Junkier napisał(a):
Jaimie i Bronn w Dorne spoko, o wiele ciekawsze niż cokolwiek co dałoby się wycisnąć z wątku tego kretyna z królewskiej straży. Martwi mnie natomiast kompletny brak Arianny Martell. Dodatkowo skąpiradłom z HBO nie chciało się wydawać kasy na kręcenie zdjęć gdzieś w Afryce, więc samo Dorne miejscami wygląda jak Irlandia.
Jak dla mnie to najsłabszy wątek w tym sezonie. Jeśli jeszcze raz usłyszę "I am Obara Sand, Daughter of Oberyn Martell", to chyba oszaleję. Sand snakes są beznadziejnie odwzorowane. Cała akcja w Wodnych Ogrodach, to jakaś pomyłka. Wchodzi sobie dwóch uzbrojonych cudzoziemców (niby przebrani, ale dalej) do pałacu, w którym znajduje się książę Doran, Quentyn i Myrcella, a do tego jeszcze zupełnie przypadkiem dokładnie w tym samym czasie swój zamach przeprowadzają żmijowe bękarcice. Dodajmy do tego brak strażników, beznadziejną choreografię i cheesy teksty, i mamy przepis na kino klasy C.
Cytuj:
Brak Gryfa - ktoś wcześniej pisał, że ma być w następnym sezonie, to oficjalne info? Wygląda na to, że skoncentrowali się na Daenerys (co zdają się potwierdzać słowa Varysa w rozmowie z Tyrionem + to co odwalili w poprzednich odcinkach). Jorah zarażony grayscale przy okazji załatwia wątek Conningtona. Jak nie będzie Aegona i Złotej Kompanii to przestaję oglądać ten serial.
Ja nigdzie nie słyszałem o tym jakoby JonCon miał się pojawić w serialu. Wygląda na to, że Jorah przejął jego rolę + rolę Barristana.
Cytuj:
Czy w książce to nie Cersei nie kiblowała w klasztorze czekając na karą od septona?
Margaery też kiblowała, ale potem została przekazana pod opiekę Tarly'ego. Cersei z tego co pamiętam wybrała proces przez pojedynek i ożywionego Górę jako swojego czempiona.