MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Dobry film
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=18&t=11912
Strona 352 z 886

Autor:  goatguy [ 22 mar 2011, 06:18 ]
Tytuł: 

raggnarok napisał(a):
Kurde, Season of the Witch mnie pozytywnie zaskoczyl. Sprawnie nakrecony fantasy flick z fajnymi aktorami (Peralman ftw) i to co zawsze notuje u mnie plus, czyli satysfakcjonujace i nie przeslodzone zakonczenie.


Mnie rozczarował. W sumie to po filmie z N. Cage'em nie spodziewałem się jakiejś rewelacji, bo już od dawna nie widziałem go w dobrej roli i gdyby nie to, że nie chciało mi się wstawać z kanapy to wyłączyłbym to po 15-20 minutach. Nuda.

Autor:  Niah [ 22 mar 2011, 06:25 ]
Tytuł: 

The Fighter
Bardzo fajny film, polecam.

Autor:  pooma [ 22 mar 2011, 07:21 ]
Tytuł: 

Sucker punch premiera w piątek i nigdzie w krk nie grają :[

Edit:
Aa, nie ma jeszcze po prostu repertuarow na weekend! (?)

Autor:  Poziomka [ 22 mar 2011, 07:45 ]
Tytuł: 

Niah napisał(a):
The Fighter
Bardzo fajny film, polecam.

a co w nim takiego fajnego?
potrafisz uzasadnic:)?

watki poza bokserskie sa ni jakie i wogole z dupy, rodem z jakiegos nisko budzetowego filmu
mamusia z coreczkami i ich problemy
brat cpun trener -cud ze jeszcze zyje (rzekomo kiedys byl dobrym bokserem)
+chyba tylko ze 2 walki ktore byly pokazane od poczatku do konca..
to troche malo

Autor:  Niah [ 22 mar 2011, 08:43 ]
Tytuł: 

Poziomka napisał(a):
Niah napisał(a):
The Fighter
Bardzo fajny film, polecam.

potrafisz uzasadnic:)?


musiałbym uzasadnić gdybym nie widział, zresztą to mnie ma się podobać

Autor:  Postal [ 22 mar 2011, 16:45 ]
Tytuł: 

jezeli ktos nastawial sie na fightera jako klona rockiego i stricte boksrskiego to ofc musial mu sie ten film nie podobac, aczkolwiek film ten ma wiele subiektywnych walorow nieosiagalnego do zrozumienia dla plycizny intelektulanej (po)ziomow

Autor:  badziol [ 22 mar 2011, 21:48 ]
Tytuł: 

Dla samego Bale warto zobaczyc fightera. Rola grzejnika to chyba jedna z lepszych na jego koncie.

Autor:  raggnarok [ 23 mar 2011, 02:13 ]
Tytuł: 

Za 3 tygodnie wraca Trzynastka 8)

Autor:  borboun [ 23 mar 2011, 10:24 ]
Tytuł: 

The Clinic - mroczny, mroczny, mroczny i zakończenie jest naprawdę dobre.

Legacy: Black Ops - dla mnie film mega, wojskowy ze schizami zamknięty 24/7 w mieszkaniu. Warto ogarnąć, choć np. moim współlokatorom się nie podobał.

Let Me In - co do tego filmu miałem dość mieszane uczucia od samego początku, choć w połowie filmu dość mocno się wkręciłem. Nie licząc krwi i ciał wszędzie to warto ogarnąć.

The Tourist - średni, choć dla dupy Angeliny Jolie warto oglądnąć. Nadal się trzyma i nawet zakończenie mnie zadziwiło.

Gulliver Travel's - Dla mnie to był 'must see it' ze względu na Jack'a Black'a. Jestem ogromnym fanem, i się nie zawiodłem. Żeby było porównanie to byłem dwa dni później w kinie z moja dupa na Gulliverze, i jedyne co mogłem powiedzieć to ' My virgin ears are bleeding! '. Kiepsko, ale to naprawdę kiepsko zrobili przekład z angielskiego na polski, mogli się mocniej postarać.

Przede mną teraz Due Date, wczoraj włączyłem bo miałem oglądać ogarnąłem 15min i zapowiada się dość ciekawie. Przynajmniej Rober Jr nie gra znowu Ironmana :)

Autor:  Dana [ 25 mar 2011, 18:13 ]
Tytuł: 

Sucker Punch

Obrazek

Autor:  Teo [ 25 mar 2011, 18:22 ]
Tytuł: 

Jak zostać królem / The King's Speech, nie wiem może mam zrypane gusta ale takiego gówna nie oglądałem od dawna, jakby nie szum statuetkowy to bym tego nawet nie ściągał.

Autor:  Tor-Bled-Nam [ 25 mar 2011, 18:40 ]
Tytuł: 

goatguy napisał(a):
raggnarok napisał(a):
Kurde, Season of the Witch mnie pozytywnie zaskoczyl. Sprawnie nakrecony fantasy flick z fajnymi aktorami (Peralman ftw) i to co zawsze notuje u mnie plus, czyli satysfakcjonujace i nie przeslodzone zakonczenie.


Mnie rozczarował. W sumie to po filmie z N. Cage'em nie spodziewałem się jakiejś rewelacji, bo już od dawna nie widziałem go w dobrej roli i gdyby nie to, że nie chciało mi się wstawać z kanapy to wyłączyłbym to po 15-20 minutach. Nuda.

Gosc zbankrutowal i gra w kazdym badziewiu jakie sie trafi. Season... jest slabym filmem. Ktos wyzej wspomnial Black Death, o niebo lepszy przy pewnie 20% budzetu SoTW.

Autor:  Senex [ 25 mar 2011, 21:38 ]
Tytuł: 

3 Muszkieterów w wersji Andersona, ofc w 3D (bleh)
http://www.youtube.com/watch?v=Kl1vkG6qiAA


edit: z innej beczki
Obejrzałem "Essential Killing" Skolimowskiego. To jeden z nielicznych filmów, które miałem ochotę wyłączyć, a pierwszy który przewijałem. Za co dostał tyle nagród to ja nie wiem. IMHO chujnia z grzybnią, trzymać się od tego z daleka.

Autor:  pooma [ 26 mar 2011, 12:42 ]
Tytuł: 

Dana napisał(a):

Byłem wczoraj, dokładnie to czego oczekiwałem.
Recepta na film:
1. Spisać wszystko co jest FAJNE.
2. Wrzucić do jednego filmu.*
3. Profit (?)

*jeśli się nie mieści to kombinować, np. 3-metrowy undead samuraj z bazooką i minigunem to pure win przecież, nie?

Jak ktoś lubi miecze, półnagie dupy i smoki to film dla niego. Po co wtedy fabuła :P

Autor:  Dana [ 26 mar 2011, 14:32 ]
Tytuł: 

Dokładnie takie było moje wrażenie po obejrzeniu trailera.

OMG, pierwszo-wojenne bombowce latają !
OMG, omg gigantyczny mech !
OMG, Sterowce i bitwy powietrzne !
OMG, roboty !
OMG, smoki !
OMG, laski za katanami !
OMG, samuraje !
OMG, David Carradine, przecież on nie żyje ! (tak wiem że to nie on).

win.

----

Tron Legacy, 9/10 super filmidło. Choć trochę bardziej trąci Matriksem niż pierwszym Tronem. Świetna muza (powinna dostać oskara), świetna "Grafa", przyzwoita fabuła, akcja. Tylko Trzynastka trochę odstawała.

Autor:  Mendol [ 26 mar 2011, 14:44 ]
Tytuł: 

w tronie tylko muzyka mi sie podobala.

Autor:  raggnarok [ 26 mar 2011, 15:32 ]
Tytuł: 

Czekam z niecierpliwoscia na Sucker Punch na BluRay. Jak bedzie dobry transfer to szykuje sie chyba rownie zajebiscie wizualny film co Avatar.

Autor:  exodus [ 26 mar 2011, 16:39 ]
Tytuł: 

Myslalem ze bedzie kolejny gniocik ze sprytnie zmontowanym trailerem, szczegolnie biorac pod uwage recenzje. Wyszedlem z kina sfrustrowany ze nie ogladalem tego filmu z cyfrowej kopii w wysokiej rozdzielczosci bo przezylem wizualny orgazm.

Autor:  kozas15 [ 26 mar 2011, 17:30 ]
Tytuł: 

Mendol napisał(a):
w tronie tylko muzyka mi sie podobala.


Muzyka + "normalny" Jeff Bridges + ten bialy gosc z baru. Ogladalem dla dwoch pierwszych czynnikow, tym bardziej ze w ostatnich 30 minutach muzyka chyba gra przez caly czas. Nie sa to moje klimaty, ale po prostu mnie ta muza powalila ! Swietna. Swoja droga mialem ostre skojarzenia z Mass Effectem jezeli chodzi o ta muzyke, zwlaszcza wtedy gdy sie przebywa na ekranie z mapa galaktyki.

Glowny bohater ssal strasznie. Trafil do naprawde niesamowitego swiata, a zdziwiony mniej wiecej tak jakby go gliniarze spisali. Nie mowiac o tym, ze OD RAZU jest mistrzem walki na dyski( jazda na motorze jeszcze mozna wytlumaczyc, ze w prawdziwym swiecie tez sporo jezdzi).

Ogolnie calkiem niezly film jak dla mnie, takie porzadne 6/10. Warto obejrzec, chociaz gdyby nie Jeff to lepiej by bylo kupic soundtrack :)

Autor:  Highlander [ 27 mar 2011, 23:17 ]
Tytuł: 

Dinner for Schmucks - co za gowno...

Strona 352 z 886 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team