MMORPG.pl :: Zobacz wątek - GameCodes i ukryte koszta

Z tego co tu pisza poprzednicy to chyba sprawa jest bardziej zlozona. Jezeli Fortis pobiera od swoich klientow 25PLN za zaksiegowanie i to wlasnie tej oplaty domaga sie sprzedawca to zmienia postac rzeczy. Wtedy jak najbardziej powinien poinformowac o tym w aukcji skoro akceptuje wyslanie przedmiotu za granice. Pytanie czy te 6 ojro to za wykonanie przelewu czy za zaksiegowanie. Jak drugie to sprzedawca sam niech placi skoro nie poinformowal. Mozliwe, ze kupujaca wyslala przelew porpawnie. Ciezko dyskutowac jak sie nie zna szczegolow.

Jeżeli sprzedawca godzi się wysłać towar za granicę to musi być przygotowany na obsłużenie takiej transakcji, a jeśli nie jest to po prostu powinien ograniczyć się do klientów mieszkających na terenie Polski i zamieścić stosowne info w treści aukcji. Napis w treści aukcji 'Zgadzam się wysłać towar za granice' to nic innego jak zobowiązanie, bo sprzedawca musiał tą opcję zaznaczyć.

Rzeznik - czego ty nie rozumiesz?
Sprzedający sprzedaje towar za określoną kwotę - i oczekuje by ta określone kwota, nie pomniejszona przez żadne prowizje pośredników wpłynęła na jego konto.
Sposób wpłaty - generalnie go nie obchodzi, to jest w gestii kupującego. Tak jak pisałem, jak ktoś żyje w średniowieczu i nie potrafi korzystać z paypal-a lub kart kredytowych to trudno, może w pobliskiej kuźni wywiesić ogłoszenie i poszukać chętnego giermka który dostarczy tanio mieszek z brzęczącą monetą gdzie trzeba. Ale to nie jest absolutnie problem sprzedającego. Sprzedający się martwi o to by po wpłynięciu pieniędzy kupujący otrzymał towar - zgodny z opisem i możliwe szybko. I też może to zrobić pocztą, DHL-em, czy wynająć giermka który przewiezie kod konno.
I nie musi nic zaznaczać w aukcji odnośnie płatności - ba płatność to w 100% brocha kupujacego.
I nie musi się uczyć jak traktować klienta - kombinatora - złodzieja. Bo jak widać potrafi i wycyckać się nie da. I bardzo dobrze.

Autor:	Aenima [ 3 gru 2009, 15:16 ]
Tytuł:
herg nie mial nic zlego na mysli, poczytaj troche pomiedzy wierszami zamiast zaraz sie rzucac, A teraz kolega ktory zalozyl ten topik prosze wkleic zdjecie kolezanki od platnosci przelewami zagranicznymi i ofcorz some tits!

Autor:	Tor-Bled-Nam [ 3 gru 2009, 15:21 ]
Tytuł:
Ja sie nie rzucam tylko grzecznie pytam. Wkurza mnie wpierdalanie sie do topikow z epitetami ad personam, ktore nic nie wnosza poza chwilowym podniesieniem samozadowolenia trola. Jakas plaga polskiego netu.Nie wiem czy akurat taka intencje mial Twoj kolega.Tits moga byc.

Autor:	xortas [ 3 gru 2009, 15:25 ]
Tytuł:
Temat uwazam za wyczerpany. Wina lezy po czesci po obydwu stronach. Wkradlo sie tu za wiele emocji, a nie to bylo celem. Sprawa jest mocno sporna. Bedziemy dazyc do kompromisu. Temat byl tu zamieszczony ku przestrodze wszystkim. Wszystkim dziekuje za konstruktywne komentarze, obojetnie po ktorej stronie staneli. Tym, ktorzy weszli sie tu wyzyc i powyzywac ludzi pokazujac pseudo inteligencje i brak kultury, powiem tyle, ze nie bede znizal sie do ich poziomu. Edit: Aenima nie jestem Twoim kolega, po drugie jak masz problem z dziewczynami i tits'ow Ci brakuje to znajdziesz cos dla siebie na internecie. Jak bronisz herga to coz, widocznie jestescie na podbnym poziomie.

Autor:	Hergar [ 3 gru 2009, 15:26 ]
Tytuł:
coz zamierzeniem byl po prostu zarcik ktory troche rozluzni wzajemne ostkarzanie sie kto jest winny i tyle w sumie srednio mnie interesuje jak to ktos odebral wiec Tor sie tak nie denerwuj edit. Ae juz jest na moim poziomie

Autor:	Aenima [ 3 gru 2009, 15:37 ]
Tytuł:
albo i nizej, TITS OR GTFO!

Autor:	kamilus [ 3 gru 2009, 15:45 ]
Tytuł:
Ta Wasza koleżanka fajna i ciasna, że tak się ośmieszacie dla Niej? Dostała konto w cywilizowanym banku, które zezwala na obciążenie kosztami odbiorcy przelewu. Kwestia tego, że takie sprawy należy wcześniej z odbiorcą przelewu omówić. W każdym innym przypadku winę ponosi wysyłający.

Autor:	Ash [ 3 gru 2009, 18:02 ]
Tytuł:
dyskusja chyba zeszla z tematu 'kto ma racje' na temat 'czy banki maja sensowne regulaminy'. wracajac do tematu 'kto ma racje' - nadal, mimo wszystko, uwazam ze racje ma sprzedajacy. postawcie sie na jego miejscu. Sprzedajesz cos za 25zl, ktos wyciaga 25zl, ale przychodzi zlodziej i zabiera 12zl, wiec do ciebie, KONIEC KONCOW, trafia tylko 13. Chcesz teraz oddac towar za 13zl? tak myslalem.

Autor:	Ashton [ 4 gru 2009, 00:49 ]
Tytuł:
True, wszystko wskazuje na racje sprzedajacego, o ile z poczatku nie bylem pewien to ciezko sie klocic ze spora iloscia argumentow ktore pokazuja blad kupujacego. Oczywiscie kupujaca moze udowodnic ze bledu takiego nie popelnila pokazujac czesc wyciagu odpowiadajaca za przelew do sprzedajacego, wraz z informacjami o oplatach ktore uiscila. jakby nie patrzec, sprzedajacy pokazal taki dokument odrazu. edit: Ososbiscie irytuje mnie mala ilosc informacji podawanych przez sklep, afaik wg przepisow unijnych sklep internetowy powinien podawac wiecej informacji, nie w opisie produktu ale przynajmniej na swojej stronie internetowej. Z drugiej strony nie mam zamiaru o to sie klocic jako ze na forum mamy wiecej osob obeznanych w tym temacie. Dochodzi takze sprawa tego ze produkt zostal zakupiony na aukcji a nie na stronie sklepu internetowego, wiec tego typu stuff niema nic do rzeczy. No i kwestia braku poprzedniego kontaktu ze sprzedajacym tuz przed wykonaniem przelewu bankowego z zagranicy, tymbardziej ze jakby nie patrzec owe przelewy sa naprawde zla metoda wykonywania platnosci.

Autor:	Vercin [ 4 gru 2009, 01:45 ]
Tytuł:
Nie do konca maja racje (albo i wcale)ale z powodu paru euro juz pewnie do cnn i bbc dzwonili zeby ostrzec przed ta "zlodziejska " firma. Afera na pol interenetu zeby dokopac firmie ktora osmielila sie nie spzredac ich kolzance towaru za polowe ceny. No bo przeciez powinni ja nauczyc jak sie robi przelewy a przy okazji upewnic sie ze zna tabliczke mnozenia . Nie zrobili tego wiec sa zlodziejami i nalezy ostrzec caly internet. Ale uwazajmy bo moga wiele "Moje słowa potwierdzi informacja, że Pańska firma została zbanowana na oficjalnym polskim forum Aiona: aiononline.com.pl " mmorpg.pl tez zbanuja i co bedzie:\|

Autor:	SwenG [ 4 gru 2009, 02:04 ]
Tytuł:
Co to za twór "oficjalne polskie forum Aiona" ???? Co to za "OFICJALNE" ? - Dotacja Stan konta portalu. Potrzeba: 427 zł Zebrane: 580 zł Brakuje: -153 zł NCSoft wam nie sponsoruje serwa skoro jesteście OFICJALNI ? Ah, co ja widzę, ta firma, którą tak zbluzgaliście i zbanowaliście na OFICJALNYM polskim forum ajona to jakby nie patrzeć konkurencja do jakiegoś prippa, który to jest mocno promowany na tym sajcie. Ot i cała sprawa. Właściwie to nie ma o czym dyskutować.

Autor:	Ashton [ 4 gru 2009, 06:18 ]
Tytuł:
No masz, male forumiatko aiona wymaga takich dotacji i reklam a nasz stare forum dalej z kieszeni beasta utrzymywane :) Widac niema to jak dziany admin ;) tyle lat i nadal bez reklam :)

Autor:	Vercin [ 4 gru 2009, 09:34 ]
Tytuł:
Bo ty nie wiesz jakie dotacje ma od roznej masci naukowcow , psychologow itp ktorzy prowadza tu badania nad ludzka glupota i trollami internetowymi.

Autor:	Rzeznik [ 4 gru 2009, 10:33 ]
Tytuł:
Tor-Bled-Nam napisał(a): Z tego co tu pisza poprzednicy to chyba sprawa jest bardziej zlozona. Jezeli Fortis pobiera od swoich klientow 25PLN za zaksiegowanie i to wlasnie tej oplaty domaga sie sprzedawca to zmienia postac rzeczy. Wtedy jak najbardziej powinien poinformowac o tym w aukcji skoro akceptuje wyslanie przedmiotu za granice. Pytanie czy te 6 ojro to za wykonanie przelewu czy za zaksiegowanie. Jak drugie to sprzedawca sam niech placi skoro nie poinformowal. Mozliwe, ze kupujaca wyslala przelew porpawnie. Ciezko dyskutowac jak sie nie zna szczegolow. This! Oplata jest za zaksiegowanie przelewu zagranicznego. Ja wysylajac z Bank of Ireland przelew do PL nic nie place, przy odbiorze w mBanku takze nic nie zabieraja. Jaki bank, takie oplaty najwyrazniej. Oczywiste jest, ze skoro od przelewow zagranicznych bank GamesCode pobiera oplaty dodatkowe, za zaksiegowanie takowych, to musza to miec zaznaczone w Auckji lub tez musza miec zaznaczone ze nie przyjmuja platnosci z bankow zagranicznych i tyle. Szczegolnie, ze jak przyznali sie na kohorcie miewali w przeszlosci takie przelewy. Nie podali tez w aukcji ani w mailu niczego na taki wypadek. Wina w tym wypadku jest ewidentnie po stronie sprzedawcy, jako ze nie uwzglednil oplaty w opisie. Nawet jezeli tylko ulamek klientow placi z zagranicy, powinno byc to uwzglednione, koniec, kropka.A tlumaczenie sie glupim: "nie mozemy uwzglednic wszystkich sytuacji" to jakas totalna pomylka. Cytuj: Jeżeli sprzedawca godzi się wysłać towar za granicę to musi być przygotowany na obsłużenie takiej transakcji, a jeśli nie jest to po prostu powinien ograniczyć się do klientów mieszkających na terenie Polski i zamieścić stosowne info w treści aukcji. Napis w treści aukcji 'Zgadzam się wysłać towar za granice' to nic innego jak zobowiązanie, bo sprzedawca musiał tą opcję zaznaczyć. O tyle w temacie nie moznosci przewidzenia. Ale juz totalnym debilizmem, ze strony sprzedajacego jest pranie czegos takiego na forach publicznych, wsrod przyszlych/obecnych/bylych klientow. Dla glupich 25zl psuc sobie opinie...priceless. Zamiast dodac informacje do aukcji, a kod wyslac dziewczynie i skonczyc wszystko po cichu, to wykluca sie, lekcewazy klienta i proboje zrzucic na niego wine za brak jasnej informacji w swojej aukcji... Ciekawe, czy regonik jest i czy podatki odprowadza, ale to juz zabawa dla US. Nie ma nic gorszego, jak cwaniak probojacy zwalic wine za swoje niedopatrzenia na innych. Ze swojej strony dodam, ze na forum WarCry powstanie stosowne ogloszenie, aby nie kupowac w tym sklepie, bo sprzedawca niestety, jak widac, nie moze zagwarantowac, ze cena ostateczna bedzie taka, jaka jest widoczna w aukcji i moze sie okazac, ze jego bank wrpowadzi nagle oplaty za ksiegowanie przelewow z PL, a on zapomni o tym wspomniec biedak... Ale co to dla nich, to tylko kolejne 100 osob mniej wsrod klientow

Autor:	Nestor [ 4 gru 2009, 10:52 ]
Tytuł:
Sprzedajacy po pierwsze nie pierze tego na forum publicznym (przynajmniej nie tutaj), a po drugie nigdzie nie widzialem prosby o zwrot 25 PLN wynikajacych z ksiegowania wplaty, tylko o zwrot platnosci SWIFT, ktora sprzedajacy zostal obciazony. Po co te krzyki? ;]

Autor:	Rzeznik [ 4 gru 2009, 10:58 ]
Tytuł:
Bo nie lubie byc nastepny, po to. Sprzedajacy powinien zaznaczyc w aukcji, ze jego bank pobiera takowe. Moj nie pobiera, nie jest to wiec regula zadna i zalezy od banku. Sprzedajacy mial wczesniej takie sytuacje (przelewy zagraniczne). Tym bardziej powinien byc swiadomy tego i to podkreslic, by do takich sytuacji nie dochodzilo. Nie zrobil tego. Jego blad. Nie moze tym obciazac klienta i tyle. A brudy pierze, w momencie kiedy zauwazajac cos takiego, postanawia klientowi powiedziec, ze to jego wina, zamiast dodac info w aukcji i zlatwic odosobniony przypadek po cichu i bez zadnych problemow, rozglosu itp. Jeszcze bym mogl zrozumiec, jakby to wygladalo na probe wyludzenia ze strony kupujacego. Widac jeszcze sie musi duzo nauczyc o tym jak sie traktuje klienta.

Autor:	Ossur [ 4 gru 2009, 11:21 ]
Tytuł:
Mark, http://img690.yfrog.com/i/obrazek8m.png/ masz czarno na białym pierwsza trx na 13euro wpływa na rachunek druga trx 6,07 euro zostaje pobranych jako prowizja od przelewu to są trx na rachunku, sprzedawca zakładając rachunek na pewno kwitował ze zapoznaje się z bieżącą taryfa prowizji i wiedział ze takie a nie inne, STAŁE, prowizja są w tym banku. Powinien o tym napisać, tak jak się informuje o kosztach transportu. Taryfa Fortisa 2.3. Przelewy w walutach obcych pkt 4"Zaksięgowanie przelewu otrzymanego (nie stosuje się dla przelewu otrzymanego z banku należącego do grupy kapitałowej, do której należy Fortis Bank Polska SA, będącego uczestnikiem FBINT) - 25,00 PLN

Autor:	Nestor [ 4 gru 2009, 11:23 ]
Tytuł:
Rzeznik, ty chyba nie rozumiesz slowa pisanego. Jakbym jechal do zioma autobusem, aby wplacic mu ta kase do reki, to przeciez nie odliczylbym kosztow biletu, od tego co mam mu zaplacic. Analogicznie, klient nie moze obciazac sprzedajacego kosztami transferu gotowki. Kolejna analogia wiaze sie z informowaniem klienta. Sprzedajacy wymaga dostarczenia wplaty, to ze za autobus trzeba zaplacic i kupic bilet jest tzw. wiedza ogolna, i nie trzeba tego kazdemu powtarzac. I zeby uciac wszystkie spekulacje, sprzedajacy nie domagal sie zwrotu kosztow ksiegowania (25PLN), tylko kosztow SWIFT (6,07€). Konczac, jedyna osoba ktora pierze cokolwiek tutaj, jest kupujacy, ktory chce usprawiedliwic swoja niewiedze i ignorancje, i przedstawic sprzedawce w zlym swietle, z powodu braku zrozumienia mechanizmow bankowych.

Autor:	Mark24 [ 4 gru 2009, 11:30 ]
Tytuł:
Nestor dał Ci analogię 2 posty wyżej moze zrozumiesz. I co to w ogole za sposob myslenia? Klient = kombinator...na glowe upadles? W jakim ty swiecie zyjesz? Niby UK, sklepy pod nosem i przyklady jak sie zalatwia takie przypadki takze, a jednak myslenie jak z PRLu. Czas chyba wyjsc na ulice i sobie przypomniec jak powinna wygladac obsluga takich wypadkow. tzn. sprzedający w trosce o "dobro" firmy powinien dopłacać do interesu bo inaczej będzie szum? A na aukcji/stronie www zamieszczać wszelkie dostępne metody płatności wraz ze stawkami za opłatę.Samych banków są tysiące na świecie i tysiące tabel prowizji - nie bądź śmieszny.. A moze powinien pokusić się o napisanie poradnika, czym jak i kiedy oraz za ile najłatwiej i najtaniej można wpłacić komuś kasę, bo może się trafić jakaś sierotka marysia która wybierze najdroższy sposób i zrobi dramę w internecie?

Strona 4 z 9	Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group \| Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team

Autor:	Mark24 [ 4 gru 2009, 11:10 ]
Tytuł:
Rzeznik - czego ty nie rozumiesz? Sprzedający sprzedaje towar za określoną kwotę - i oczekuje by ta określone kwota, nie pomniejszona przez żadne prowizje pośredników wpłynęła na jego konto. Sposób wpłaty - generalnie go nie obchodzi, to jest w gestii kupującego. Tak jak pisałem, jak ktoś żyje w średniowieczu i nie potrafi korzystać z paypal-a lub kart kredytowych to trudno, może w pobliskiej kuźni wywiesić ogłoszenie i poszukać chętnego giermka który dostarczy tanio mieszek z brzęczącą monetą gdzie trzeba. Ale to nie jest absolutnie problem sprzedającego. Sprzedający się martwi o to by po wpłynięciu pieniędzy kupujący otrzymał towar - zgodny z opisem i możliwe szybko. I też może to zrobić pocztą, DHL-em, czy wynająć giermka który przewiezie kod konno. I nie musi nic zaznaczać w aukcji odnośnie płatności - ba płatność to w 100% brocha kupujacego. I nie musi się uczyć jak traktować klienta - kombinatora - złodzieja. Bo jak widać potrafi i wycyckać się nie da. I bardzo dobrze.

Autor:	Rzeznik [ 4 gru 2009, 11:25 ]
Tytuł:
Mark24 napisał(a): Rzeznik - czego ty nie rozumiesz? Sprzedający sprzedaje towar za określoną kwotę - i oczekuje by ta określone kwota, nie pomniejszona przez żadne prowizje pośredników wpłynęła na jego konto. Sposób wpłaty - generalnie go nie obchodzi, to jest w gestii kupującego. Tak jak pisałem, jak ktoś żyje w średniowieczu i nie potrafi korzystać z paypal-a lub kart kredytowych to trudno, może w pobliskiej kuźni wywiesić ogłoszenie i poszukać chętnego giermka który dostarczy tanio mieszek z brzęczącą monetą gdzie trzeba. Ale to nie jest absolutnie problem sprzedającego. Sprzedający się martwi o to by po wpłynięciu pieniędzy kupujący otrzymał towar - zgodny z opisem i możliwe szybko. I też może to zrobić pocztą, DHL-em, czy wynająć giermka który przewiezie kod konno. I nie musi nic zaznaczać w aukcji odnośnie płatności - ba płatność to w 100% brocha kupujacego. I nie musi się uczyć jak traktować klienta - kombinatora - złodzieja. Bo jak widać potrafi i wycyckać się nie da. I bardzo dobrze. Marku czy ja nie wyraznie pisze? Obowiazkiem sprzedajacego jest wyraznie napisanie o wszystkich kosztach zwiazanych z oplata za przedmiot po jego stronie. Musi zaznaczyc, ze jego bank potraca dodatkowe koszta przelewow zagranicznych inaczej wprowadza klienta w blad. Czego tu nie rozumiesz? Jest to zaznaczone? Nie jest. To wina sprzedajacego, bo wiedzac, ze taka oplata nastepuje (wczesniejsze przelewy zagraniczne), nie wspomnial o niej w aukcji. I co to w ogole za sposob myslenia? Klient = kombinator...na glowe upadles? W jakim ty swiecie zyjesz? Niby UK, sklepy pod nosem i przyklady jak sie zalatwia takie przypadki takze, a jednak myslenie jak z PRLu. Czas chyba wyjsc na ulice i sobie przypomniec jak powinna wygladac obsluga takich spraw. Nestor: Rozumiem slowo pisane i Twoje porownania na nic sie nie zdadza, bo sa nie adekwatne do sytuacji. W tym przykladzie jadac po odbior, nic nie placisz i nic nie wiesz o oplatach, ktore za ten przejazd ponosi sprzedajacy. Dopiero na miejscu sie dowiadujesz, ze takowe sa, za to sprzedajacy wie o tym, jedynie zapomnial Ci powiedziec...lepiej? Juz pisalem, ze moj bank nie pobiera zadnych oplat, przelewy do PL tez mam bezplatne. Mark pisze, ze nie zyjemy w sredniowieczu...dokladnie. Globalizacja idzie pelna para, ludzie po swiecie rozsiani...oplaty za przelewy staje sie reliktem przeszlosci. O jakich wiec mechanizmach mowisz o ktorych powinnienm wiedziec wysylajac pieniadze do PL? Mam sprawdzac, czy bank odbiorcy obciaza go za przelewy kazdorazowo? To chyba w jego interesie jest by mnie o tym informowac, nie uwazasz?