mmorpg.pl


Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 101 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Co wolicie/co byscie wybrali?
Morrowind 10%  10%  [ 7 ]
Oblivion 51%  51%  [ 35 ]
Gothic 2 1%  1%  [ 1 ]
Gothic 3 38%  38%  [ 26 ]
Liczba głosów : 69
Autor Wiadomość
*

Posty: 5321
Dołączył(a): 19.11.2004
Offline
PostNapisane: 29 mar 2006, 12:18 
Cytuj  
Cytuj:
A teraz drodzy forumowicze, proszę więcej mi tu nie pisać że z klimatu w RPG się wyrasta bo szlag mnie trafia gdy coś takiego czytam.


Inaczej. wyrasta sie raczej z :

a) Nierozróżniania gatunków gier i wymagania klimatu wszędzie gdzie tylko możliwe.

b) Z podejscia że tylko twój sposób gry ("klymatyczny") jest jedyny i słuszny.


Dorasta sie do myśli że gra sie dla funu i że każdy z nas może znaleść ten fun całkowicie gdzie indziej.


_________________
I say starighten yuh crooked ways.
Blessed is the man that walketh not in the counsel of the ungodly.

******
Avatar użytkownika

Posty: 4474
Dołączył(a): 20.11.2001
Offline
PostNapisane: 29 mar 2006, 12:20 
Cytuj  
A może skończcie klimacić i powiedzcie coś więcej o Oblivionie. Z tego co czytałem to zrobili jakieś durne zwiększanie siły potworków razem z twoim levelem.


_________________
ǝuʍɐqɐz ʇsǝظ ıɯɐbou ʎɹob op ǝıuɐsıd
¡ lɐʇod lɐʇod

***

Posty: 24059
Dołączył(a): 6.04.2003
Offline
PostNapisane: 29 mar 2006, 12:20 
Cytuj  
Carnillon - ale RPG to odgrywanie postaci, odgrywać postać możesz i udawać klimat możesz ale trzeba mieć publikę bo moim zdaniem w innym przypadku mija się to z celem. Bo po cholerę udawać kogoś kim się nie jest przed samym sobą?
Zresztą ja zawsze byłem zagorzałem przeciwnikiem RPG-owania na siłę. Szczerze mówiąc górnolotne teksty mnie bardziej śmieszą niż wprowadzają w jakikolwiek nastrój...

Kvazar - określenie cRPG powstało na długo po tym jak pojawiły się pierwsze gry RPG na komputer. Kiedyś ludziska nazywali na to RPG i każdy wiedział o co chodzi. Teraz też wie, ale ta gromadka pogrywająca w "papierowe RPG" uważa się za lepszą i burzy się na to określone używane w stosunku do gier komputerowych. Wyluzuj - nie jest to żaden błąd.

**

Posty: 372
Dołączył(a): 30.04.2003
Offline
PostNapisane: 29 mar 2006, 13:07 
Cytuj  
SwenG napisał(a):
A może skończcie klimacić i powiedzcie coś więcej o Oblivionie. Z tego co czytałem to zrobili jakieś durne zwiększanie siły potworków razem z twoim levelem.


Hmm akurat zwiekszanie sily przeciwnikow jest w miare dobre, przynajmniej pod koniec nie bedzie 1 cios - 1 trup ;)
Z moich dotychczasowych przemyslen - graficznie bardzo ladnie, obawialem sie ze radek9600 wymusi na mnie jakies ograniczenia graficzne (minimalna rozdzialke, brak AA) ale nic z tego.
O kase nie jest juz tak latwo, tak samo o rozwoj. U nauczycieli nie mozna uczyc sie w nieskonczonosc (co przeszkadza w skillowaniu takim jak w morrku, gdzie robiles lvl a pozniej lecialo sie do nauczycieli uczyc 3x10 skilli pobocznych by wyciagnac staty na +5). Teraz mozna tylko 5 razy uczyc sie u naczuczyciela na lvl (np 2xblunt i 3xarmor i juz koniec). Tak wiec staty nie rosna juz latwo.
Z kasa tez nie jest ciekawie bo sprzedawcy nie kupuja rzeczy kradzionych (jeszcze nie udalo mi sie znalezc pasera, wiem ze w gildii zlodziei moze takowy byc, ale gildia zlodziei sie gdzies schowala ;) ) no i nie ma dostepu tak latwego do cudzych dobr (np sprzedawca w sklepie jak zaczniesz myszkowac kolo drzwi do jego magazynu podejdzie i sprawdzi co porabiasz), nie ma na wystawach super drogich rzeczy (w morrku wystarczylo skoczyc do jednego z miejsc by wyciagnac pelna zbroje szklana warta sporo kasiorki).
Walka jak dotad tez nie jest dla mnie latwa, slaba postac, slabe skille to i dostepu do ciekawych ciosow nie mam, trzeba troche pobiegac i sie nagimnastykowac by powalczyc z bardziej wymagajacym przeciwnikiem (nie ma opcji - najlepszy cios i sieczemy, trzeba powywijac mycha i w odpowiednich momentach blokowac ciosy wroga).
Bardzo podoba mi sie dziennik i opis questow, podzial na questy wykonane i w toku to standard, dodatkowo mozna sobie wybrac dany quest ktory robimy i mamy dostep do calego info o tym quescie (nie trzeba przeszukiwac journala) oraz do oznaczen na mapie.
Podroze sa latwe i przyjemne (opcja przejscia bezposrednio do lokacji oszczedza kuuupe lazenia, jednak do nieznanej lokacji trzeba wpierw samemu dojsc z buta).
Zadania na jakie jak dotad natrafilem nie sa standardowe (idz i zabij szczury w magazynie). Jak dotad mialem poszukiwania zaginionego, sledzenie ludzi, pomoc gosciowi z mania przesladowcza.
Swiat tak jak opisywano zyje wlasnym zyciem. Fajnie to wyglada gdy npce chodza po miescie, po pracy ida do karczmy lub np do swiatyni pomodlic sie. Pozniej spac albo robic jakies ciemne sprawki.
Swiat wydaje mi sie na razie ogromny i musze przyznac ze milo sie w nim poruszac. W morrowindzie jednak te tereny byly nudne, szarobure i jednostajne. Tutaj sa one bardziej naturalne, a dzieki temu ze widok jest bardzo rozlegly mamy wglad na ogromne polacie swiata. Screeny z oficjalnej strony nie oddaja tego wrazenia.
To tyle.. na razie po 3 dniach grania mam 4 lvl, staty slabe, po zalozeniu zbroi ledwo moge uniesc lupy :)
Ot i wszystko.


_________________
Nie ma rzeczy niemozliwych, sa tylko nieoplacalne.

**

Posty: 201
Dołączył(a): 17.03.2005
Offline
PostNapisane: 29 mar 2006, 13:30 
Cytuj  
@Shadhun

Zgadzam się, każdy gra po swojemu. Imo jedyny rodzaj gry gdzie klimat jest "wymagany" to papierowe rpg. Chyba że kogoś fascynuje "bicie lvlu" połączone z ciągłym notowaniem statystyk na kartce, ale od tego przecież mamy pc/konsolowe rpgi/h'n's.

@Mark24

Ok, to nie jest błąd, ale zdaje mi się że cała ta dyskusja powstała właśnie przez wrzucanie wszystkich gier do jednego worka z napisem "rpg".


_________________
"Before you complain about lag, think of Jesus... he lagged 3 days before respawning."

Obrazek

**

Posty: 236
Dołączył(a): 22.06.2005
Offline
PostNapisane: 29 mar 2006, 13:30 
Cytuj  
Mark24 napisał(a):
Bo po cholerę udawać kogoś kim się nie jest przed samym sobą?


Dla ciebie się to mija z celem. Dla mnie nie, i jak sądze, dla wielu innych też. EOT, ty potrzebujesz publiki, ja nie. Nikt z nas nie da sie przekonac. :wink:

***
Avatar użytkownika

Posty: 12370
Dołączył(a): 23.04.2002
Offline
PostNapisane: 29 mar 2006, 15:03 
Cytuj  
no oblivion jest naprawde duzo lepszy od morka , nie mozna chlac juz pots w nieskonczonosc a sila potworkow jest naprawde niezla , gram magiem high elfem (racial bonus do many i racial debufy do element res)
i pasek trudnosci ustawiony prawie na max , magowiem potrafia mnie zdjac jednym czarem , trzeba sprytnie ustawiac summony i nukowac , strafowac , ogolnie to staralem sie sobie utrudnic rozgrywke jak tylko sie da :] i fun jest naprawde niezly . Ale zostaly tanie exploity jak skillowanie weapons / shield/armor na summonach


_________________
"Trust your heart if the seas catch fire, live by love though the stars walk backward."

*

Posty: 6460
Dołączył(a): 14.07.2002
Offline
PostNapisane: 29 mar 2006, 15:23 
Cytuj  
Wymaganie klimatu - fakt smieszy, ale... Osobiscie nielubie wchodzac na serwer slyszec ooc, czy shout lvl 20 wizard LFG czy innego shitu, w stylu WTS uber 1337 stick of pwnage, imo za takie cos powinny byc bany na serwerach rp, nie chodzi mi by ludzie nawijali w starodawnym jezyku, ale by przynajmniej starali sie roleplayowac.

Kolejna sprawa - nie wiem jak ty ale dla mnie dobra gra single player to jak dobry film/ksiazka/anime ale z ta przewaga ze pozwala mi pokierowac losami postaci. Dlatego tez zalezy mi by gra byla wspaniale wykonana, npce mialy najs ai a nie byly kolejnymi informatorami etc..

Odnosnie Radiant AI - nie mam pewnosci jak to wyglada w praktyce, ale dzis obejzalem film z bonusowego dysku - making of, i wg tego co mowili to jezeli masz isc z jakims npc do dungeonu, to pojdzie on tam niezaleznie czy pojdziesz z nim czy nie, to jest - jezeli ma to zrobic to zrobi, a co sie stanie w dungeonie to juz zalezy od npca, moze pozabijac wszystko (o ile ma mozliwosci) moze pasc, moze zabic czesc i pasc etc.....

Kolejna fajna sprawa to pulapki, mozesz je uruchomic przez przypadek, ale i zdazyc uniknac, mozesz tez je wykorzystac przeciw npcom ;D
W pierwszym dungeonie jak szedlem rzucila sie na mnie banda goblinow, obok mialem stos belek wiec przypieprzylem w linke ktora je trzymala, a belki staratowaly gobliny.... z drugiej strony goblin strzelal w te belki by to samo spotkalo mnie a nie ich ;)

Extra zrobiony stealth - mozesz ukrywac sie w cieniu etc, ale i tak duzo zalezy od skilla ;) Kiedy sie skradasz na celowniku masz oko, ktore im ciemniejsze tym slabiej cie wykryc ;) Nieraz zakradalem sie, stawalem w cieniu po czym z luku zdejmowalem stwory - ktore akurat wpierw probowaly mnie znalezc (niema tak ze stwor obrywa i od razu cie widzi i atakuje ;))

Lockpicking fajnie zrobiony, albowiem musisz sam rozbroic zamek wytrychami ;D Od ciebie zalezy czy je polamiesz, czy otworzysz zamek etc, taka zrecznosciowa mini gierka, ale wcale nie jest zbednym dodatkiem, imo idealnie pasuje do gry :D

W Morrowindzie strasznie draznilo mnie ze jak chcialem puscic fireballa czy rzucic innego spella odrazu odkladalem bron, teraz to juz nie jest problemem, mozna rzucac spelle trzymajac w dloni bron :D

Zbieranie grzybkow, czy innych roslinek tez nie polega na wcisnieciu + take, tylko wyszukiwaniu odpowiednich grzybow wsrod grupki, pozatym tez nie zawsze uda ci sie cos znalezc w trafionych grzybkach.... Dunno jak wygladalo w morrowindzie tworzenie potionow ale teraz afaik mozna mieszac wszelakie skladniki ze soba i rozne poty wychodza ;D

Gra zyje wlasnym zyciem, ktos wspomnial ze ciezko z kasa, afaik npce handluja z innymi npcami wiec w jednej chwili kupiec moze niemiec ani grosza a nastepnego dnia in-game miec wyprzedane wszelkie itemy ;D

AI npcow w trakcie walki jest dosyc ujowe, wbiegaja czesto miedzy ciebie a wroga utrudniajac atak...

Inna ciekawostka jest to ze npce moga np lyknac potion by zwiekszyc se hp, poprawic skilla czy miec w uj energii (motyw z pieskiem pwns ;D)

Pozatym roznie reaguja na to co sie dzieje w swiecie in-game, na to co im sie przydazylo, i na to jak z nimi rozmawiasz itp. Pozatym w jednej chwili moga miec super humor bardzo cie lubic, a po kilku(nastu) minutach in game byc tak wkurwieni by cie zaatakowac za drobna pierdolke :D


_________________
Z racji swojej niestabilności emocjonalnej oraz rujnowania rozrywki innym na zawsze opuściłem to zacne forum z resztkami nasienia Oyci3C'a na okrężnicy po głębokim bansticku. :'(

*

Posty: 92
Dołączył(a): 20.02.2006
Offline
PostNapisane: 29 mar 2006, 18:31 
Cytuj  
W Obliviona zdążyłem pograć dopiero parę godzin, także moje zdanie o grze oraz jej poszczególnych efektach może zmienić się z upływem czasu nawet i o 180 stopni. Jak na razie jednak mam mieszane wrażenia, a i obawiam się że po paru dniach grania ze smutkiem stwierdzę, że Oblivion (pomijając aspekty wizualne, ulepszony system walki i parę małych poprawek) jest krokiem wstecz w stosunku do Morrowinda.
Graficznie gra prezentuje się bardzo dobrze, szczególnie krajobrazy, jednak nie na tyle ile można by sobie wyobrazić patrząc na wymagania.
Aspekt wizualny tworzenia postaci (kształt brwi, wielkość oczu, kształt podbródka) zupełnie imo zbędny i zbyt czasochłonny, zwarzywszy iż postać obserwujemy głównie zza jej pleców (twarz widać praktycznie jedynie w menu). Jeśli jednak dano nam tak wiele możliwości kształtowania wyglądu postaci, a w zasadzie tylko jej twarzy, włosów oraz koloru skóry, to czemu nie mogę przyozdobić jej kilkoma bliznami, czy choćby małym tatuażem.
Questy jak na razie do pięt nie sięgają tym z Morrowinda, zrobione bez polotu, a i od gracza niewiele wymagające, dorzucając jeszcze opcje kompasu, pokazującego gdzie dokładnie mamy się udać (przydatne gdy szukamy konkretnej postaci, która ma w zwyczaju latać po całym mieście) oraz "cudownie" okrojone dialogi imo raczej z Obliviona nie czyni dobrego cRPG, tylko kolorowe hack&slash z nieco bardziej rozbudowaną fabułą niż inne gry z tego gatunku.
Skile nadal nabija sie w szybkim tempie, natomiast ich szkolenie u NPC zostało już ograniczone w stosunku do Morrowinda, zarówno poprzez znaczne zwiększenie kosztów, jak i ograniczeniu ilości szkolonych przez NPC skili do 5 na poziom.
Interfejs oferuje kilka przydatnych usprawnień w stosunku do Morrowinda, na duży plus poprawiono dziennik oraz alchemie (sporządzanie mikstur).
Dano nam możliwość wpływania na niektóre elementy losowe (nadal losowe ale już w dużej części zależne od nas), np. lockpicking, perswazja.
Nadal strasznie łatwo o złoto.
Wstępując do gildii mamy możliwość bezkarnego wyniesienia z siedziby gildii wszystkich kosztowności do najbliższego sklepu.
NPC mają niewiele do powiedzenia, a i ich ilość nie jest zbyt wielka.
Można kupić dom, podróżować konno.
Bardzo ciekawie prezentują się zdolności zdobywane wraz z ze zdobywaniem wyższych poziomów wtajemniczenia w danej dziedzinie, już nie mogę się doczekać możliwości robienia uników.
AI kuleje, np. napotykamy w otwartym terenie 2 NPC, obaj patrzą w naszym kierunku, dostrzega nas jeden z nich (łucznik), co dziwne stojący dużo dalej, rusza w naszym kierunku, na wysokości 2giego NPC wypuszcza strzałę, zero reakcji, nawet po tym jak został (łucznik) potraktowany kilkoma flarami.
Laski, możliwość ładowania ich złapanymi duszami.
Noszenie zbroi organicza nasze zdolności magiczne :>.
System walki nadal jest prosty jak budowa cepa i niewymagający od gracza zbyt wiele umiejętności (trudniej jest już zabić przeciwnika, nadal jednak nie stanowi to większego problemu).
Dużo przyjemniej gra się magiem (w stosunku do Morrowinda), nie trzeba już co chwile odpoczywać/żłopać hektolitrów mikstur (przynajmniej na początku ^^).
Jak do tej pory Oblivion nie wywalił mi się ani razu, podczas gdy Morrowind co chwila wyłaził do systemu.

***
Avatar użytkownika

Posty: 17017
Dołączył(a): 4.03.2004
Offline
PostNapisane: 31 mar 2006, 11:41 
Cytuj  
Pogralem troche w Obliviona i niestety spore rozczarowanie. Zrobili klona morrowinda. Nowa grafika i troche kosmetycznych zmian w mechanice. Lepszy system walki, zwiekszenie trudnosci potworow z levelem, ograniczenia na trening. To wszystko na plus, ale niestety ciagle mialem wrazenie, ze gram w morrowinda. Takie same questy, kolejna podobna do wielu fabula, ktora imo wypada bardzo blado. Mozna sie juz bylo bardziej wysilic niz hordy piekla atakujace swiat :/. Te same bronie, zbroje system gildii, awansow etc. Dwa razy tego samego przechodzic mi sie nie chce. Albo Mark ma racje i po dluzszym graniu w mmorpg zabawa z kompem nudzi.

*

Posty: 6460
Dołączył(a): 14.07.2002
Offline
PostNapisane: 31 mar 2006, 14:25 
Cytuj  
hipokryzja ? 90% dostepnych na rynku mmo to klony


_________________
Z racji swojej niestabilności emocjonalnej oraz rujnowania rozrywki innym na zawsze opuściłem to zacne forum z resztkami nasienia Oyci3C'a na okrężnicy po głębokim bansticku. :'(

**

Posty: 481
Dołączył(a): 2.07.2005
Offline
PostNapisane: 31 mar 2006, 15:59 
Cytuj  
Jakbyś nie wiedzieł Oblivion to nie mmo.

***
Avatar użytkownika

Posty: 17017
Dołączył(a): 4.03.2004
Offline
PostNapisane: 31 mar 2006, 18:07 
Cytuj  
Ashton napisał(a):
hipokryzja ? 90% dostepnych na rynku mmo to klony

Dlatego wole te pozostale 10%.

****
Avatar użytkownika

Posty: 1913
Dołączył(a): 30.10.2004
Offline
PostNapisane: 31 mar 2006, 18:23 
Cytuj  
Astaniel napisał(a):
Jakbyś nie wiedzieł Oblivion to nie mmo.


Czytanie ze zrozumieniem sie klania.


_________________
Obrazek


Posty: 8
Dołączył(a): 27.06.2006
Offline
PostNapisane: 23 sie 2006, 12:00 
Cytuj  
Autor tego tematu napisal, że w Morro ciężko trafić w przeciwnika... To zależy od broni i umiejętności postaci... Wiedziałeś?!

***
Avatar użytkownika

Posty: 13268
Dołączył(a): 7.11.2004
Offline
PostNapisane: 23 sie 2006, 12:31 
Cytuj  
Suchar napisał(a):
Autor tego tematu napisal, że w Morro ciężko trafić w przeciwnika... To zależy od broni i umiejętności postaci... Wiedziałeś?!

Mysle ze nawet jezeli tego nie wiedzial to w ciagu ostatnich 5 miesiecu sam do tgo doszedl ^^
Plx, nie odgrzebuj wiecej staroci.


_________________
open your mind for the serpent
open your mind for the serpent
open your mind for the serpent
open your mind for the serpent

**
Avatar użytkownika

Posty: 9587
Dołączył(a): 9.02.2004
Offline
PostNapisane: 23 sie 2006, 13:24 
Cytuj  
Imo grałem zarówno we WSZYSTKIE czesci sagi TES i Gothica tez i musze powiedziec ze tylko pierwsze czesci tes mialy swoisty klimat bo trzeba powiedziec jedno..Swiat w Morowindzie i Oblivionie nie jest taki hmm "zywy" jak w Gothicu 1 czy 2 .Tam klimat budowala atmosfera panujaca w kazdym z obozow , postacie , specyficzny (c)humor a to ze swiat byl maly to smieszne bioradz pod uwage ze wszytki jaskinie itp zarowno w Morowindzie jak i w Oblivione zostaly WYGENEROWANE i roznia sie tylko ukladem korytarzy a SWIAT w obydwu tytulach jest pusty i nieciekawy .Owszem w Oblivione szata graficzna robi swoje i napelnia swiat zyciem ale co z tego skoro sama gra to klon nic nie wnoszacy do gatunku...Imo poczekajcie na Dark Messiash of Might and Magic :).


_________________
Gramsajt.pl - głupawy blog o grach

***
Avatar użytkownika

Posty: 10140
Dołączył(a): 13.10.2005
Offline
PostNapisane: 23 sie 2006, 13:43 
Cytuj  
Wtrącę swoje 3 grosze. Seria TES jest mi znana tylko za sprawą Morrowinda, grałem w niego do upadłego przez 3 miechy jakieś 6 godzin dziennie. Robiłem wypady w teren tylko po to żeby do swojego domku sprowadzić jakiś nowy artefakt, bądź chodziłem do księgarni żeby kupić pare ksążek i je poczytać. Ale to się skończyło, czasu spędzonego nad grą nie żałuję ani trochę.

Po Morrowindzie spotkałem się z Gothic 2, wcześniej miałem styczność z 1 częścią tej gry, jednak było to demo, na dodatek angielskie a ja byłem wtedy raczej za młody, nie wiem co mnie odepchnęło od tej gry ale grać mi się w nią nie chciało. Po jakimś czasie jednak wyszła część 2, ostatecznie skończyło się to tak że, przeszedłem ją 12 razy + 3 razy noc kruka. Teraz jestem przy końcu 1 części, i wiem że po skończeniu odpalę tę grę po raz kolejny.

Co z tego że grafa jest już nie ta co kiedyś, co z tego ze sterowanie jest dziwne, skoro gra wynagradza wszystko swoim niepowtarzalnym klimatem, i postaciami. (w tym główny bohater który ma DOSKONALE dobrany głos w polskiej wersji językowej)

Dlatego Gothica stawiam jednak nad Morrowindem, mimo że bardzo cenię sobie tę grę, to jednak już do niej nie wrócę, w przeciwieństwie do serii Gothic.

ps. Przepraszam za nieco chaotycznie napisany post ;)
ps2. A Obóz na bagnie w Gothic 1 na zawsze pozostanie w mojej pamięci, chciałbym tam mieszkać ;)


_________________
wodny napisał(a):
wolałbym by ludzie pukali się w pupę niż mieli broń.

***
Avatar użytkownika

Posty: 31563
Dołączył(a): 1.05.2005
Offline
PostNapisane: 23 sie 2006, 16:46 
Cytuj  
Astaniel napisał(a):
Czy to prawda, że w Gothicu 3 będzie ta sama postać co w 1 i 2?

zdaje sie, ze ten sam Bezimienny.
http://www.gry-online.pl/S016.asp?ID=4774
http://www.gram.pl/gra.asp?id=287

Ponoc w Gothic 3 ma byc ponad 2 razy tyle questow co w Oblivionie.

edit. skasowal posta albo co -.- usunalbym tez ale nie pojawia sie ta opcja.


_________________
.

***

Posty: 547
Dołączył(a): 5.05.2006
Offline
PostNapisane: 23 sie 2006, 16:52 
Cytuj  
Mógłby ktoś napisać w ile godzine przeszedł obliviona tzn wszystkimi rasami i profesjami??

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 101 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Theme based on Zarron Media theme | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team
Redakcja MMORPG.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresc komentarzy i odpowiedzi umieszczanych przez uzytkownikow.