MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Jak poprawic kondycje?
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=18&t=38709
Strona 5 z 25

Autor:  Asmax [ 22 mar 2011, 17:26 ]
Tytuł: 

Do siedzenia 20h dziennie tez nie został stworzony - wiec jak juz sie krzywdzic to zdecydowanie wole bieganie;]

Autor:  Aldatha [ 22 mar 2011, 18:06 ]
Tytuł: 

nasi przodkowie spierdalali przed dinozaurami , w sredniowieczu napierdalali sie mieczami po lbach i zyli , bez peniciliny , yogi , pilatesu czy innych g

moze jakby dinozaury nie wygniely to mielibysmy dalej kondycje :wink:

Autor:  Havok [ 22 mar 2011, 18:19 ]
Tytuł: 

Xanth napisał(a):
Powtorze: jakby czlowiek mial biegac na codzien, to by poruszal sie na czterech. Pozycja dwunozna nie jest przeznaczona do efektywnego biegania.
X.

To żadne novum chodziło mi o to, że nie został zaprojektowany do poruszania się po wybetonowanych powierzchniach ;)
@Aldatha. fakt, żyli ale po max 30-40 lat a i to jak im się poszczęściło

Autor:  Aldatha [ 22 mar 2011, 18:24 ]
Tytuł: 

26 byla srednia wieku afair

Autor:  Havok [ 22 mar 2011, 18:26 ]
Tytuł: 

no to jeszcze lepiej ;)

Autor:  Tor-Bled-Nam [ 22 mar 2011, 18:28 ]
Tytuł: 

Asmax napisał(a):
Do siedzenia 20h dziennie tez nie został stworzony - wiec jak juz sie krzywdzic to zdecydowanie wole bieganie;]

Dokladnie. Jak juz chcemy byc fajni, madrzy i w ogole to warto przypomniec, ze czlowiek prowadzil zycie zbieracko-lowieckie, a potem rolnicze. Ostatnia rzecz do jakiej jestesmy "stworzeni" to siedzenie na dupie przed kompem po kilkanascie godzin dziennie i brak ruchu. Wystarczy zapytac gosci po 30 z bolami kregoslupa czy karku.

Autor:  WilkuDemon [ 22 mar 2011, 19:15 ]
Tytuł: 

Jestem zdania że najlepszy i najbardziej pożyteczny sposób na zdobycie formy to sztuki walki. I człowiek się uczy i kondycje zdobywa + poznaje się nowych ludzi.

Autor:  Niah [ 22 mar 2011, 19:53 ]
Tytuł: 

Aldatha napisał(a):
26 byla srednia wieku afair


to, że człowiek dożywa teraz wieku starszego jest patologią

Autor:  Asmax [ 22 mar 2011, 20:23 ]
Tytuł: 

WilkuDemon napisał(a):
Jestem zdania że najlepszy i najbardziej pożyteczny sposób na zdobycie formy to sztuki walki. I człowiek się uczy i kondycje zdobywa + poznaje się nowych ludzi.


No tu sie zgodze. Jakas sztuka walki ktora sie podoba + silownia + 2x w tygodniu bieganie i zyje sie pieknie...
Jak sie nie jest zawodowcem to znajdzie sie tez czas zeby zdrowo pochlac, zajarac sie albo nawachac, posiedziec przed komputerem czy kto co tam lubi...

A przy takiej dawce sportu nawet cpajac od czasu do czasu bedziecie zdrowsi niz jakbyscie siedzieli 7 dni w tygodniu na dupie w 4 scianach. I psychicznie i fyzycznie.

Autor:  borboun [ 22 mar 2011, 20:33 ]
Tytuł: 

Ile w tym prawdy, że osoby mające wady wzroku i noszące okulary nie powinny uprawiać sztuk walki? Chciałem się zapisać na jakieś muay tay czy karate, ale noszę okulary więc to może być utrudnieniem ...

Autor:  Junkier [ 22 mar 2011, 21:07 ]
Tytuł: 

Xanth napisał(a):
Powtorze: jakby czlowiek mial biegac na codzien, to by poruszal sie na czterech.

Velociraptory biegały na dwóch, beat that!

Havok napisał(a):
@Aldatha. fakt, żyli ale po max 30-40 lat a i to jak im się poszczęściło

Ludzie żyjący przed rewolucją neolityczną byli ogólnie zdrowsi niż przeciętny wieśniak żyjący w XIX-wiecznej Europie.
+ szacuje się, że pracowali tylko parę godzin dziennie

Autor:  Razoth [ 22 mar 2011, 21:15 ]
Tytuł: 

borboun napisał(a):
Chciałem się zapisać na jakieś muay tay czy karate, ale noszę okulary więc to może być utrudnieniem ...


Zależy jaką masz wadę. Ja jestem krótkowidzem, bez okularów daję radę walczyć chociaż odrobina dyskomfortu jest. W soczewkach można walczyć, ale nie polecam. Bardzo łatwo jest zgubić taką dostając w twarz na boksie na przykład. Sprawdzone.

Tak czy siak wada wzroku na pewno nie wyklucza cię z trenowania chyba, że masz wadę jak Stępień z 13 posterunku.

Autor:  Havok [ 22 mar 2011, 21:26 ]
Tytuł: 

borboun napisał(a):
Ile w tym prawdy, że osoby mające wady wzroku i noszące okulary nie powinny uprawiać sztuk walki? Chciałem się zapisać na jakieś muay tay czy karate, ale noszę okulary więc to może być utrudnieniem ...

no może to byc utrudnienie jeśli dostaniesz w oko ;) no i ofk zależy jak duża wada

Autor:  Tor-Bled-Nam [ 22 mar 2011, 21:50 ]
Tytuł: 

A co polecacie ze sztuk walki do wyboru z:krav-maga, sambo, karate, aikido? Mam jakas karte multisport i w rozsadnej odleglosci od pracy moge wybierac z tych dyscyplin. Cel ogolna poprawa sprawnosc, plus jakies umiejtnosci samoobrony w zyciowej systuacji. Bez wnikania czy koles z krav-magi najebie karateke 1v1. :]

Autor:  Razoth [ 22 mar 2011, 22:07 ]
Tytuł: 

Hmm, ja bym wybrał boks, kick-boxing lub MMA. Coś w ten deseń. Sztuk walki ogólnie nie lubię, bo oprócz walczenia uczysz się ideologi itd. chociaż nie dramatyzujmy. Co kto lubi.

Autor:  Balacha [ 22 mar 2011, 22:14 ]
Tytuł: 

@ Tor:
ja bym wybral sambo, ale ja zawsze lubilem sie po macie "potarzac".

Aikido do samoobronny sie nie nadaje. Karate podobnie (podobno zdarzaja sie wyjatki, ale ja osobiscie nie spotkalem). Krav-Maga jeszcze kilka lat temu nie mial zadnych porzadnych trenerow w polsce (podobno na treningach w Opolu uczyli np. gryzc przeciwnika, wtf?). Najlepsi trenerzy trenowali dla wojska. Jak obecnie sytuacja wyglada to nie wiem. Krav-Maga dla skutecznej samoobrony byla by idealna.

Autor:  Tor-Bled-Nam [ 22 mar 2011, 22:31 ]
Tytuł: 

Mnie tez sie wydaje, ze zwykly boks bylby najlepszy ale jak pisalem te sztuki/systemy moge trenowac za darmo i bez jakis dlugich dojazdow. Przyjze sie tej krav-madze. Sambo z tego co mowisz to bardziej zapasy wiec srednio sie prezentuje.

Autor:  Razoth [ 22 mar 2011, 22:40 ]
Tytuł: 

Ważny jest też instruktor. Najlepiej wyglądająca na papierze sztuka walki, sport walki, czy sztuka samoobrony może okazać się zwykłą ściemą, jeśli instruktor nie ma odpowiednich kwalifikacji lub co ważniejsze: po prostu umiejętności uczenia.

Tak czy siak, nie patrz na przydatność na ulicy, jak wyskoczy na ciebie dwóch zakapiorów z Tczewa (nie daj Boże jeden z nożem) to spierdalasz a nie się bijesz, chyba że nie ma innego wyjścia. W pojedynkę raczej nie atakują chyba, że najebani (wtedy luz) lub naćpani (jak coś pobudzającego to źle).

Pooglądaj sobie filmiki na Youtube (tak, nie żartuję) i zobacz, co ci się najbardziej podoba. Chodzi po prostu, żeby nauka tego sprawiała ci jakąś radość, żebyś chętnie się tego uczył a nie pod wpływem słomianego zapału rzucił w pizdu po paru treningach.

Autor:  WilkuDemon [ 22 mar 2011, 22:45 ]
Tytuł: 

Powiem tak, nie jestem obiektywny co do porady jaka sztuka walki, trenuje od małego grappling (wszelkie sztuki chwytane w różnym czasie). Więc to że powiem sambo ,nie jest chyba jakąś niespodzianką.
Tak ogólnie to pomijając rozwój fizyczny nie można ominąć psychikę. Człowiek jest o wiele bardziej pewny siebie, pozatym ta sadysfakcja jaka towarzyszy po nawet przegranej walce. Sporo naprawdę lamusów zamienia się w facetów ,którzy walczą o swoje i tego się nie uniknie. Co do wzroku to moim zdaniem nie ma większego znaczenia. Ruch w kącie oka powoduje reakcje, rzuty będą wykonywane z automatu wystarczy bodziec.
Z racji tego gdzie studiuje mam styczność także z Krav Magą ,fajna sprawa jedyna rzecz ,do której mam zastrzeżenia to te kopniaki po ballsach ,reszta git ale sama kravka ma sporo zaporzyczeń i ze sportów chwytanych.

Autor:  Dana [ 22 mar 2011, 22:57 ]
Tytuł: 

Ja tu tylko na chwilę.

Aldatha napisał(a):
nasi przodkowie spierdalali przed dinozaurami


I już mnie nie ma.

Strona 5 z 25 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team