MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Sluzba wojskowa..
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=18&t=16662
Strona 1 z 4

Autor:  Nileno [ 22 lis 2005, 20:21 ]
Tytuł: 

Stare*ziew*, i tak musicie zrobic cos dla kraju jak nie wojsko to sluzba zastepcza :]

Autor:  Nileno [ 22 lis 2005, 20:30 ]
Tytuł: 

roball napisał(a):
A co kraj robi dla mnie? :roll:

Nie pytaj sie co kraj robi dla ciebie, tylko co ty mozesz zrobic dla kraju :]

Autor:  Xanth [ 22 lis 2005, 20:33 ]
Tytuł: 

Pff, tez mi problem. Poszedlem, odsluzylem, zapomnialem. 2 lata za komuny, nie to co teraz, wczasy dla przedszkolakow ;)

X.

PS. Fajnie bylo :)

Autor:  Nazaal [ 22 lis 2005, 20:45 ]
Tytuł: 

co za problem. po studiach idziesz od razu, żeby Cię później nie ścigali i z głowy. gorzej mają Ci, którzy się już ustawili, a właśnie jako absolwenci byli zwolnieni...

Autor:  Dhoro [ 22 lis 2005, 20:46 ]
Tytuł: 

kurwa, w lutym komisja.. :/

Autor:  Aldatha [ 22 lis 2005, 20:46 ]
Tytuł: 

najlepiej isc jak nie masz dobrej roboty , zonki i dzieciakow , pochlasz , pobawisz sie popsutym kalachem , potarzasz w blocie , zajefajnie :]

Autor:  SwenG [ 22 lis 2005, 21:24 ]
Tytuł: 

roball pieprzysz jak potłuczony (no offence) ale cały czas tak było, tyle że WKU po prostu nic nie robiło. Nigdzie nie jest ustalone (prawnie) że do 28 (czy 29) życia i koniec. Po prostu WKU wrzucało delikwenta do rezerwy.

Autor:  Sniegu [ 22 lis 2005, 21:31 ]
Tytuł: 

Dhoro napisał(a):
kurwa, w lutym komisja.. :/

Heh ja bede mial za rok ale nie dam sie ;)

Autor:  Tor-Bled-Nam [ 22 lis 2005, 21:32 ]
Tytuł: 

Perspektywa odciecia od komputerka sie pojawila i placz. Moze dropnie Ci epicki karabin AK47.

Autor:  Pieszczoch [ 22 lis 2005, 21:44 ]
Tytuł: 

Dlaczego nie moze byc tak jak w innych, bardziej cywilizowanych krajach?


Z tego jest jedna dobra sprawa. We Francji dostali wpierdol, a w Polsce to nawet Ruskie z ostroznoscia wszystko robia ;) Ciekawe czemu...

Autor:  Vorten [ 22 lis 2005, 21:48 ]
Tytuł: 

Jak po studiach dalej będą mnie się czepiać to pogadam ze znajomym i szybko literka "A" zostanie zastąpiona przez "D". I tyle...

EDIT: Choć osobiście wolałbym jednak zachować "A" i być w rezerwie, bo podobno pracodawca patrzy na takie rzeczy. Słyszałem też, że jeżeli jesteś studentem to możesz zaliczyć służbę na wakacjach w ciągu tych 3 miesięcy zamiast męczyć się później. Problemem jest to, że większość woli wyjechać na zachód zarobić na życie i "high life" przez pozostałą część wakacji. I nie ma się co dziwić. Co innego gdyby wojsko zapewniało jakieś dodatkowe szkolenia, czy coś co można wykorzystać także jako atut przy szukaniu pracy - a tak to: z kałacha strzelać umiem, a jak chce się wytarzać w błocie to jadę do babci skopać ogródek.

Autor:  Escaflone [ 22 lis 2005, 21:58 ]
Tytuł: 

A ja zazdroszczę tym, co mają kategorie „A” ja z powodów zdrowotnych dostałem „D”. I no trochę mi głupio, bo pochodzę z rodziny o korzeniach wojskowych, wujek pilotem, dziadek był majorem, a i ojciec miał swój epizod, i teraz nie mam z nimi, o czym gadać :D

Autor:  MagPS [ 22 lis 2005, 22:10 ]
Tytuł: 

Escaflone napisał(a):
A ja zazdroszczę tym, co mają kategorie „A” ja z powodów zdrowotnych dostałem „D”.


A ja posiadam kategorie „A” i się osobiście komisji poborowej dziwie.....
i do przy takiej ilości ""chętnych.......ehhhh

Autor:  Pieszczoch [ 22 lis 2005, 22:11 ]
Tytuł: 

bo podobno pracodawca patrzy na takie rzeczy

Pracodawca nie ma prawa wymagac od ciebie tej odpowiedzi, a w dodatku mozesz mec A jak i E i nic to nie zmienia. Plotki ze nie mozna wykonywac zawodow czy zrobic prawo jazdy sa poprostu smieszne. Dla zawodu masz ksiazeczke zdrowia, a dla prawa jazdy posiadasz wyniki testu psychologicznego jak i wzroku.

Autor:  Vorten [ 22 lis 2005, 22:20 ]
Tytuł: 

Nie chodziło mi o to, że nie można wykonywać danego zawodu, tylko o tym, że pracodawca mając do wyboru kandydata z A i z E, to przyjmując do pracy wymagającej "aktywności" fizycznej wybierze tego z A. Mówię tu oczywiście o jakimś studenckim dorabianiu, gdzie nie potrzebujesz książeczki zdrowia. Choć podobno później też może się to przydać (to już plotki), zawsze lepiej mieć papier na to, że wszystko z tobą w porządku niż odwrotnie ;).

PS. Jak kiedyś szukałem pracy przez "work service" czy jakoś tak to z tego co pamiętam obowiązkowo trzeba było wpisać kategorię, a książeczka zdrowia to była tylko jedna z opcji "atutowych". No ale to nie była taka "prawdziwa" praca ;).

PS.2 btw lepiej nie korzystać z pośredników bo jak sam znajdziesz pracę (mówię o dorywczej) to zarobisz dwa razy więcej.

Autor:  zderzaq [ 22 lis 2005, 22:26 ]
Tytuł: 

Miałem A ale jak WKU sobie o mnie przypomniało zaraz po zrobieniu absolutorium na studiach (a przed obroną magistra) to się załatwiło D :lol:

Wtedy już pracowałem i zrobiłem prosty rachunek: przez pół roku zarobię X, a zmiana kategorii kosztuje Y - ponieważ X >> Y to wojsku mówię "bye".

To było jakoś 6 lat temu i od tego czasu o kategorię pytali się 1 raz - w banku jak brałem kredyt na mieszkanie.
A że mam D to nie robili problemów :lol:

/edit:
a normalnego pracodawcę to twoja kategoria obchodzi tyle co rozmiar twojego buta - chyba że chce się pracować w policji/wojsku/ochronie itd.

Autor:  ShadorVD [ 22 lis 2005, 22:27 ]
Tytuł: 

U mnie było inaczej... zbadali mnie, wszystko ok. i pada pytanie... to co pan chce miec... A czy D?

Zgielo mnie w pol ze zdziwienia... padla odpowiedz, rzecz jasna A...

A dlaczego nie sluze to juz jest inna bajka ;-)

SvD.

Autor:  Aldatha [ 22 lis 2005, 22:27 ]
Tytuł: 

Pieszczoch napisał(a):
bo podobno pracodawca patrzy na takie rzeczy

Pracodawca nie ma prawa wymagac od ciebie tej odpowiedzi, a w dodatku mozesz mec A jak i E i nic to nie zmienia. Plotki ze nie mozna wykonywac zawodow czy zrobic prawo jazdy sa poprostu smieszne. Dla zawodu masz ksiazeczke zdrowia, a dla prawa jazdy posiadasz wyniki testu psychologicznego jak i wzroku.


dokladnie tak , mam kumpla z kat E i nie mial problemow ze znalezieniem roboty , pracodawca jak jest facetem to pewnie nie jest tez glupi i wie jaki odsetek unika a jaki pokornie idzie do woja

Escaflone napisał(a):
A ja zazdroszczę tym, co mają kategorie „A” ja z powodów zdrowotnych dostałem „D”. I no trochę mi głupio, bo pochodzę z rodziny o korzeniach wojskowych, wujek pilotem, dziadek był majorem, a i ojciec miał swój epizod, i teraz nie mam z nimi, o czym gadać :D


Ja odwrotnie , pradziadek , dziadek , ojciec , brat ojca nie byli w wojsku(ojciec to wogole byl aparat jesli chodzi o techniki jakich uzywal)
ja kontynuuje ta tradycje :wink:

Ostatnio gadalem z kolesiem z gildi , facet jest Norwegiem tam masz zapewniona taka kase jaka jest podstawowa pensja w kraju , miesiecznie
Komisja jest bardzo ostra , mala wada wzroku i juz nie dadza Ci broni do reki , gosciowi wykryli mala gluchote na lewe ucho ( co jest teraz bardzo rozpowszechnione , podobnie jak platfus) , wade wzroku i wyslali do pracy biurowej , z nudow pociska pvp rank w WoW na komputerach klasy o ktorych naszemu wojsku pewnie sie nie snilo :]

ale tak kazdy chce sobie postrzelac z nowoczesnych karabinow :wink:

to tak odnosnie delikatnych roznic miedzy rozwinietymi krajami a naszym

Autor:  Smolik [ 22 lis 2005, 22:30 ]
Tytuł: 

Nie mam zbyt wielu kumpli którzy byliby w wojsku , a właściwie to żadnego. Swoje zdanie na temat woja wyrobiłem jadąc z komisji , którą miałem jakoś w kwietniu , na sprawdzian z liceum z powrotem do szkoły taksą.
Rozmowa była dosyć zabawna , i zmieniła mój światopogląd. Przedstawię dialog , mój i taksówkarza.

-Dzień dobry , gdzie jedziemy ?
- ( adres )
- ok , a skąd pan wraca ?
- komisje miałem wojskową
- no co ty kurwa , i co ?
:o :o :o
i nic , dostałem kategorię A
- to kiedy idziesz ? nie idę , skończe studia , i jak mnie zmuszą to pójdę
- zajebiście , cieszysz się ?
- nie
- ile ty masz lat ?
- 18
- o kurwa... gdybym ja miał 18 stary , to bym tak se pożył że ja pierdole
- tzn ?
- no kurwa , teraz jest życie jak w madrycie , dupeczki bym rwał.
- a teraz nie można ?
- no wiesz ... żona , kochanka , to trochę zobowiązuje
- fajnie fajnie
- co ty takie długie włosy masz ?
- tak jakoś wyszło
- czemu nie łyso?
- hmm... no wiesz kurwa , maszynka nie działa
- aha... no i słuchaj , teraz żeby dupeczkę wyrwać nic nie musisz robić , stary kurwa... furkę dobrą dostaniesz za 10.000 zł , to kiedyś było nie do pomyślenia żeby betkę albo mecia za tyle mieć. roboty czarnej też nie brakuje więc jest jak żyć
- i co ? tylko furka ?
-nie kurwa , to początek. Wbijasz się w dresik jakiś fajny za kilka baniek , buciki i sie kołyszesz furką i dupy wbijają.
-tak po prostu ?
-ta kurwa , a jak nie masz kasy na furkę , to kupujesz se lepszy dres i rwiesz panienkę z samochodem!
-nono , a jak było w wojsku?
-zajebiście , tylko nie było co ruchać. Ogólnie to nauczyłem się pić , tyle się piło i wciągało że o kurwa. Właściwie to pić można się nauczyć poza wojem , więc nie musisz iść.

chyba nie pójdę ; o

Autor:  Vorten [ 22 lis 2005, 22:34 ]
Tytuł: 

Bez problemu pić się nauczysz na studiach, dla chętnego nic trudnego ;).

Strona 1 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team