offtop/

Spierdalaj :/
/offtop

mechanika plynow i do widzenia bez znajomosci całek

oraz na biologii...

Ta to jest szczerze mowiac zjebane w nowej maturze. Trafic w klucz, zero wolnej tworczosci, tylko trzeba wpasc na to co pomyslal, ten co uklada egzamin. W sumie powinno mnie to walic, bo mature mam dawno za soba,ale jeez, matura z polskiego wogole nie wymaga myslenia, tylko tylko zachowywania sie jak robot.

dokladnie. w LO raz zinterpretowalem jakis tekst zupelnie inaczej niz bylo to w opracowaniu. Polonistka powiedziala, ze jest to naprawde ciekawa interpretacja, ale niestety nie ma takiej wersji/odpowiedzi w kluczu

A u nas sie interpretowalo na zajeciach zgodnie z podrecznikami i byly osoby co mialy "oryginalne" interpretacje, polonistka zeby ich nie dolowac mowila ze spoko ale "chodzi o cos innego troche". Tak naprawde w ogole nie rozumieli o co chodzi i wymyslali jakies pierdoly myslac ze sa zajebisci i oryginalni;] Te teksty sa przerabiane od XX lat i dokladnie juz wiadomo o co w nich chodzi. Klucze sa dobrze ukladane i jak sie mysli to sie trafia w klucz bez problemu.

Bylem pierwszym rocznikiem z nowa matura i bardzo sie cieszylem ze w reszcie zostane oceniony za wiedze a nie za to czy mam ladne pismo albo jak duzo uda mi sie sciagnac. W zyciu bym nie chcial pisac "starej" matury.

Stara matura oceniala umiejetnosc wypowiedzenia wslasnego zdnania oraz poparcia go argumentami. Nowa nagradza wykucie na pamiec.

Ciekawi mnie skad ci eksperci wiedza co autor mial na mysli. Jak do cholery mozna wiedziec co druga osoba, lezaca w piachu od 200 lat miala na mysli kiedy cos pisala ? Mze nic nie mial na mysli, a moze byl na totalnym haju i pisal co akurat mu do glowy wpadlo ?
Tzw. twórczośc poetyka ma to do siebie, ze kazdy moze sie tam dopatrzyc wszystkiego. Te utwory sa zbyt niejednoznaczne, zeby miec tylko jedną właściwa interpretacje.
To tak jakby ktoś ci dał dajmy na to.. przepowiednie Nostradamusa i swierdzil ze znaczaone jedna konkretna rzecz. Głupota. One nic nie znacza, i daja sie podciagnac pod dowolne wydarzenie :E.

Dokładnie, oceniana powinna być logiczna i poparta argumentami osobista refleksja, a nie proponowany crap.

Przeczytaj ostatnie zdanie. Aktualnie mam teraz ten przedmiot i jest wporzo.
Za to jesli chodzi o przeplyw ciepla, to moze byc tak jak mowisz;)

wy naprawe na mech plyn albo termodynamice mieliscie calki ? o.O ja poza analiza matematyczna na calych moich studiach nie liczylem zadnych calek
za to mam od cholery projektow, np cieplownictwo, dobor kotlow, palnikow, armatury, zaworow bezpieczenstwa etc
ofc mech pl i terme mialem, ale po prostu tak zeby miec pojecie jak liczyc straty ciepla w budynkach, jak policzyc grubosc izolacji etc, gdzie w y tu calki macie ? z mech plyn pamietam tylko laczenia rownolegle i szeregowe rur , opornosci etc znowu zero calek, przestancie demonizowac

widocznie mechanika płynów mechanice płynów nierówna. Nie obliczysz oporu kadłuba w wodzie nie używając odpowiednich, często bardzo skomplikowanych całek. Zakładam że dywergencji i gradientów też nie mieliście. Na wytrzymałości materiałów też ugięcia nie obliczysz bez całek i warunków brzegowych. Do tego wyprowadzenia momentów statycznych, bezwładności, biegunowych. Ok, można je zakuć, ale najpierw trzeba je umieć wyprowadzać.
Różne kierunki wymagają różnego podejścia.
Wiadome jest natomiast, że w pracy później nie będzie z tego korzystał, bo teraz robią to za nas komputery. Ale jeszcze nie tak dawno temu statki projektowało sie ręcznie, obliczając wszystko samemu. Były oczywiście funkcje wyprowadzone empirycznie, ale nie rozwiązywały wszystkich problemow i mozna je bylo stosowac tylko przy projektach "podobnych".

No nie równa, w przypadku np. przepływów przez przewody opływ ciał zupełnie mnie nie interesuje . Niemniej większość równań mechaniki płynów to równania różniczkowe. Bez jako takiej znajomości rachunku r. ciężko zrozumieć co i skąd się wzięło w końcowych zależnościach.

wracajac do tematu rozszerzona majca byla przejebana :F.

Majca przejebana to była jakieś 10 lat temu. Wystarczy spojrzeć do starych opracowań czy ćwiczeń. To co jest teraz to żal.pl. Z tym, że matmy da się nauczyć co najwyżej na 3 - na 4 i 5 trzeba ją zrozumieć

Matma banal, tak jak przewidywalem.
100% podstawa, 98% rozszerzenie bedzie.
3 godziny to duzo za duzo, a smutno jest to, ze i tak duzo osob nie zda.

przejrzałem matme podstawke, to są jakieś jaja

Zadanie 23. (1 pkt)
Pole powierzchni całkowitej prostopadłościanu o wymiarach 5×3× 4 jest równe
A. 94 B. 60 C. 47 D. 20

DUNNO ; <

E. Co to prostopadłościan ?



To nie jest czasami z testu gimnazjalnego ?

A teraz zgadnij ile osob zaznaczy B. 60

Pewnie A