Vote Carol

jakos zech mi tak podpada, titsow zem nie widziol to dziwne sie wydaje.

Vote MagPS

Dlaczego? MagPS, MagPS...MagPies - jak nieraz się go określa. A od Psa do Wilkołaka już cienka granica, nieprawdaż? Poza tym, Józek widzioł jakieśi krucy włochy koło uszu, jakieś takie dziwne... A i po kiego czorta, chcecie wieszoć Kasiastego, a to przecie nasz filantrop we wsi, bez niego będzie krucho. Kto bedzie nam ziarno skupował, he?

Vote mrynar


roball - tczewiak - mrynar/Cashasty to wilczki, więc można trochę namieszać. Może dzisiaj dwójkę powiesimy?

mrynar bo co jakis czas wyskakuje ze smialymi, przemyslanymi teoriami a poza tym siedzi cicho.

@Nokiu$
Mnie? Polaka! I to tylko dlatego, że masz problemy z wymówieniem mojego imienia

UNVOTE : Cashasty
VOTE : Nokiu$

W sumie to taki random był, a Ty już głos zmieniasz...dziwne i podejrzane, oj podejrzane...no, ale co tam.

Podejrzane to jest to, że od tak rzucasz oskarżenia że ktoś jest wilkołakiem. Powiedz kto jest twoim ojcem ty głupi bękarcie

Rzucam OSKARŻENIE? Rzuciłem tylko PODEJRZENIE. I czy ja wiem...czy tak od razu. 4 strona gry się przewija, i Ty uważasz, ze to jest od razu?

Ludziska, analizujcie, myślcie i typujcie, coś tu nie gra, i tym czymś, jest MagPS. Pewnie mnie zagryzą w nocy, bo trafnie "zatypowałem", wiec miejcie oczy szeroko otwarte, gdy mnie zabraknie!

; )

Bijcie się.

Pewnie oboje to nakręcają, a obojgu w nocy sierść wyrasta.

Unvote : nokiu$
Vote : Mrynar

bo motopompa

Wtoczył jo siem do doma z impreza u Wieśka zza miedzy. I słuchom jak inny wieśnioki mi tu dupe obracajom. Chopy, oj chopy. Czyba wilkołaki wiszoć na tej brand niu szubienicy cożemy jom sprowadzili kilka dni temu. Wilkołaki, bo jak naszych wiszać ciungle byndzimy to nie będę mioł komu samogono sprzydać. Ani w ryj przylać.
Jakem już mówił Chegee to se jajka lizać lubi niczym rasowy kundel co bydło pogania. Jednak Cashasty też coś śmirdzi. W końcu cała nosza wiś na jego starom wołoła per SUKA. Coś musiało w tym być.

Takowym ja swój głos (choć przepity ostro) oddojem na Suczysyna:

VOTE: Cashasty

Promienie słoneczne blado opadały na twarz Znachora, który stanał pośrodku tłumu zebranego w

wiosce i rzekł:
- Nastały ciężkie czasy. Demony zła wtargnęły w nasz spokojny żywot! Jednak nie lękajcie się, wiem jak

przepędzić te diabelskie istoty.
Nikt z tłumu nawet nie śmiał kwestionować autorytetu wróżbity.
- Słuchajcie! Według legendy przekazywane w w mojej rodzinie z pokolenia na pokolenie aby zniszczyć zło

które nas gnębi należy poświecić wilkołaka, który jest wśród nas!
Rozległ się szmer tłumu. Nagle jeden z bystrzejszych chłopów zawołał: - Alyż rych dych skąd momy

wiedzieć który z nas jest wilkołakiem?
- Ano jest na to sposób. Według legendy ten z mieszkańców który ma największego kutasa jest

wilkołakiem! - rzekł znachor, dodając jednocześnie - Zdejmować spodnie! ALe chwatko bo siem ściemnia!
Chłopi pokazali przyrodzenia. Znachor spojrzał. Większość chłopów jak Carol, MagPS czy Noku$ miało

chuje wielkości kciuka, maksymalnie dawał im 1 decymetr. Jednak jego uwagę przykuły kutachy

Cashasty'ego i Tczewiaka. Nizle Nizłe chyba tych dwóch poświęcimy bo maja 3 decymetrowe pydy! Ale

nagle niespodziewanie oślepiła go boska poświata która dochodziła z krocza Mrynara. Szaman wystrzeżył

oczy, połknął slinę.. nie mógł uwierzyć! 4 decymetrowy chuj! Słyszał o takich tylko z opowieści

pradziadka.Jednak musiał zrobić co do niego należało. Wziął szytylet wykonany z kła słonia. Wbił go

nagle w pierś wieśniaka. Tego wieczoru mieszkańcy mogą spać spokojnie - pocieszył się.

Dziewczyny - glosowanie w dniu łerłulfóf jest chyba srednim pomyslem...

Ja, chłop z naszej wsi, mam coś teraz do powiedzenia, i być może, są to moje ostatnie słowa, więc słuchajcie uważnie!

MagPS - dziwnie się zachowuje, zmienia głosy jak oszalaly, gdy go zatakowałem, ten odpowiedział ogniem i począł się tłumaczyc, a jak to mówią, "tylko winni się tłumaczą, i bronią" Czuje w kościach, że to ta bestia, która morduje naszych... Dlatego niezwłocznie trzeba zrobić, co należy!

Jeśli dziś zginę, zagryziony przez werwolfy, to znaczy ze rozgryzłem ta "szajkę" zawszonych kundli, albo rozgryzłem przynajmniej jednego...dlatego moją ostatnią wolą, nomen omen, gdy umrę, będzie powieszenie tego, tego...czegoś..aaa źle, źle...źle...

Vote: MagPS

<odkłada żytnią, przeciąga się, macha ręką i odchodzi>

@Wilkołaki
Zabijcie go, irytujący jest

Vote : Tczewiak

Bo to wilk.

Ok koniec głosowania, więc mnie już chujki nie zagryzą.

VOTE: Cashasty

Musimy rozdzielić głosy tak aby go powiesić razem z Chegee. Jestem absolutnie pewny, że to jebane sierściuchy. Nie piją, nie urządzają libacji, oblizują wargi na widok facetów, noszą różowe ciuszki i zawsze zgodnie próbują doprowadzić do powieszenia dwóch wieśniaków jednocześnie (już od pierwszego głosowania).
Takem głosował ja- wasz bimbrownik, a teraz idę się najebać.

Roball podrapał się po dupie, spojrzał tęsknie na tapete z Big Benem nieco nierówno nalepioną na brudnej ścianie swojej chaty.

Usłyszał puknie do drzwi.

O, to pewnie mój flatmejt ! - Maciej lubił nowocześnie nazywać Ździsia Zarębe który czasem okupował mu zapiecek w zamian za butelke bimbru.

- Kam in, Zdziśiu ! - zawołał już udając się do kredensiku po pare szklaneczek.

Drzwi uchyliły sie bezszelestnie, bezszelestnie też (nie licząc lekkiego szurania kutasa o chropowate deski maćkowej chaty) napastnik dopadł do pleców Roballa.

Głowa pękneła niczym dojrzałe mango....