Sobtainer napisał(a):
Mendol napisał(a):
film o niczym jak dla mnie i niestety wymeczyl mnie jak probowalem ogladac.
ostatni dobry polski film jaki widzialem to Dom Zly.
Jak o niczym? wiem że o gustach się nie dyskutuje, ale było parę scen które na pewno nie są o niczym i nie zgadzam się z Tobą
no chyba, że spiłeś 10 browarów i miałeś ochotę na Untouchables
które swoją drogą jest tak beznadziejne, że nie chcę mi się nawet o tym pisać.
no wlasnie o niczym byl , chcieli zrobic film o PRL-owskiej rzeczywistosci a wyszedl troche taki Popieluszko , czyli przejaskrawiony obraz koncentrujacy sie nie wiadomo na czym .
pewnie mysleli ze jak dadza przetaczajaca sie na piasku Fryczowne z malymi cyckami to bedzie hit , no ale niestety nie wyszlo
Dom Zły byl duzym zaskoczeniem , ten aktor grajacy policjanta i ten grajacy "przyjezdnego" , oboje widziani w srednich filmach tutaj pokazali klase . Film to zajebiste krzywe lustro polakow i polek , jak sie ma jaja i dystans w nie spojrzec
przed Domem Zlym ostatni film Polski jaki byl strawny dla mnie to Plac Zbawiciela i Moja krew , absolutnie nie na browara czy wieczor na posmianie sie
Polacy jak chca to robia zajebiscie grajace na emocjach filmy
ktore zostaja w pamieci