mmorpg.pl


Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 166 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona
Autor Wiadomość
*

Posty: 6259
Dołączył(a): 30.07.2004
Offline
PostNapisane: 27 cze 2009, 23:02 
Cytuj  
No właśnie.
Wielu mam takich znajomych, którzy poszli na mój wydział przypadkikem. I wyszli z niego jako wielcy miłosnicy techniki lotniczej.

***
Avatar użytkownika

Posty: 31563
Dołączył(a): 1.05.2005
Offline
PostNapisane: 27 cze 2009, 23:06 
Cytuj  
no coz jak kogos pasja sa roboty KUKA to automatyka i robotyka <3 :P

w 100% zgadzam sie z kozasem, z zadupiem wlacznie ;)

***

Posty: 710
Dołączył(a): 24.01.2009
Offline
PostNapisane: 28 cze 2009, 00:30 
Cytuj  
JA myslalem,ze mechatronikiem mozna zostac zamiast syfiastym mechanikiem samochodowym.Koles mi cos mowil,ze tylko w 2 miastach szkola ludzi na mechatronikow,wiec o prace pewnie latwo.
Ale tak w ogole to mechatronikiem zostaje sie po szkole gimnazjalnej (zawodowka?)


_________________
Obrazek

*

Posty: 6460
Dołączył(a): 14.07.2002
Offline
PostNapisane: 28 cze 2009, 00:35 
Cytuj  
ale nazwa kierunku brzmi zajebiscie :) jakbys mial budowac gundamy czy inne macrossy :)


_________________
Z racji swojej niestabilności emocjonalnej oraz rujnowania rozrywki innym na zawsze opuściłem to zacne forum z resztkami nasienia Oyci3C'a na okrężnicy po głębokim bansticku. :'(

*****

Posty: 2780
Dołączył(a): 16.08.2004
Offline
PostNapisane: 28 cze 2009, 01:05 
Cytuj  
italios1 napisał(a):
JA myslalem,ze mechatronikiem mozna zostac zamiast syfiastym mechanikiem samochodowym.Koles mi cos mowil,ze tylko w 2 miastach szkola ludzi na mechatronikow,wiec o prace pewnie latwo.
Ale tak w ogole to mechatronikiem zostaje sie po szkole gimnazjalnej (zawodowka?)
generalnie to automatyka + mechanika, czyli praktycznie każda polibuda


_________________
Zaobserwowano niejednokrotnie, iż samice szympansów prowokują seksualnie samca tylko po to, by mu ukraść mięso.

*
Avatar użytkownika

Posty: 6496
Dołączył(a): 17.01.2005
Offline
PostNapisane: 28 cze 2009, 10:33 
Cytuj  
Parę postów spytałem o Wasze zdanie nt. filologii rosyjskiej. Co o tym myślicie? Czy da rade zarobić jako tłumacz rosyjskiego? Nie wspominając już o przysięgłym.


_________________
Obrazek

***
Avatar użytkownika

Posty: 13268
Dołączył(a): 7.11.2004
Offline
PostNapisane: 28 cze 2009, 10:34 
Cytuj  
Da rade.


_________________
open your mind for the serpent
open your mind for the serpent
open your mind for the serpent
open your mind for the serpent

*
Avatar użytkownika

Posty: 6496
Dołączył(a): 17.01.2005
Offline
PostNapisane: 28 cze 2009, 10:53 
Cytuj  
@up

Pracowałem jakiś czas temu w biurze tłumaczeń, Rosyjskiego to tam było mało... ogólnie zajmowali się tam tłumaczeniami dokumentów samochodowych.

No cóż to chyba od października kłaniam się filologii rosyjskiej :)


_________________
Obrazek

****
Avatar użytkownika

Posty: 1640
Dołączył(a): 11.06.2005
Offline
PostNapisane: 28 cze 2009, 11:00 
Cytuj  
Chwilowo w Polsce jest brak osób zajmujących się tłumaczeniem z rosyjskiego. Wszyscy przerzucili się na języki Unii, bo po 89 to właśnie tam było potrzeba najwięcej chętnych. Ale jak będzie za 5 lat to ciężko powiedzieć.


_________________
Obrazek

****

Posty: 1187
Dołączył(a): 30.03.2006
Offline
PostNapisane: 28 cze 2009, 11:02 
Cytuj  
Shador von Dal napisał(a):
@up

Pracowałem jakiś czas temu w biurze tłumaczeń, Rosyjskiego to tam było mało... ogólnie zajmowali się tam tłumaczeniami dokumentów samochodowych.

No cóż to chyba od października kłaniam się filologii rosyjskiej :)


Ja złożyłem papiery na filologie angielska i japonistyke. Dwa fajne kierunki po, których jest naprawdę duża szansa, że znajdziesz pracę. Japonistyka ponieważ coraz więcej skośnookich zakłada firmy u nas w Polsce, a filologia angielska bo lubie angielski.

***
Avatar użytkownika

Posty: 13268
Dołączył(a): 7.11.2004
Offline
PostNapisane: 28 cze 2009, 11:03 
Cytuj  
Myslalem ze na japonistyke ludzie ida zeby poznac kawaaaaaiiiii laski ^_______________^


_________________
open your mind for the serpent
open your mind for the serpent
open your mind for the serpent
open your mind for the serpent

**
Avatar użytkownika

Posty: 9587
Dołączył(a): 9.02.2004
Offline
PostNapisane: 28 cze 2009, 11:03 
Cytuj  
Olej studia - zostań ninja !

****

Posty: 1187
Dołączył(a): 30.03.2006
Offline
PostNapisane: 28 cze 2009, 11:05 
Cytuj  
zaboleq napisał(a):
Olej studia - zostań ninja !


Pierdol studia - zostań ninja*

*Tak brzmi oryginał :)

*
Avatar użytkownika

Posty: 6496
Dołączył(a): 17.01.2005
Offline
PostNapisane: 28 cze 2009, 11:20 
Cytuj  
borboun napisał(a):
Shador von Dal napisał(a):
@up

Pracowałem jakiś czas temu w biurze tłumaczeń, Rosyjskiego to tam było mało... ogólnie zajmowali się tam tłumaczeniami dokumentów samochodowych.

No cóż to chyba od października kłaniam się filologii rosyjskiej :)


Ja złożyłem papiery na filologie angielska i japonistyke. Dwa fajne kierunki po, których jest naprawdę duża szansa, że znajdziesz pracę. Japonistyka ponieważ coraz więcej skośnookich zakłada firmy u nas w Polsce, a filologia angielska bo lubie angielski.


Na japonistyke to raczej się nie dostnę... ;) A filologia rosyjska to co innego ;)

Edit:
Aaaa no i zapomniałem dodać... ja chcę zaoczne ;) To nawet zaocznej japonistyki to chyba nie ma ;)


_________________
Obrazek

***
Avatar użytkownika

Posty: 12370
Dołączył(a): 23.04.2002
Offline
PostNapisane: 28 cze 2009, 11:55 
Cytuj  
zaoczne studia jezykowe to niestety fail z marszu jak mowimy o uczeniu sie od podstaw , za malo zajec , za malo materialu , wiekszosc i tak sie uczysz w domu , na japonistyke i sinologie chetnych jest zawsze duzo i ta tendencja sie nie zmienia od dluzszego czasu , i duzo tez przez to odpada jak sie dowiaduja ze fascynacja Czarodziejka z Ksiezyca to nie sa predyspozycje do nauczenia sie japonskiego :)

na chinski jest nalot bo duzo ludzi wietrzy dobre $$$ , problem w tym ze naklad czasowy jaki trzeba poswiecic jest mniej wiecej trzy razy wiekszy niz jakby sie uczyc jezyka europejskiego od zera do etapu dosc dobrej plynnosci , czyli srednio 4 lata , 2 jak ktos jest lotny jezykowo . Ciezko to sobie wyobrazic w systemie zaocznym . Mozna sobie przekalkulowac ze moglbys sie nauczyc 3 jezykow zamiast jednego chinskiego , mniej wiecej :)
zarobki dobrych chinskich tlumaczy oscyluja okolo 10k , pod warunkiem ze rzeczywiscie znasz chinski , potrafisz sie poruszac w klasycznych ideogramach , znasz notyfikacje uproszczone . Do nauki jezyka studia nie sa jedynym czy najlepszym rozwiazaniem , przydaja sie za to zeby miec kontakt z przeszkolona kadra natives , poznac zwyczaje chin/japoni co jest zajebiscie wazne przy symultankach

potem wlasciwie to zgarniasz w chuj szmalcu za gadanie o dupie marynie z delegacja pokurczow :) , z chinami i indiami kazdy robi deale a ci co nie robia to zaczna

tyle o chinskim a o japonistyce zapytaj Keii , jest juz chyba na 3 roku japonistyki w Krakowie , wlasciwie jednej z dwoch liczacych sie w Polsce , drugi jest Poznan


_________________
"Trust your heart if the seas catch fire, live by love though the stars walk backward."

*
Avatar użytkownika

Posty: 6496
Dołączył(a): 17.01.2005
Offline
PostNapisane: 28 cze 2009, 12:01 
Cytuj  
Aldatha napisał(a):
zaoczne studia jezykowe to niestety fail z marszu jak mowimy o uczeniu sie od podstaw , za malo zajec , za malo materialu , wiekszosc i tak sie uczysz w domu , na japonistyke i sinologie chetnych jest zawsze duzo i ta tendencja sie nie zmienia od dluzszego czasu , i duzo tez przez to odpada jak sie dowiaduja ze fascynacja Czarodziejka z Ksiezyca to nie sa predyspozycje do nauczenia sie japonskiego :)

na chinski jest nalot bo duzo ludzi wietrzy dobre $$$ , problem w tym ze naklad czasowy jaki trzeba poswiecic jest mniej wiecej trzy razy wiekszy niz jakby sie uczyc jezyka europejskiego od zera do etapu dosc dobrej plynnosci , czyli srednio 4 lata , 2 jak ktos jest lotny jezykowo . Ciezko to sobie wyobrazic w systemie zaocznym . Mozna sobie przekalkulowac ze moglbys sie nauczyc 3 jezykow zamiast jednego chinskiego , mniej wiecej :)
zarobki dobrych chinskich tlumaczy oscyluja okolo 10k , pod warunkiem ze rzeczywiscie znasz chinski , potrafisz sie poruszac w klasycznych ideogramach , znasz notyfikacje uproszczone . Do nauki jezyka studia nie sa jedynym czy najlepszym rozwiazaniem , przydaja sie za to zeby miec kontakt z przeszkolona kadra natives , poznac zwyczaje chin/japoni co jest zajebiscie wazne przy symultankach

potem wlasciwie to zgarniasz w chuj szmalcu za gadanie o dupie marynie z delegacja pokurczow :) , z chinami i indiami kazdy robi deale a ci co nie robia to zaczna

tyle o chinskim a o japonistyce zapytaj Keii , jest juz chyba na 3 roku japonistyki w Krakowie , wlasciwie jednej z dwoch liczacych sie w Polsce , drugi jest Poznan


Hmm, no cóż mam powiedzieć japonistyka/chińszyzna ;) odpada bo tych języków nie znam ani odrobinę. Z Rosyjskim jest inna sprawa, dobrze mówię (w sumie na dzień dzisiejszy potrafiłbym tłumaczyć ustnie), czytać potrafię... nie potrafię za to pisać. Tak więc bazę posiadam a nie posiadam papierków (no a nie okłamujmy się... papierek w takiej profesji to podstawa). Na dzień dzisiejszy moim planem jest przestudiowanie 5 lat na filologii Rosyjskiej i jakieś własne biuro tłumaczeń.

Zobaczymy jak to będzie.


_________________
Obrazek

*
Avatar użytkownika

Posty: 6736
Dołączył(a): 18.09.2004
Offline
PostNapisane: 28 cze 2009, 12:21 
Cytuj  
Jak masz bazę, a brakuje Ci papierka, to nie lepiej zrobić sobie po prostu jakiś certyfikat respektowany na całym świecie? (zakładam, że skoro z angielskiego, niemieckiego i japońskiego są, to z rosyjskiego również).


_________________
Obrazek

*****
Avatar użytkownika

Posty: 2447
Dołączył(a): 4.03.2005
Offline
PostNapisane: 28 cze 2009, 12:30 
Cytuj  
Cytuj:
Do nauki jezyka studia nie sa jedynym czy najlepszym rozwiazaniem , przydaja sie za to zeby miec kontakt z przeszkolona kadra natives , poznac zwyczaje chin/japoni co jest zajebiscie wazne przy symultankach

a czy przypadkiem nie weszlo ostatnio jakies prawo ze aby zostac tlumaczem przysieglym musisz miec papier z filologi ? bo cos takiego mi sie na ostatniej imprezie o uszy obilo


_________________
Obrazek

***
Avatar użytkownika

Posty: 12370
Dołączył(a): 23.04.2002
Offline
PostNapisane: 28 cze 2009, 12:33 
Cytuj  
musisz byc magistrem z odpowiedniego kierunku filologicznego i zdac egzamin , kiedys zostac przysieglym bylo duzo latwiej , starczylo przedstawic publikacje


_________________
"Trust your heart if the seas catch fire, live by love though the stars walk backward."

****

Posty: 1187
Dołączył(a): 30.03.2006
Offline
PostNapisane: 28 cze 2009, 12:34 
Cytuj  
meterrr napisał(a):
Cytuj:
Do nauki jezyka studia nie sa jedynym czy najlepszym rozwiazaniem , przydaja sie za to zeby miec kontakt z przeszkolona kadra natives , poznac zwyczaje chin/japoni co jest zajebiscie wazne przy symultankach

a czy przypadkiem nie weszlo ostatnio jakies prawo ze aby zostac tlumaczem przysieglym musisz miec papier z filologi ? bo cos takiego mi sie na ostatniej imprezie o uszy obilo


Z tego co się dowiadywałem musisz mieć skończoną filologię + ukończone kursy prawne.

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 166 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Theme based on Zarron Media theme | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team
Redakcja MMORPG.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresc komentarzy i odpowiedzi umieszczanych przez uzytkownikow.