dominion strasznie jakiś taki ciotowaty i drugiego odcinaka już nie oglądałem, flash pierwszy odcinek w stylu usa teendrama ale dam im szanse i oglądnę drugi
_________________ "I've seen things you people wouldn't believe. Attack ships on fire off the shoulder of Orion. I watched C-beams glitter in the dark near the Tannhauser gate. All those moments will be lost in time, like tears in rain. Time to die."
Fabuła w serialu tyrant jest tak głupia, że zęby bolą. Koleś po 20 latach pod wpływem żony wraca do dyktatorskiej rodziny. Żona lekarka głupia i naiwna jak but. Nie mówiąc, że niby koleś po tym co przeżył w dzieciństwie zdecydował się pod wpływem tekstu "to już 20 lat" od żony wrócić do tego koszmaru. Wytrzymałem może 10 minut.
flash jest bardzo si, fajne efekty, arrow w tle. czego chciec wiecej.
_________________ Choices always were a problem for you
What you need is someone strong to guide you
Deaf and blind and dumb and born to follow
What you need is someone strong to guide you...
Like me
Last Ship. Po pierwszym odcinku, ten serial moze miec dwa problemy: - amerykanski patriotyzm - ten serial "nie plynie", polaczenie poszczegolnych scen jest dla mnie jakies skokowe; nie wiem czy to wynika z tempa akcji (a to jest wysokie), czy ze sposobu montazu, czy moze wreszcie z tego, ze pierwszym odcinku musieli wsadziec zawiazanie intrygi, przedstawienie swiata, pierwsze relacje miedzy bohaterami mimo tych dwoch minusow czekam na wiecej, bo wciagnelo.
Penny Dreadful za to siada mocno.
_________________
embe napisał(a):
Szukasz gościa do zrobienia łazienki to przeglądasz jego papiery mistrzowskie czy (..) ewentualnie... bierzesz go z polecenia? Nie ważne że inna skala ale tak to działa, taki misiewicz mógłby się okazać większym fachowcem niż richard od noszenia teczek.
Last Ship. Po pierwszym odcinku, ten serial moze miec dwa problemy: - amerykanski patriotyzm - ten serial "nie plynie", polaczenie poszczegolnych scen jest dla mnie jakies skokowe; nie wiem czy to wynika z tempa akcji (a to jest wysokie), czy ze sposobu montazu, czy moze wreszcie z tego, ze pierwszym odcinku musieli wsadziec zawiazanie intrygi, przedstawienie swiata, pierwsze relacje miedzy bohaterami mimo tych dwoch minusow czekam na wiecej, bo wciagnelo.
Glupkowaty patriotyzm wkurwia jak zawsze. Moze tam producenci dostaja jakies wsparcie od panstwa za wrzucanie takich scen?
Ja ocenie serial po piewszych 3-4 odcinkach. Piloty to wiele serialow mialo fajne, ale dalej bywalo roznie. Na teraz wyglada calkiem obiecujaco.
Pierwszy odcinek niby ok, ale jakos dalej nie chce mi sie ogladac. Nie wciagnal mnie, ale moze jeszcze do niego wroce jak nie bede mial nic lepszego do ogladania.
nie no bez przesady, Last Ship gorsze od Helix? No way:) Natomiast drugi odcinek jakis taki nijaki jednak, gorszy niz pierwszy. Mam wrazenie, ze ten serial jakos tak po lebkach jest krecony. Tu wrzucimy jakies zagrozenie, raz, dwa, zagrozenie zlikwidowane, jedziemy dalej. Plus rzeczy typu:
Spoiler:
wlaczaja wielki czerwony licznik, znaczy bedzie problem z czasem zacinajacy sie zawor? Bedzie problem, co ciekawe, nie mogli go zakrecic, ale zamiast wziac dwoch facetow do tego, to krecil koles i jakas laska albo: w pierwszym odcinku dostali rakietami z helikoptera i luzik, a w drugim srali sie, bo brudasy z rpg na nich lecialy - tak, wiem, wiem, tankowali paliwo, hehe
ogolnie srednio sie na postapo zapowiada, po prostu taki lekki serial akcji. Tej calej epidemii to chyba rownie dobrze mogloby nie byc. Po prostu film o przygodach zalogi statku.
No i kurwa ten patriotyzm. SZCZELANIE DO ZLYCH TALIBUFF!!!!
_________________
embe napisał(a):
Szukasz gościa do zrobienia łazienki to przeglądasz jego papiery mistrzowskie czy (..) ewentualnie... bierzesz go z polecenia? Nie ważne że inna skala ale tak to działa, taki misiewicz mógłby się okazać większym fachowcem niż richard od noszenia teczek.
Ostatnio edytowano 1 lip 2014, 09:32 przez candidoser, łącznie edytowano 1 raz
No Helix to było dumb sf z overpowered motherfuckers, ale jako tako się dało oglądać. Przymykając oko na debilizm naukowców hehe. A tutaj patosik goni patosik, dumb sciencists tak jak i w helix, nuda, statek, nuda, statek, nic się nie dzieje. Póki co niesprawiedliwie jest oceniać, bo Helix miał już cały sezon, a LS dopiero jeden odcinek widziałem. Ten jeden odcinek był po prostu słabiutki i usypiający. Helix też oglądałem jako tło do innych zadań, bo nie był to serial, przy którym człowiek miałby się skupiać.
Natomiast drugi odcinek jakis taki nijaki jednak, gorszy niz pierwszy.
Gorszy, ale serial na szczescie nie poszedl w strone jakis romansow na statku i dennych dialogow.
Mimo wszystko jedna z lepszych premier tego roku, jak beda wymyslac fajne kolacje i bedzie troche postapo filingu to bedzie spoko.
Trzymam kciuki bo to ostatni serial który oglądam W sumie spoko, niech nie robią za dużo takich akcji jak w tym magazynie bo sceny batalistyczne wychodzą im jak w 07 zgłoś się.