dym jest jak ci wchodzą na chatę i szukają haka, choćby z anonimu. Wrogowi nie życzę, to jak zobaczą gry na takim xboxie, a miał służyć do tworzenia oprogramowania to się dopierdolą jak nic innego nie znajdą, bo nie po to 2-3 dni u ciebie siedzieli, żeby nic nie znaleźć.

Mi księgowa mówiła, że ważne jest żeby płacić VAT. Jak pokażesz zero danego miesiąca to się chuje zainteresują.

Święta prawda.

A co do kontroli to się muszą zapowiedzieć, możesz się przygotować. Chyba, że prowadzą przeciwko tobie postępowanie o przestępstwo skarbowe.

Może coś się zmieniło, dobre parę lat temu ktoś z rodziny miał skarbówkę w domu, bez uprzedzenia z rana 3 panów zapukało do drzwi mieszkania. Anonimowy donos, że za dobrze im się powodzi. Ludziska świętsze od papieża na etatach zatrudnieni, więc niczego nie znaleźli, ale w tym kraju nawet uczciwy człowiek niczego nie może być pewny.

Ja miałem za nastolatka przeszukanie z psem, bo był donos że sprzedajemy narkotyki. Oczywiście anonimowy i oczywiście jak matka pierwszy raz dostała pracę dyrektora i w latach 90tych przekroczyła barierę 10k/miesiąc.
Zazdrość, że samotna matka robi jak 2 gospodarstwa domowe zżerała od środka sąsiadów.

Taka jest prawda!

https://www.youtube.com/watch?v=63n2nnBzs2Y#t=52

http://forsal.pl/artykuly/807736,jak-za ... nikow.html
hehe, jakos mi sie spodobal ten artykul ;d

Temat: Jak zarządzać firmą, żeby stracić najlepszych pracowników?

1. Zatrudniaj patrząc na przeszłość, a nie w przyszłość
2. Ignoruj takie kwestie jak wartości i misja firmy
3. Źle dobierz zespoły
4. Do zarządzania wybierz palantów
5. Mierz godziny, nie wyniki
6. Awansuj tylko w jednym pionie
7. Pozostaw poszukiwanie talentów działowi kadr
8. Strzeż informacji jak skarbu
9. Nie baw się w szkolenia
10. Zatrudniaj osoby z zewnątrz

wewnatrz linku opisane te punkty.

http://www.bankier.pl/wiadomosc/Biedron ... 16598.html
Jeronimo Martins Polska, właściciel sieci sklepów Biedronka, w związku z dynamicznym rozwojem planuje w ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy zatrudnić 1000 absolwentów uczelni wyższych na stanowiska kierownicze w sklepach.

Kierownik działu nabiał proszony do informacji ;d

@up

Nawet jeśli? To w czym problem?

Po wielu ekscesach związanych z czasem pracy szeregowych pracowników tak się firma wyprostowała, że dostaje teraz nagrody itp.

Lepiej rozpocząć pracę na stanowisku kierowniczym w Biedronce niż nie mieć żadnej oferty po studiach, lub właśnie iść na kasę - nie sądzisz?

Po za tym jak by nie było, początek kariery na stanowisku kierowniczym w sprzedaży jest niezłym boostem patrząc w perspektywie czasu. Weź pod uwagę, że stanowiska typu Key Account Manager, area manager, district menager czy regional albo chociażby kupiec (poruszamy się dalej w sprzedaży) często wymagają doświadczenia w tzw. field worku - idealnie dla takiego młodego człowieka.

Senior Janitor Manager Specialist da się po kierowaniu nabiałem czy nie? Jak to jest w HR esfaude?

Jedna linijka komentarza nie do konca serio i ból dupy
Nie krytykuje, lepszy rydz niz nic. Wszystko byloby spoko jakby placili dosc ok (może płacą, nie wiem tego). Sama firma nie jest taka zla.

Dlaczego ból dupy? Opisałem po prostu jak to jest postrzegane.

jaki ma sens aplikowanie na stanowisko bez podanej płacy?
Są za to oczekiwania finansowe. Podejrzewam, że największe szanse mają ci co chcą pracować za "poniżej 2250zł brutto".

Nie ma w Polsce ofert z podaną płacą. Niech wszyscy przestaną aplikować bo to bez sensu?

wiem, że nie ma i nie mogę się nadziwić. Ja jeszcze proponuję wywalić ceny ze sklepowych półek - są równie zbędne. Przecież dowie się przy kasie co ile kosztuje, a ludzie i tak bedą robić zakupy bo przecież muszą.

płace są podawane, ale tam gdzie są one atutem, jak ktoś chce dać 2200 brutto to nie dziwne, że się tym nie chwali

tak czy inaczej to powinien byc standard w ogloszeniach o prace. A jak zauwazyl marek - nie jest.

Oczywiście, że powinien być standard.
U nas niestety nie jest a firmy HR przyzwyczaiły się z tego korzystać.

No niestety, pamiętam że na spotkaniu lokalnie na mieście z przedstawicielem firmy poinformowałem jakie są moje minimalne wymagania. Później zaprosili na rozmowę w siedzibie i już są chętni, a tu nagle połowa tej kwoty o której mówiłem.. do dziś żałuję że nie zjebałem gościa..