o jak dobrze ze Lindelof nie dotknie Prmths2 (ale niestety poprawia skrypt World War Z), dorabianie mitologii w jego stylu bardziej wrukwia niz robi drugie dno i tu musze podpisac sie pod mrynarowym postem, nawet fanboye (ja) i obroncy ucisnionych musza widziec mase poootwieranych furtek, pytan wiecej niz odp, "kwestie do interpretacji" to wszystko super ale byl tego natlok, zupelnie jak w Lost, gdzie lepsze teorie i zakonczenia napisali fani na forach a nie pro writerzy :< Lindelof niech idzie wpizdu ze swoimi czteropalczastymi statuami ; ofkz czekam niecierpliwie na director's cut na bluray bo wiadomo ze tam bedzie wiecej mięcha
mrynar napisał(a):
Obejrzalem Prometeusza i po wyjsciu z kina dalbym mu 8/10, do polowy filmu nawet 9/10, ale teraz jak zaczynam sie zastanawiac nad fabula to 7/10, jutro pewnie 6/10 itd
Generalnie film do ogladania, a nie do zastanawiania sie nad nim. Od strony wizualnej REWELACJA, bardzo fajnie wykorzystane 3D, w 2D moze byc juz troche gorzej sie prezentowac.
Obejrzec warto, ale nie wiem czy chce nastepnych czesci. :/
najbardziej w tworach lindelofowatych irytuje to ze zaczyna robic sie fajnie dopiero jak doczytasz sobie pare rzeczy ktore niekoniecznie padaja w filmie
dorwalem sie ostatnio w Empiku do bdb Q&A z Empire, polecam przeczytac po obejrzeniu Prometheusa, rozjasnia WIELE
mrynar napisał(a):
Po tym filmie zaczalem powaznie rozwazac kupienie telewizora 3D.
a to zdecydowanie polecam, fajnie miec w domu namiastke kina tridi
wiadomo ze to nie to co w IMAXie, ale np taki np Tron Legacy nie ustepuje w ogole jakosciowo, taki sam wykurw jak w kinie, tak samo jak wszystko sygnowane jako produkcje imaxa, Deep Sea 3D itp niby takie nic a zamiata kazdego na kim to testuje :> jest juz calkiem pokazna biblioteka filmow robionych z mysla o tridi (tzn na Red Epic cam a nie jakies zenujace postprocessy jak w Conanie albo Clash of the titans) trzeba tylko ogladac 'wlasciwe filmy' bo jest 3D i 3d ; czolowka 4me to Avatar, Tron i Prometheus wlasnie