metoda jest prosta.
seriale w pracy, filmy w domu :)

Dajesz piszpan może twoje dzieciaki przeczytają i czegoś się wreszcie nauczą. ;>

ty moich dzieci nie mieszaj ok? jesli dla ciebie wjedzanie komus na rodzine to sposob na dyskusje to wspolczuje. zalosne i weak w chuj. no i priest>twoj poziom dyskusji.

Priest nie byl zly, nawet mi sie podobal, ale nie bronilbym go specjalnie i rozumiem jak sie komus nie podoba.

Troche brakuje w tym filmie jakiegos pierdolniecia. Jeden z takich filmow w polowie ktorych mysle "ok, fajny film ale moglby juz sie skonczyc".

ale byl jakis o wampirach

To zjedz mnie jak miałeś zjechać a nie po raz kolejny robisz z siebie pizdę, bo dużo gadasz i obiecujesz a mało robisz, chciałem cię zmotywować do działania.
Chyba za dużo wieprzowych kamieni żółciowych się nawpierdalałeś i wali ci na dekiel.
Co do tego priesta to takiego bulwersa złapałeś, ojciec ksiądz czy co ? ;/



Podobne opinie słyszałem od znajomych i to mnie ukierunkowało, żeby nie interesować się tą produkcją.
Na prometeusza można czekać, mega hype, zajebiste trailery, nie pożałuje nawet kasy i zobaczę to w kinie zamiast na dvd. Rozumiem, że takie perełki trafiają się coraz rzadziej, ale na prawdę nie czerpię już przyjemności z oglądania średniaków.