Będzie długie...
Moich kilka doświadczeń z tym bankiem:
Zakładając tam konto, byłem jeszcze w wieku poborowym, do tego gdzieś posiałem moją książeczkę wojskową - finał: pani mnie łaskawie poinformowała, że karty bankomatowej nie otrzymam. Zgodziłem gdyż zależało mi na kredycie i tylko po to zakładałem tam konto - z kredytem nie było żadnych problemów.
Po jakimś miesiącu przyszła do mnie karta bankomatowa + zaproszenie do banku po odbiór PINu. Było to 23 grudnia kilka lat temu. Udałem się tam po drodze na dworzec, gdyż wyjeżdżałem do rodziny na święta, postałem grzecznie jakąś godzinkę, po czym przy okienku pani poprosiła mnie o okazanie książeczki wojskowej...
Tak jak pisałem, założyłem tam konto by otrzymać kredyt - bujałem się z tym jakieś 3 tygodnie, ponieważ jeden z kierowników banku wyjechał na urlop i musiałem czekać na jego podpis. Drugi kierownik podpisał, ale to nie było wystarczające.
W międzyczasie zmieniłem miejsce zamieszkania oddział banku wypada teraz "po drugiej stronie miasta", ja pracuję normalnie 8-16, soboty niedziele mam wolne, bank identycznie chyba nawet 9-16, do tego ich infolinia to czateria w sumie, bo wszystko należy załatwiać osobiście + pisać pisma.
Teraz najlepsze.
Skończyła mi się ich VISA Silver (skończył mi się wiek poborowy i dostałem, karty bankomatowej nie mam do tej pory
, otrzymałem nową, ale w międzyczasie wyrobiłem sobie VISĘ Classic w Mbanku. Nie chciało mi się brać dnia wolnego tylko po to by pojechać na drugi koniec miasta i aktywować kartę kredytową, do tego zbędną bo mam drugą do płacenia w necie więc olałem.
Minął jakiś rok od "olania". Wczoraj otworzyłem kopertę z PBK. Tam widzę debet na mojej nieaktywnej VISA + kara za niespłacenie tego debetu w terminie + odsetki. Zadzwoniłem na infolinię. Okazało się, że to PBK ściągnęło sobie kasę z mojej NIEAKTYWNEJ VISY, bez mojej wiedzy i nie informując mnie o tym. Po kilku miesiącach dowaliło do tego salda ujemnego na karcie karę za niespłacenie debetu w terminie. Na pytanie dlaczego nie dostałem żadnego pisma - pan z infolinii odpowiedział, że pisma owszem wysyłają ale listami normalnymi i czasami nie dochodzą. Oczywiście nie mają żadnych dowodów, że jakiekolwiek pismo wysłali do mnie. Zresztą ich comiesieczne wyciągi z konta dostaję raz na 3 miesiące. Z Mbanku regularnie co miesiąc, a oba banki wysyłają listami normalnymi.. bez komentarza.
Na pytanie dlaczego bank ściągnął kasę z mojej NIEKTYWNEJ VISY dostałem odpowiedź, że nie wiedzą, widać umowa przewidywała karę za nieużywanie karty.
Na pytanie dlaczego bank nie mógł tego uregulować z mojego konta bankowego dostałem odpowiedź, że owszem mógł, ale dopiero po tym, jak pójdę osobiście do banku i napiszę pisemko, że debet na mojej karcie kredytowej może być pokrywany z mojego konta bankowego.
Nie dostałem odpowiedzi na pytanie dlaczego nie potrzebują takiego pisemka by obciążać moją kartę kredytową... do tego ku..wa nieaktywną.
nie chodzi nawet o pieniądze, sposób w jaki działa ta instytucja to niezły temat na kolejnego MIS-ia. Komedia tylko, ze kurcze trochę smutna. W każdym bądź razie w poniedziałek idę zamknąć swoje konto w tym_czymś..
Pewnie we wtorek (wersja optymistyczna - jak uda mi się w jeden dzień zamknąć konto) dodam następną część w stylu "jak to działało PBK 20 lat temu i nic się do tej pory nie zmieniło".