Damien napisał(a):
Pare lat temu uruchamialem kotlownie miejska, do tego dolozono mase instalacji "eko": solary, kolektory sloneczne, wielki wiatrak generujacy prad, specjalne akumulatory etc. Przeznaczeniem mialo byc biezace doswietlanie hali kotlowni. Koniec koncow okazalo sie za malo efektywne, ledwo uciagnelo polowe oswietlenia, do tego standardowy problem z gromadzeniem energii. A kiedy sie zwroci? Nigdy. Oby tylko zbyt czesto sie nie psulo bo trzeba bedzie jeszcze wiecej doplacac.
No ale inwestycja oczywiscie dofinansowana przez Unie, byla tv, rozne osobistosci, chwalono jakie to ekologiczne i samowystarczalne.
Tu jest Polska.
Jedynie sensowne wykorzystanie instalacji typu baterie sloneczne czy wiatraki to podlaczyc grzalke by na bierzaco ogrzewala wode, porzadne instalacje raczej sa za drogie dla zwyklego smiertelnika i dochodzi problem z magazynowaniem energii.
ostatnio pracowałem przy projekcie dosyć prestiżowy, bardzo drogi dom w jednej z najlepszych dzielnic londynu. Baterie słoneczne oczywiście były, na dachu, kable nawet wchodziły do środka i na tym się kończyło
Facet wziął bo taka moda - a jako, że nikt za bardzo nie miał pomysłu co z tym zrobić to zostawili temat "na później".
Facet srał kasą na stojąco (nie dość, że wykosztował sie na działkę, kilkanaście milionów GBP, sama budowa domu kolejne kilka milionów GBP, to jeszcze potrafił przyjechać ferrari z 2013) więc nie wiem na czym próbował zaoszczędzić
On pewnie też nie i tak zostało.