tczewiak napisał(a):
No niezbyt wodny cokolwiek reprezentujesz. Nie masz doświadczenia, nie masz potrzebnego zawodu... I jeszcze oczekujesz być traktowany jak jakiś lord. Jaki kiedyś gdziekolwiek uda ci się w końcu pracę dostać to zrozumiesz. Skoro tak ci to przeszkadzało to całkiem słusznie zostałeś już na etapie przejścia per ty przekreślony. W korpo nie ma miejsca na takich ludzi.
Byłeś na tej rozmowie? Nie, także nie wiem czemu słusznie zostałem przekreślony skoro nawet nie dałem po sobie poznać, że mi to przeszkadzało. Zostawiłem to dla siebie i nie miałem zamiaru dzielić się moją opinią na ten temat z laską, która przeprowadzała ze mną rozmowę. No w korpo jest miejsce raczej dla ludzi szczuropodobnych. Dla takich, którzy lubią pozory i umieją dobrze kłamać. Cudowne środowisko, nic tylko lgnąć do takiego miejsca by codziennie spędzać 8 godzin w jakże sielskiej atmosferze. W sumie cieszę się, że nie przeszedłem dalej tylko wybrali jakąś osobę, która miała już doświadczenie zdobyte w agencji pracy. Doświadczenie jakieś tam mam, o mnie się nie martw. Kiedyś znajdę pracę i tyle. Nie mam zamiaru długo rozpaczać, że nie dostałem jakiegoś stanowiska gdzie w czasie rozmowy osoba po drugiej stronie mnie okłamuje kilka razy, stara się przedstawiać firmę w całkowicie innym świetle i lawiruje w czasie odpowiedzi na pytania. Przepraszam, ale skoro ktoś w czasie rozmowy mówi mi, że w Polsce firmy nie mają w zwyczaju udzielać feedbacku po rozmowie, ale jednocześnie zapewnia mnie, że od nich feedback dostanę by potem mnie olać, to taka postawa jest dla mnie godna pożałowania.
I nie wiem skąd wziąłeś to, że chcę być traktowany jak lord? Mówienie do kogoś per ty bez wcześniejszego zapytania o zgodę jest dla mnie brakiem taktu i czymś czego robić zwyczajnie nie wypada. Wielkie mam wymagania. Rzeczywiście.