MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

złotówka szybuje w dół lotem pikującym
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=18&t=32598
Strona 5 z 9

Autor:  Mark24 [ 7 lut 2009, 14:55 ]
Tytuł: 

dziekuję polityką przestałem się interesować jakieś 7 lat temu,
osobiście dla mnie polityka jest jak pogoda - masz na nią mikroskopijny wpływ (chociaż pierdnięcie podobno może spowodować huragan - "efekt motyla") a jaka jest taka jest, na cholerę się denerwować.

PiS wcale nie jest taki najgorszy. Tobie polecałbym bojówki LPR-u skandujące "tylko Polska". Pasuje jak ulał do ograniczonego światopoglądu jaki sobą reprezentujesz.

Autor:  Mendol [ 7 lut 2009, 15:00 ]
Tytuł: 

havok jakos splacam kredyt za mieszkanie i nie musze sobie nic odmawiac...
ja? kredyt mam na 30 lat. i nie widze powodu do narzekan. bo moge go splacic w 10. na jakich warunkach? nie sadze abym mial powod do narzekan. i w anglii 'kredyt' tez nie jest darmowy.
pracuje poza warszawa. szkoly wyzszej nie udalo mi sie do tej pory skonczyc. kto wiec pierdoli bzdury to kwestia sporna. jak dla mnie to ty jestes nieudacznik probujacy zrzucic wine za wlasne niepowodzenia na system i kraj.
nawet po pedagogice mozna zarabiac duzo. trzeba tylko chciec i sie rozgladac. a nie usiasc na dupie i plakac, ze za 800 to nie bede robil.

nie twierdze, ze jest super na maxa zajebiscie. i, ze nie moglby byc lepiej.
ale tez kurwa nie siedze i nie placze co drugi dzien jak jest chujowo.
moze i mam mniejsze wymagania niz ty Havok, ale nie musze jezdzic lexem zeby bym szczesliwym czlowiekem :) wystarcza mi mieszkanie, samochod, dzialka nad jeziorem i fakt, ze idac do sklepu nie musze sie zastanawiac czy to moge wlozyc do koszyka czy nie.

Autor:  Tor-Bled-Nam [ 7 lut 2009, 15:02 ]
Tytuł: 

Mark24 napisał(a):
dziekuję polityką przestałem się interesować jakieś 7 lat temu,
osobiście dla mnie polityka jest jak pogoda - masz na nią mikroskopijny wpływ (chociaż pierdnięcie podobno może spowodować huragan - "efekt motyla") a jaka jest taka jest, na cholerę się denerwować.

PiS wcale nie jest taki najgorszy. Tobie polecałbym bojówki LPR-u skandujące "tylko Polska". Pasuje jak ulał do ograniczonego światopoglądu jaki sobą reprezentujesz.

Wymienilismy kilka postow i nie zrozumiales nawet kilku procent z tego co napisalem. Nie powiem, zeby mnie to zaskoczylo, ale mialem nadzieje, ze z wiekiem chociaz zmadrzejesz. Podyskutuj z owgacostam, mysle ze sie swietnie dogadacie.

Autor:  Zychoo [ 7 lut 2009, 15:15 ]
Tytuł: 

[offtop]
Jako człowiek z pewnym doświadczeniem w temacie wyrażam wątpliwość czy możliwe jest szybowanie lotem pikowym.
[/offtop]

Autor:  tomugeen [ 7 lut 2009, 15:27 ]
Tytuł: 

Zychoo napisał(a):
[offtop]
Jako człowiek z pewnym doświadczeniem w temacie wyrażam wątpliwość czy możliwe jest szybowanie lotem pikowym.
[/offtop]

Czekalem az sie wypowiesz, nie mialem pewnosci ;]

Autor:  Mark24 [ 7 lut 2009, 15:29 ]
Tytuł: 

Tor-Bled-Nam napisał(a):
Mark24 napisał(a):
dziekuję polityką przestałem się interesować jakieś 7 lat temu,
osobiście dla mnie polityka jest jak pogoda - masz na nią mikroskopijny wpływ (chociaż pierdnięcie podobno może spowodować huragan - "efekt motyla") a jaka jest taka jest, na cholerę się denerwować.

PiS wcale nie jest taki najgorszy. Tobie polecałbym bojówki LPR-u skandujące "tylko Polska". Pasuje jak ulał do ograniczonego światopoglądu jaki sobą reprezentujesz.

Wymienilismy kilka postow i nie zrozumiales nawet kilku procent z tego co napisalem. Nie powiem, zeby mnie to zaskoczylo, ale mialem nadzieje, ze z wiekiem chociaz zmadrzejesz. Podyskutuj z owgacostam, mysle ze sie swietnie dogadacie.


nie rozumiem, który mój post dał ci do zrozumienia, że ja czegoś nie rozumiem :D

Autor:  Mark24 [ 7 lut 2009, 15:33 ]
Tytuł: 

Mendol napisał(a):
moze i mam mniejsze wymagania niz ty Havok, ale nie musze jezdzic lexem zeby bym szczesliwym czlowiekem :) wystarcza mi mieszkanie, samochod, dzialka nad jeziorem i fakt, ze idac do sklepu nie musze sie zastanawiac czy to moge wlozyc do koszyka czy nie.


taki zachodni przeciętny standard życia

vary hard albo impossible do osiągnięcia w PL - gratulacje Mendol

Autor:  QFC [ 7 lut 2009, 15:42 ]
Tytuł: 

Oj troszke naciagane to .... :P

Autor:  Mendol [ 7 lut 2009, 16:52 ]
Tytuł: 

nie marku. nie very hard. po prostu w pewnym momencie trzeba zaczac 'chciec'.

Autor:  Havok [ 7 lut 2009, 17:09 ]
Tytuł: 

Mendol napisał(a):
havok jakos splacam kredyt za mieszkanie i nie musze sobie nic odmawiac...
(...) pracuje poza warszawa. szkoly wyzszej nie udalo mi sie do tej pory skonczyc. kto wiec pierdoli bzdury to kwestia sporna. jak dla mnie to ty jestes nieudacznik probujacy zrzucic wine za wlasne niepowodzenia na system i kraj.
nawet po pedagogice mozna zarabiac duzo. trzeba tylko chciec i sie rozgladac. a nie usiasc na dupie i plakac, ze za 800 to nie bede robil.

nie twierdze, ze jest super na maxa zajebiscie. i, ze nie moglby byc lepiej.
ale tez kurwa nie siedze i nie placze co drugi dzien jak jest chujowo.
moze i mam mniejsze wymagania niz ty Havok, ale nie musze jezdzic lexem zeby bym szczesliwym czlowiekem :) wystarcza mi mieszkanie, samochod, dzialka nad jeziorem i fakt, ze idac do sklepu nie musze sie zastanawiac czy to moge wlozyc do koszyka czy nie.

Z tego co piszesz, zaliczasz się do garstki ludzi którzy płacą 40% podatku i zarabiają rocznie ponad 100 tys. Bo przy niższych zarobkach jakoś nie widzę nie odmawiania sobie.
Nie zrzucam na nikogo winy za swoje niepowodzenia, jakoś sobie radzę. Tylko to ze sobie radzę nie zaślepia mnie i widzę jak ludzie żyją dookoła, bo to co piszesz o sobie to nie jest standard. Zwłaszcza w mniejszych miastach o zupełnych zadupiach nie wspominając.
I to sobie porównaj ze standardem w anglii.

Autor:  Icrom [ 7 lut 2009, 17:15 ]
Tytuł: 

Kazdy moze ze wsi wyjechac do miasta, a z miasta do Anglii...
Wszystko sprowadza sie do tego czy ktos jest nieudacznikiem czy nie.

Autor:  Mendol [ 7 lut 2009, 18:02 ]
Tytuł: 

nie zarabiam ponad 100tys. rocznie. jeszcze ;p
nie wiem czego ty sobie odmawiasz ale ja np. trufli nie lubie. a tak nie mam problemu zeby spokojnie prowadzic zycie na srednim poziomie. odkladac jakas kase i generalnie miec luz.
tylko powiedz mi co mnie interesuja ludzie dookola? to co pisze nie jest standardem? rozgladam sie dookola i kazdy z moich znajomych tak zyje. i nikt nie pierdoli i nie narzeka.
mam tez znajomych z mniejszych miast. jak nie mogli zarobic u siebie to szukali pracy w wiekszym miescie. tak jak jest w Lodzi.
Havok albo napierdalasz drugi i wtedy faktycznie musisz sobie odmawiac innych rzeczy albo naprawde nie wiem o co ci chodzi.
standard w anglii? tzn. w anglii nie ma biedoty? czy co chcesz przez to powiedziec?

Autor:  Zarri [ 7 lut 2009, 18:04 ]
Tytuł: 

Mendol napisał(a):
standard w anglii? tzn. w anglii nie ma biedoty?


w Anglii do biedoty i slumsow zaliczaja sie czarni i Polacy.

Autor:  Mendol [ 7 lut 2009, 18:05 ]
Tytuł: 

no chyba raczej nie tylko Zari ;p

Autor:  Havok [ 7 lut 2009, 18:28 ]
Tytuł: 

Mendol napisał(a):
tylko powiedz mi co mnie interesuja ludzie dookola? to co pisze nie jest standardem? rozgladam sie dookola i kazdy z moich znajomych tak zyje. i nikt nie pierdoli i nie narzeka.
mam tez znajomych z mniejszych miast. jak nie mogli zarobic u siebie to szukali pracy w wiekszym miescie. tak jak jest w Lodzi.
Havok albo napierdalasz drugi i wtedy faktycznie musisz sobie odmawiac innych rzeczy albo naprawde nie wiem o co ci chodzi.
standard w anglii? tzn. w anglii nie ma biedoty? czy co chcesz przez to powiedziec?

Zakładam, że byłeś gdzieś zagranica i widziałeś jak wyglądają tam miasta jaki jest standard życia, jaka jest minimalna/średnia płaca i ile można za to kupić? Gdzie ja napisałem że w anglii nie ma biedy? Ale skoro w polsce jest tak zajebiście to czemu to my emigrujemy do anglii a nie oni do nas? I nie mam na myśli "nieudaczników" ale też ludzi z wykształceniem.

Autor:  Mendol [ 7 lut 2009, 18:31 ]
Tytuł: 

ale ja napisalem wczesniej, ze nie uwazam zeby bylo w Polsce zajebiscie super hiper. uwazam tylko, ze nie jest tutaj tak zle jak wam sie wydaje.
ludzi z wyksztalceniem wcale tak duzo nie wyjezdza. a nawet jesli to na 'praktyke' a potem w duzej czesci wracaja.
niech kazdy robi tak zeby bylo mu dobrze.
mi jest dobrze w kraju. i tyle w temacie.

Autor:  Sniegu [ 7 lut 2009, 18:46 ]
Tytuł: 

Nawet ciekawa dyskusja jak na to forum. Carry on.

Autor:  Havok [ 7 lut 2009, 19:23 ]
Tytuł: 

Mendol napisał(a):
niech kazdy robi tak zeby bylo mu dobrze.
mi jest dobrze w kraju. i tyle w temacie.
Z tym się zgodzę ;).
A wracając do złotówki, jeszcze 2-3 tygodnie temu procesor który chciałem kupić kosztował w pewnym sklepie kosztował jakieś 700 zł, dziś kosztuje 950. To ja jednak wolałbym kraj w którym ceny nie skaczą w przeciągu kilku tygodni o 1/3 :D.

Autor:  cFANiaKoZz [ 7 lut 2009, 19:25 ]
Tytuł: 

jedni wyjeżdżają, inni zostają, who cares, patrzcie na siebie a nie skaczcie sobie do gardeł z zazdrości ;] jednym sie podoba poza a innym w polsce, proste

ja poki co od niecałych dwóch latek siedze w holandii, nie żeby mi sie w polsce nie powodziło z pracą ale po prostu wole być trzeciorzędnym obywatelem holandii niż mieszkać w polsce (na dzień dzisiejszy) tu mam troche mniej problemów na głowie, jestem tu razem z moja 2 połówką, w polsce czeka na mnie mieszkanko

Autor:  Havok [ 7 lut 2009, 19:32 ]
Tytuł: 

cFANiaKoZz napisał(a):
ja poki co od niecałych dwóch latek siedze w holandii, nie żeby mi sie w polsce nie powodziło z pracą ale po prostu wole być trzeciorzędnym obywatelem holandii niż mieszkać w polsce (na dzień dzisiejszy) (...)

No i właśnie to jest smutne.

Strona 5 z 9 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team