Ile bym teraz musiał wyłożyć na jakiś lepszy rower na miasto/ do lasu mtb ?
Kilka lat w sumie nei jeździłem,mam meride (2k bodajże za nią dałem) górala ale myślę nad czymś nowym.

Jaka marka,na co zwrócić uwage przy zakupie , jakiś dobry sklep online ?
Przeszła mi przez myśl kolarzówka ale to jednak nie jest na miasto tylko glównie trasa raczej ?

No i co z zapięciem , chciałbym jeździć rowerem na uczelnie/siłownie ,ale strach zostawić rower na dworzu.

Szosówkę odpuść, to rower na wystawkę na asfalt i po niczym innym nie pojedzie, a raczej pojedzie ale ostatni raz.

Co do MTB. Nie napisałeś ceny co jest w tym momencie bardzo ważne.

Zapięcie = 10% wartości roweru, od tego założenia wyjdź a kupisz porządne. Kryptonite w wersji łańcucha na przykład.

przecie kryptonite drucikiem na youtube otwieraja.

myśle ,że od 2 do max 3 K bym chciał na to przeznaczyć.

To nie wiem jaki jest sens skoro masz za 2k szkoda kasy imo.

Akurat opinia Pixela nie jest dla mnie wykładnia

W tym modelu podoba mi się to, że wygląda jak przerośnięty brat BMX'a





Moje bliźniaczki biora dwa. W ciemno. Najlepiej trójkołowce Koniecznie z koszykiem i torbą na butle z mlekiem

Fajnie by bylo gdyby w Warszawie tyle ludzi jezdzilo rowerami

http://www.youtube.com/watch?v=NJoI-MmDtwA

swoja droga to chyba tylko w Polsce ludzie jezdza rowerami gorskimi w miescie..... na tym filmie nie zauwazylem ani jednego gorala

na warszawskie drogi tylko góral, to już w lesie jest równiej.

W Polsce nie da się jeździć po mieście, przynajmniej ja nie mam jaj, żeby się wpierdalać rowerem w tą dżungle debili, którzy się wszędzie spieszą. Podziwiam tych co próbują lub zazdroszczę, że mają trasy pod nosem prowadzące tam gdzie codziennie chcą się dostać.

W marketach wszędzie sprzedają tanie górale. Nowe miejskie kosztują sporo, holendry nawet 2k+, a po co dawać prezent złodziejom.

E tam, ja kupiłem parę dni temu Treka 1.1 i muszę śmigać po asfalcie zanim wyjadę z miasta w ruchu ulicznym, nie jest tak źle, nawet bym powiedział że całkiem nieźle w ruchu ulicznym zachowują się kierowcy, być może z powodu szosy, kasku itd. bo wiele osób inaczej patrzy na rowerzystę wtedy. Smutne ale prawdziwe.

Czyli jak masz kask to kierowcy samochodow bardziej na ciebie uwazaja ?


a tak btw: wybiera sie ktos na Mase Krytyczna w Wawie w ten piatek ?



http://www.masa.waw.pl/index.php/co-bed ... erwca-2012

Nie, jak jestes pro ubrany to nie dosc ze kazdy rowerzysta Ci odmachnie reka jak sie bedziesz mijac, to jeszcze beda sie wszyscy do Ciebie usmiechac. Cos jak zolnierz w przedziale w pociagu serio, sam nie dowierzalem na poczatku.

@Sob - szybkie bydle? myslalem nad kolazowa jakis czas temu,ale kiepsko u mnie w okolicy z drogami z niezlym asfaltem i malym ruchem bez tirow itp.

strasznie, jak na razie rekord 62km/h z górki ale nie rozpędzałem się w ogóle . Na prostych jak nie jadę pod wiatr 30-35km/h, przy lekkich górkach 4 dyszki bez problemu. Już się przeziębiłem bo trzeba się cieplej ubierać. Mega sztywna, na podjazdach w ogóle nie czuć zmęczenia, pozycja dość niewygodna, potrafią zaboleć plecy ale to wszystko kwestia wyregulowania sterów w których jestem aktualnie na poziomie regulacji właśnie.

Ogólnie na 4 wyjazdy, mam średnią 29km/h, fajnie się śmiga, polecam chociaż brakuje tego nieograniczenia jak w MTB <3 jedziesz gdzie chcesz. Tutaj w grę wchodzi tylko asfalt, 8 barów w oponach to naprawdę dużo.

wiem co i jak z "ograniczeniami" o ktorych piszesz,bo sam mam singlespeeda ze starej kolazowki na miasto - moj glowny srodek lokomocji poki jakies chamskie upaly nie przyjda

co do plecow, to kolarze z jakiegos powodu poza nogami ogolnorozwojowke na silce jeszcze cisna pokombinuj z jakims solidnym rozciaganiem przed i po jezdzie jesli jakies wieksze dystanse krecisz. cwiczenia na miesnie grzebietu i brzucha (tak mi ktos kiedys poradzil) po pewnym okresie pozwalaja sie pozbyc bolu podczas jazdy.

Myslalem o tym, nawet sam sie rozciagalem przy drodze po 40km bo bardzo tego potrzebowalem, aczkolwiek to wszystko zalezy jak jedziesz. Jak chcesz speedowac to musisz lezec na dolnej polce kierownicy, jak jedziesz spokojniej to jest latwiej i nie boli nic

Od soboty przez 2 tygodnie teraz zamierzam konkretnie na nia usiasc bo urlop mam, w ostatnim tygodniu lece nad morze na 4 dni tylko, takze bede mial jakies 12 dni na testowanie jej, mysle ze skoncze na 420-450km w 12 dni i bede mogl sie wypowiedziec konkretniej.

Rowerek wygląda fajnie, ale czy na tak wąskich oponach to w ogóle skręca?

No pewnie też wydaje się to dziwne trochę, ale to naprawdę się trzyma drogi

ekstremalny downhill... ja pierdziele

http://www.youtube.com/watch?v=0I5WXkbOzSA

http://www.freestyle.pl/news/id,23347/A ... ersee.html audi bike

no dobra, ale gdzie tam jest siodelko ? LOL