienil sie w ekscytacje :P



Moze przeszedles transformacja w super sajanina ;)

Autor:  Ashton [ 27 cze 2006, 17:17 ]
Tytuł: 

pft raczej bym stwierdzil ze to byl jakis dziwny rodzaj snu :P

Autor:  Morgul [ 27 cze 2006, 20:41 ]
Tytuł: 

normalne sytuacje jak ktos dlugo nie spi, mozg schizuje, wolno kojarzy co sie przeklada na wzrok i rozne efekty uboczne.. nic ciekawego. Jedyne co warto zauwazyc, ze po kazdym takim okresie jestes troche "glupszy" ;) ( gwaltowniejszy ubytek szarych komorek ).

Autor:  Mirtul [ 27 cze 2006, 22:14 ]
Tytuł: 

Ashton napisał(a):
Inna ciekawa sytuacja byla po 38h bez snu, bylem okropnie zmeczony i czytalem sobie mange. Nagle mi blysnelo przed oczami, poczym wszystko zrobilo sie czarne, trwalo to moze sekunde - dwie (tak to odczulem, nie patrzylem na czas). Potym wszystkim zrobilem sie totalnie zdezorientowany niewiedzialem co robie gdzie jestem i co sie stalo, wzrok byl o wiele bardziej wyczulony na swiatlo. Tak jakby ktos mnie wyrwal nagle z silnego snu. Zmeczenie (mentalne) bardzo sie zmniejszylo. Ogolnie cala sytuacja troche mnie przerazila, ale byla dosyc ciekawa wiec szybko strach zamienil sie w ekscytacje :P

A patrzyles na zegar przed i po ? Jak dla mnie to po prostu mrugnales oczami i byles tak zmeczony, ze momentalnie poszedles spac. Ja wiele razy tak usypialem, a dalbym glowe, ze "tylko mrugnalem". I even objawy przy tym podobne sa.

Strona 4 z 5 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team