MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Zabawne
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=18&t=91
Strona 32 z 358

Autor:  Kabraxis [ 23 maja 2005, 13:27 ]
Tytuł: 

Ale smieszne sa. :D

Zeby nie bylo ze OT:

Co to jest kod kreskowy ?
Zdjecie grupowe dzieci z Somalii....

Autor:  rarPL [ 23 maja 2005, 18:04 ]
Tytuł: 

Kilka rozmow znajomkow znajomka :D

-------------------------------------------------------------------------------------
<pawlik> ale nie mam prawka jeszcze, więc mama daje mi tylko w lesie
<pawlik> i na mało uczęszczanych drogach
-------------------------------------------------------------------------------------
<Dis> moja matka zrobila mi dzis zarcika, polozyla sie kolo mnie chwile przed tym jak sie obudzilem, potem jak juz otworzylem oczy to wstala i powiedziala ze jestem lepszy niz ojciec
-------------------------------------------------------------------------------------
<amanda99> siemaaa, z kad klikaci
<Loki> z tond
<ramirez> z tamtond
<Vesuvio> Ze wszond.
<Dis> Z nienacka
<bercik> Z komputra
<amanda99> dziwne miasta
<amanda99> to nie ma rzadnych ziomkuw z wawy
-------------------------------------------------------------------------------------
<blerVa> IE sluzy do przegladania internetu z twojego komputera i na odwrot.
-------------------------------------------------------------------------------------
[%Myshon]: Mój znajomy pracuje w salonie Plusa i pewnego dnia przychodzi młoda, ładna pani i mówi do niego:
[%Myshon]: - Potrzebuje pomocy: mój mąż wyjechał, okres mi się skończył i nie ma mi kto załadować.
[%Myshon]: No i po chwili wyciągnęła swój telefon, a personel w śmiech.
[%Myshon]: yay ^^
-------------------------------------------------------------------------------------
dnak ([email protected])
do szkoły pedalcze!
Krzysiek ([email protected])
to ja Pawel
dnak ([email protected])

dnak ([email protected])
jaki paweł?
dnak ([email protected])
i czemu na tlenie krzyśka?
Krzysiek ([email protected])
tata krzysia

Autor:  malek69 [ 23 maja 2005, 20:06 ]
Tytuł:  Flash love story

Flash: Love story
http://myhome.hanafos.com/%7Eamalloc/test/tteotta_eng_(550x281)_pb050215.htm
part 2
http://www.sambakza.net/amalloc/animation/view/cakedance_eng_(550x310).htm

Autor:  R-snoOz [ 25 maja 2005, 00:56 ]
Tytuł: 

Żona pyta męża
- Józek, będziesz jadł te zupę? Bo jak nie, to przyprawię, doleję śmietany i psu zaniosę!

*************************************************************

Kowalskiemu zepsuł się telewizor. Czekając na przybycie mechanika rozejrzał się po pokoju i spojrzawszy na syna powiedział:
- Jasiek! Ale ty urosłeś!

*************************************************************

Jadę autobusem, nie jest za luźno, ale miejsce siedzące mam.
Trzeba podać bilet do skasowania. Obok stoi mężczyzna. Jak się
do niego zwrócić - "Ty", czy "Pan"? Autobus jest ekspresowy.

Jeśli mężczyzna nie wysiadł na poprzednim przystanku znaczy, że
jedzie do mojej dzielnicy. Jedzie z kwiatami - znaczy do
kobiety. Kwiaty wiezie piękne, znaczy to, że i kobieta jest
piękna. W naszej dzielnicy są dwie piękne kobiety - moja żona
i moja kochanka. Do mojej kochanki facet jechać nie może, bo ja
do niej jadę. Znaczy, że jedzie do mojej żony. Moja żona ma
dwóch kochanków - Waldemara i Piotra. Waldemar jest teraz w
delegacji...
- Panie Piotrze, mógłby mi pan skasować bilet?

*************************************************************

Mężczyzna spacerujący w Kalifornii po plaży znalazł lampę .
Po potarciu wyskoczył zdenerwowany dżini :
- O.K., O.K. Uwolniłeś mnie z lampy. Bla. bla. bla .
To jest już czwarty raz w tym miesiacu !
Mam tego spełniania życzeń powyżej uszu !
Zapomnij o 3 życzeniach. Masz tylko jedno !

Mężczyzna:
- Zawsze chciałem pojechać na Hawaje, ale bardzo boję się latać
samolotami .
Czy nie mogłbyś zbudować mostu aż do Hawajow .
Mógłbym wówczas pojechać samochodem .

Dżin się zaśmiał .
- To jest niemożliwe. Pomyśl logicznie !
Przecież filarymostu nie sięgną dna Pacyfiku
Pomyśl ile betonu. ile stali. NIE !
Wymyśl jakieś inne życzenie

Mężczyzna:
- Byłem żonaty 4 razy
Moje żony zawsze mi mówiły , że nie dbam o nie , że nie jestem
wrażliwy. A zatem spełnij moje życzenie , żebym zawsze rozumiał kobiety, wiedział co czują , co myślą , dlaczego płaczą .
Żebym wiedział co naprawdę chcą , żebym wiedział co zrobić ,
żeby były zawsze szczęśliwe...

Dżin :
- Chcesz ten most z dwoma pasami ruchu czy z czterema ? .

*************************************************************

Koniec roku szkolnego, dzieci przyniosły pani wychowawczyni prezenty.
Marysia, której mama ma kwiaciarnię przyniosła pudło. Wychowawczyni
potrząsnęła i zapytała:
- Kwiaty?
- Ojej, skąd pani wie...

Kolejny był Marcinek, którego tata ma cukiernię. Wychowawczyni
potrząsnęła prezentem i spytała:
- Czekoladki?
- Tak, jak pani zgadła?
Następny w kolejce był Jasio, którego tata miał sklep monopolowy.
Wychowawczyni obejrzała pudełko, lekko przeciekało. Polizała i spytała:
- Wino?
- Nie...
Polizała jeszcze raz:
- Koniaczek?
- Nie... Świnka morska...

*************************************************************

Facet idący ulicą spojrzał w górę i zobaczył w oknie Gościa walącego
młotkiem staruszkę uczepioną ostatkiem sił parapetu. Zbulwersowany krzyczy:

- Panie, co pan robisz! Człowieka Pan zabijesz!
- To się pan odsuń.

*************************************************************

Do pubu wchodzi anemiczny, nieśmiały i na dodatek niziutki facecik. Rozgląda się niepewnym wzrokiem po obecnych, przełyka kilkakrotnie nerwowo, wreszcie podnosi nieco glos i grzecznie pyta:
- Przepraszam panów, czyj to doberman jest uwiązany przed pubem?

W odpowiedzi odwraca się znad baru zarośnięty osiłek, z wytatuowanymi ramionami, w skórzanej katanie nabijanej ćwiekami.
- To mój pies, o co chodzi?
Widząc osiłka, facecik zmalał w oczach i długo nie mógł wykrztusić słowa, nogi ugięły się pod nim, wreszcie wyrzucił z siebie:
- Zdaje się, ze mój ratlerek właśnie zabił pana pieska....
Kafar znad baru wybałuszył oczy z niedowierzaniem
- Facet, co ty mi chcesz powiedzieć, ze twój ratlerek załatwił mojego dobermana? A co on mógł mu takiego zrobić?
- Stanął mu w gardle

Autor:  bloob [ 25 maja 2005, 12:24 ]
Tytuł: 

<Winger> kumpel nagral mi film z walki goloty.
<Winger> ale nie obejrze, nie mam stacji dystkietek w kompie

Idea Golota - teraz naliczanie sekundowe

Autor:  Koma [ 25 maja 2005, 12:56 ]
Tytuł: 

http://img236.echo.cx/my.php?image=golota9la.jpg

Autor:  Karol66 [ 25 maja 2005, 14:10 ]
Tytuł: 

Dzis cos dla poszukujacych pracy :)


Facet po studiach dostał pierwszą pracę w supermarkecie. Pierwszego dnia jego szef mówi:
- Weź miotłę i pozamiataj tu trochę.
- Ależ proszę pana, ja skończyłem SGH!
- Aaa to przepraszam, nie wiedziałem. Więc tak: to jest miotła, a tak się zamiata.

***

Przychodzi Młody Asystent ds. Personalnych (Rekrutacji) do swojego szefa z pokaźnym plikiem dokumentów.
- Zrobiłem wstępną selekcję. To są dokumenty osób, z którymi warto się spotkać, spełniają wszystkie kryteria.
Szef bierze plik dokumentów, pewną ręką odmierza połowę i wrzuca do kosza. Drugą część oddaje podwładnemu:
- Z tymi ludźmi się spotkamy.
Oniemiały asystent pyta:
- Jak to?... Ależ oni wszyscy spełniają kryteria!
- Prooooszę Paaaaana... - przerywa szef, czy chce pan pracować z ludźmi, którzy mają pecha?

***

Dwóch prawików, siedząc w kawiarni, zauważa przechodzącą obok atrakcyjną blondynkę.
- Ale bym ją wydymał... - mówi pierwszy.
- A na ile? - dopytuje się drugi.

***

Zagadka. Na ogłoszenie o prace przyszły aplikacje od doktora ekonomii, menedżera MBA po sprzedawcę ze znajomością pięciu języków obcych. Kto dostał pracę?
- Szwagier.

Autor:  malek69 [ 25 maja 2005, 14:20 ]
Tytuł: 

Policjant zatrzymuje dresiarza w beemce.
P: Dokumenciki prosze.
D: Nie mam dokumencikow.
P(usmiechniety): Aha, bez dokumencikow jedziemy?
D: Ale tu mam zaswiadczenie o skradzeniu dokumentow, mam jeszcze tydzien na wyrobienie nowych..

Policjant sprawdza pieczecie, podpisy - wszystko sie zgadza... obchodzi samochod, patrzac badawczo, usmiecha sie szeroko i mowi:

P: No prosze, jedziemy auteczkiem na niemieckich numerach?
D: A tak, prosze bardzo - mienie przesiedlencze, mam jeszcze dwa tygodnie na zajestrowanie - podaje policjantowi dokumet.

Policjant sprawdza pieczecie, podpisy - wszystko sie zgadza... Poirytowanany kaze otworzyc bagaznik. W bagazniku - trup!

P: A to co!?
D: A to wujek Rysiek, prosze, oto akt zgonu - podaje policjantowi dokumet.

Policjant sprawdza pieczecie, podpisy - wszystko sie zgadza...

P(zbaranialy): No, akt zgonu w porzadku, ale tak nie wolno przewozic zwlok
D: Prosze, tutaj jest pozwolenie na transport zwlok, jutro pogrzeb w kaplicy Swietego Jana w Krakowie - podaje policjantowi dokumet.

Policjant sprawdza pieczecie, podpisy - wszystko sie zgadza... Zdesperowany zaglada do bagaznika, zauwaza cos i pyta triumfalnie:

P: A dlaczego denat ma lokowke elektryczna w tylku?!

Dresiarz podaje mu dokument,

- Prosze bardzo: oto testament wuja Ryska, a tu jego ostatnie zyczenie.....

Autor:  tomugeen [ 26 maja 2005, 22:17 ]
Tytuł: 

Moze nie nowe, ale nie pamietam, zeby bylo:
http://www.notacult.com/images/CD_MMORPG.swf

Autor:  KromeR [ 31 maja 2005, 11:39 ]
Tytuł: 

badz 1337... pisz 1337...

http://31337.pl/t.php

Autor:  Mr.FooT [ 31 maja 2005, 18:33 ]
Tytuł: 

nie wiem jak wy sie na to zapatrujecie ale ale mialem 10minutowy napda smiechawy LEEEEEEROY!!!!
http://media2.big-boys.com/bbfiles/leeroy.wmv

Autor:  konrador [ 1 cze 2005, 08:17 ]
Tytuł: 

http://www.cockolada.de/

Autor:  Deni [ 1 cze 2005, 19:20 ]
Tytuł: 

z mojej klasy -
uwagi z dziennika moich "znajomych":
"w czasie lekcji matematyki tańczy z kolegą na środku klasy"

"przynosi do szkoły niecenzuralne rysunki" ( to nic strasznego, gdyby nie to, ze pokazał je nauczycielowi bo chciał sie pochwalić)

Autor:  Escaflone [ 1 cze 2005, 20:17 ]
Tytuł: 

Hehe a to jedna z moich uwag „…Daniel na lekcji Religi (yła w środku planu a, że na dworze zima raz się pokazałem) podarł kartkę…” :D

Uwaga mojego kumpla „…Zbyszek w czasie lekcji wystawił okno przez okno…” :wtf:

Autor:  Pieszczoch [ 1 cze 2005, 20:21 ]
Tytuł: 

O jezu, uwagi w dzienniku, ile to juz lat? Khe khe
Ja do konca zycia niezapomne jednej mojej uwagi: "Piotr zgubil krzeslo od lawki, ktore znaleziono za oknem. Bardzo glosno tlumaczyl sie ze to nie on"

No bo to nie bylem ja :cry:

Autor:  Smolik [ 1 cze 2005, 21:19 ]
Tytuł: 

Ja musialem zakladac kiedys drugi dzienniczek , bo w pierwszym miejsca nie bylo.

"Maciuś probowal obrocic klase przeciwko mnie - kazal klasie oddac klasowki zaraz po ich rozdaniu , polowa klasy dostala jedynki"

"zorganizowal bojke , na pieniadze - wygral wszystko"

Autor:  kozas15 [ 1 cze 2005, 21:26 ]
Tytuł: 

He, he

"Podgryza kolege na lekcji"

Autor:  Hayt [ 1 cze 2005, 21:52 ]
Tytuł: 

kliknij

koles w tle :lol: jestem ciekway o czym jest ten wywiad, moze ktos przetlumaczy ? :)

Autor:  kozas15 [ 1 cze 2005, 22:00 ]
Tytuł: 

A jeszcze pamiętam, jak wchodzimy na lekcje, a za oknem był ulepiony bałwan. Tyle że bałwan przypominał przyrodzenie męskie o wysokości 2m :) Dyrekcja wyjątkowo nie popisała się humorem i nie dość że budowniczowie dostali uwagi to jeszcze musieli zburzyć swe dzieło :( Było jeszcze tylko troche brechy, jak w ramach niszczenie dzieła, zwalili "bałwana" na kumpla. Być przygniecionym przez lodowego penisa- epicka śmierć.

Autor:  Dwutlenek [ 1 cze 2005, 22:27 ]
Tytuł: 

Obrazek

Strona 32 z 358 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team