MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Jak quitnac?
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=18&t=22075
Strona 1 z 5

Autor:  Icekk [ 6 lis 2006, 01:49 ]
Tytuł:  Re: Jak quitnac?

roball napisał(a):
Mam tylko nadzieje ze nikt sie nie czepi tego ze "raidujesz kilka miesiecy a wszystkie itemy wymienisz po 2 tygodniach grania" - nie bierzcie tego w 100% doslownie, wiekszosc rzeczy bedziesz wymieniac okolo 67-68 levelu - fact.


Pewnie miszczu, tylko wez pod uwage ze nabic ten 67 to tez nie bedzie taka prosta szprawa :)
Ogolnie rozumowanie masz ciekawe i jestem w stanie sie pod nim podpisac, mimo ze gram w wowa raptem z 2 miechy, i wczoraj ze swoja gildia bylismy 1 raz w MC (bylo nas 34 i tylko 4 osoby byly juz w MC wczesniej) i prosze 3 bosow padlo, dzisiaj natomiast kolejnych 4 tyle ze bylo nas o 2 chlopa wiecej.
Ogolnie przyjemna atmosfera na vencie i ladne dropy :) (niestety nie dla rogala ktorym przyszlo mi rowniez grac)

Autor:  h34t [ 6 lis 2006, 01:53 ]
Tytuł: 

3x rzucałem już WoW i za każdym razem po pewnym czasie wracałem, teraz jest 4x, nie gram już z 2 miesiące i wiem ze już nie wrócę.
Co prawda trochę miałem inną sytuacje ponieważ nigdy nie raidowalem z gildia z tegoż to powodu ze nie lubię jak się ode mnie wymaga w grze obecności w jakichś konkretnych godzinach. Sorry ale jak mam to wytłumaczyć swojej grilfriend z ktora jestem prawie 5 lat? :wink: "Przepraszam nie zobaczymy się dzisiaj ponieważ muszę ubić Nefka, małpa nas wipuje już 3 tygodnie" - po takim czymś jej reakcję każdy może sobie wyobrazić :]
Nie zmienia to faktu, że za dużo czasu poświęcałem WoW'owi, 4x60lvl + alty + sporo pvp itd, w sumie 3 account przez ten cały czas kiedy grałem. Teraz wróciłem sobie do CS'a, wchodzę sporadycznie zęby się pobawić, a jeżeli chodzi o WoW to większą frajdę mam teraz z oglądania filmików PVP i innych :wink:
Tutaj wszystko jest fajnie dopóki się nie ma dziewczyny + pracy + np. uczelni, jak to wszystko się pojawi to zaczynają być problemy i trzeba z czegoś zrezygnować. Niestety ale głupi nie jestem żeby dla jakiejkolwiek gry rezygnować choćby z jednej z tych wymienionych wcześniej spraw.

Autor:  KELGAR [ 6 lis 2006, 02:36 ]
Tytuł: 

Hmm gram w to od poltora roku i szlag mnie czasem trafial wylewelowalem szamana wymeczylem nim PvP i dopadla mnie nuda wylewelowalem Druida zwiedzilem nim instancje dopadla mnie nuda...skasowalem postacie odinstalowalem wowa...i po trzech miesiacach dopadla mnie niesamowita ochota na zrobienie sobie maga napisalem do GM przywrocil mi postacie teraz mykam magiem znow po instancjach nie wiem nie uzywam alkoholu ani zadnych uzywek a ku(wulg) od wowa sie uzaleznilem. Nic tak oka nie cieszy ganianie aliantow przed rajdem do MC, nie ma wiekszej radochy niz kilniecie kolesia w gearze podobnym do twojego w honorowym pojedynku...ehhh ah ten wow gdyby nie to ze jest klimatem powiazane z moimi ukochanymi warcraftami juz dawno bym tym rzucil

Autor:  Beliar [ 6 lis 2006, 07:43 ]
Tytuł: 

siedząc na forum mmorpg, sprawdzając nowości co dop bc od wowa nie uciekniesz. Ja sobie zrobiłem przerwę po prostu. Może wróce po bc, ale największym problemem dla mnie nie sprawdzanie nowości, nie siedzenie na tym forum. Po wowie trudno znaleźć lepszą gierkę, zwłaszcza na singlu., która by tak samo wciągneła.

Autor:  onionpl [ 6 lis 2006, 08:10 ]
Tytuł: 

Hehe mam tak samo - jestem w gildii, ktora farmuje MC, BWL, zaczyna AQ 40. Moj main char to Dwarf Priest, ale jest jeszcze 60l Warrior, Mag, Shaman.
Mam mase wspomnien i znajomych z etepu kiedy zasiedlalismy server BL (puknijcie Kolgejta albo Matije jak spotkacie ;), implementacja HP i mass zerg w SS/TM no i w koncu migracja na spokojny PVE Hellscream. W momencie gdy zaczely wyciekac screeny z dropami z BC, odpuscilem sobie. Gram w WOW od pierwszej open bety US, pozniej koreanska i europejska.

Wychodzimy czesciej z zona, syn tez jest zadowolony. Zreszta jest teraz Gothic3 i NVN2 :)
No ale w styczniu...
Preorder zaklepany.

Autor:  Domin [ 6 lis 2006, 08:24 ]
Tytuł: 

Sa ludzie co graja w WoW endgame dla itemow i aby polepszyc e-peen, sa tez ludzie grajacy dlatego ze lubia grac i raidowac a epixy same przychodza w czasie tego. NIgdy nie myslalem nad tym aby quitnac, hobby jakim jest raidowanie w wow sprawia mi frajde :)

Z drugiej strony raidowanie to cala gildia, stwierdzenie nagle ze hmm mam swoje itemki i spadam jest /spit w twarz ludzi z gildi ktorzy jeszcze czekaja na swoje itemy z roznych powodow (low drop % etc). Btw zle zrobiles ze tutaj napisales ze sellujesz acc roball, jest na tym forum sporo osob ktore ci zle zycza i pewnie znajdzie sie jedna co poinforumje blizza i zasadza ci banika na konto. To samo bylo jak jeden z rogali od nas chcial zrobic sella....

Autor:  Dana [ 6 lis 2006, 08:53 ]
Tytuł: 

Ja quitowałem dwa razy, i za każdym razem wracałem :)

Sprzedaj konto, jak wyjdzie TBC rolniesz belfa i zaczniesz od zera :)

Autor:  Goatus [ 6 lis 2006, 08:56 ]
Tytuł: 

IMO WoW jest fatalny jeżeli idzie o granie hardcore, tzn jak chce się naprawdę dużo osiągnąć to nigdy nie siedzimy wystarczająco dużo czasu w grze. Inaczej mówiąc, jak grasz hardcorowo to WoW wchłonie każdą ilość czasu jaką mu się poświęcisz, a i tak to będzie mało.

Na przykładzie obecnego honor systemu: jak idziesz po rank 13/14 to praktycznie nie ma ograniczeń co do czasu gry, zawsze opłaca się posiedzieć 1h dłużej każdego dnia by mieć pewność że będziemy mieli standing 1-2. To samo z raidami, im więcej na nie chodzimy tym większa szansa że dropnie nam się nasz wymarzony loot. Im intensywniej gildia raiduje tym większa szansa że np będzie miała first kill. Itp itd, potem kończy się tym że ludzie siedzą w wowi'e po 16h/d dzień w dzień.

Jednak każdy ma swój limit, człowiek się po takim intensywnym graniu wypala, i nagle się okazuje że ma kilka miesięcy wyjęte z życiorysu. Co ma w zamian za te kilka miesięcy? LvL 60 Rank 14 epixxored char w jakiejś grze. Przychodzi oczywiście przykry wniosek że tak naprawdę to gówno ma bo niedługo wyjdzie nowy content patch / dodatek który doda jeszcze lepsze rzeczy do gry.



Natomiast jak się do WoW'a podchodzi normalnie (czytaj casulal gracz) to gra naprawdę jest ok. Logujesz się na chwilkę pogadasz z ludźmi z friendlisty, pójdziecie pobić mobki dla reputacji przez chwilkę, zrobić jakiegoś elite questa na chwilę do bg, albo krótki run do instancji etc. etc. Mijają 2h robi się nudnawo więc logoff i tyle. Nie dość że człowiek się tak szybko nie nudzi, to contentu nagle robi się sporo (bo przegryzamy się przez niego kilka razy wolniej) social nagle robi się jakiś taki bardziej bogaty (bo w małych grupach zdecydowanie przyjemniej się gra niż w 40 man crowd) i można, o zgrozo, skoncentrować się na małych smaczkach które gra oferuje - :wtf: kto by pomyślał :wink:


Swoją drogą np ja pierwszy raz od kiedy gram w WoW'a nie próbując iść po rank 13, co mi się zresztą nigdy nie udało bo zawsze miałem już tak dość tej gry że musiałem sobie miesiąc/dwa przerwy robić miałem czas np zrobić questy w Blastedlands, i powiem tak, tyle w tej grze czasu spędziłem a nie wiedziałem że tam jest taki zajebisty quest :oops:


Imo Blizzard sam nie docenił jak bardzo uzależniającą grę zrobili. Jak już się okazało jak hardcorowo ludzie grają, i content który miał starczyć na długi czas starczał na miesiąc dwa to trochę nie wiedzieli co zrobić i sporo złych decyzji podjęli. Dlaczego tak myślę? Zobaczcie ile pracy zostało włożone w wszystko co było robione zanim gra się ukazała, ile detali dopracowanych i ile ukrytych smaczków itd itp. Nie sądzę żeby chciało by im się wkładać w to tyle pracy jeżeli wiedzieli by że większość graczy i tak kompletnie oleje sprawę. Dlatego nowe questy dodawane z patchami były raczej średniawe, mała dbałość o szczegóły i fabułę, W końcu ile można zrobić w tak krótkim czasie? Ledwo dodajesz jedną rzecz a ludzie już mówią "skończone" i chcą więcej.

Jednak wszystko co słyszałem o BC wskazuje że znowu porządnie wzięli się za robotę więc naprawdę nie mogę się doczekać stycznia ^_^

Autor:  KromeR [ 6 lis 2006, 09:08 ]
Tytuł: 

Gratz robak studiow.
Swoja droga nie mysalalem ze od ciebie przeczytam taki drama topic :D
Ofc w ogolnosci masz racje. Od jakiegos czasu doszedlem do wniosku ze nie ma sensu juz hardkorowo rajdowac, bo z itemami bedzie tak jak z D2 vs. D2LoD.

A co do first killow. Kiedys dawno mialem skonczyc po tym jak zabilem pierwszy raz c'thuna. Za tydzien wyszedl Naxx... I teraz juz wiem ze Blizz zawsze cos wymysli zeby zostac przy graniu. Niestety. Co nie znaczy ze juz drugi raz sie dam zrobic w ten sposob. :P

Autor:  Dracos [ 6 lis 2006, 09:26 ]
Tytuł:  Re: Jak quitnac?

roball napisał(a):
Do wowa planuje wrocic jako casual gamer po wyjsciu TBC, zeby od czasu do czasu pograc ze znajomymi


Identyczny tok rozumowania jak moj ;) chociaz mi w glowie jakos utknely epixy za arene i pewnie znowu poswiece czas aby je zdobyc na cale szczescie przyszly system bedzie o wiele bardziej casual friendly :D

Autor:  Neonin [ 6 lis 2006, 09:50 ]
Tytuł: 

Gram w WoWa z przerwami od 1,5 roku, ale jakoś cały czas nie mam go dosyć:) Przez półtora roku mam 15 dni played...
Może to jest sposób na MMORPG?:)
Nigdy nie będę miał wypasionego sprzętu, nigdy nie pewnie nie zobaczę wszystkich instancji, ale pomimo to WoW jest sympatyczny:) Tak się da grać. Cieszę się że w TBC casuale tacy jak ja będą bardziej doceniani niż do tej pory. W końcu płacę za konto tyle samo co hardcore gracz - ale ja będę płacił dłużej - więcej czasu mi wszystko zajmuje - dużo więcej:)

Autor:  mihn [ 6 lis 2006, 10:04 ]
Tytuł: 

xD
ja gram tylko dla socnetu który się w tej grze tworzy xD
i jak mi się nie chce grać, to sobie walne przerwe na 2-3 tygodnie (jak teraz) i potem wróce :P

Autor:  cypis [ 6 lis 2006, 10:34 ]
Tytuł: 

Domin napisał(a):
Sa ludzie co graja w WoW endgame dla itemow i aby polepszyc e-peen, sa tez ludzie grajacy dlatego ze lubia grac i raidowac a epixy same przychodza w czasie tego. NIgdy nie myslalem nad tym aby quitnac, hobby jakim jest raidowanie w wow sprawia mi frajde :)

qfmt.
Mimo wszystko raidowanie w wowie jest denne pod jednym wzgledem - farmowanie consumables. Nie mowie tutaj o standardowych regen potach/oilach dla healerow, dpsu and so on. Chodzi o bossow, ktorzy wymagaja sporej ilosci x protection potow; mam na mysli min. loatheba i w szczegolnosci sapphirona. Rozumiem, ze blizzard chce miec 'flow' kasy w ekonomii, ale przykladowo zuzywanie ~20g per attempt na sapphirona nie jest zabawne. Szczegolnie wtedy, kiedy uczy sie nowego bossa albo ma sie kiepski setup i wipuje sie cala noc.
Calkiem niedawno mielismy taka sytuacje, ze ludzie pozyczali od innych gold na naprawy i bylismy bliscy zrobienia tygodniowej przerwy, zeby ludzie sobie w spokoju pofarmili.
Pve w wowie jest swietne, ale spedzanie kilku godzin dziennie tylko po to, zeby miec kase na wipe nights ssie na calej linii.

Anyways: jestem w tej samej sytuacji co robak; sprzedalem acc i czekam sobie spokojnie na BC. W bete pogralem jakies 2-3 tygodnie i dalem spokoj, zeby nie psuc sobie funu z poznawania swiata. Z zalozenia bede casualem, ale znajac blizzarda gra pewnie znowu mnie wciagnie do hc gry.

nuff said~

Autor:  Moldar [ 6 lis 2006, 10:52 ]
Tytuł: 

WoW półtora roku i tylko 18 dni played, nie mam takich problemów z uzależnieniem jak wy :P Nie ganiam ze levelem, nie obchodzą mnie uber itemki, gram bo gram, a gram na RP serverach i więcej czasu spędzam w tawernach, Goldshire i wykonując eventy.

Przyjemnego odchodzenia z gry :P

Autor:  Domin [ 6 lis 2006, 10:55 ]
Tytuł: 

@ cypis

Ile dostales za konto ? :P

Autor:  Shadhun [ 6 lis 2006, 11:08 ]
Tytuł: 

Można powiedzieć że też grałem HC w WoW-a. Nigdy jednak nie doprowadzałem do takich skrainości jak Robal. Siedze z nim na jednym kanale na irc-u, wiem że niejednokrotnie żygał tą grą ale nadal grał. Ja jestem ogólnie raczej człowiekiem wygodnym więc w momentach w których naprawde już miałem dość po prostu quitowałem. Może dlatego cały czas miło wspominam wow-a i wiem że wróce do niego prędzej czy później.

Granie jako casual jest stanowczo nie nie dla mnie, rywalizacja ( a szczególnie jej wygrywanie ;) ) to jest to co daje mi fun w grze. A wiadomo jaki rodzaj rywalizacji jest w wow-ie ;)

Autor:  Aldatha [ 6 lis 2006, 11:17 ]
Tytuł: 

ja nawet raidujac gralem casualnie w miare , robilem sobie przerwy po miesiac dwa i nie ciagla mnie do gry w sumie , gildia wiedziala o tym ze gram bardzo nieregularnie i mnie nie wywalila :) , w efekcie udalo mi sie zebrac calkiem zgrabny gear ktory byloby trudno dostac grajac w HC raiders guild . Nigdy nie mialem ambicji odrazu sie nachapac gear , tym bardziej ze praktycznie gameplay sie zmieni w TBC , chcialem sprzedac konto ale doszedlem do wniosku ze zatrzymam konto do TBC i sprzedam jak sie juz pobawie :] , zreszta niestety jak chcesz sprzedac za jakies konkretne pieniadze to musisz nolifersko prawie raidowac i zalapac sie do dobrej gildi , nie dla mnie takie HC granie

Autor:  BcN [ 6 lis 2006, 12:32 ]
Tytuł: 

Chuj to nas obchodzi, nie mogłeś napisać tego na prv ?

Taki spokój był jak nie było 14 letniego Casha :(

Autor:  BcN [ 6 lis 2006, 13:08 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Niestety prowokacja Ci sie nie udala...


Oczywiście że sie udała, w końcu nie mogłeś zamknąc swojej pryszczatej jadaczki, musiałeś odpisać prawda ? Jeszcze w sposób charakterystyczny dla skretyniałych gówniarzy musiałeś zaprzeczyć temu że masz 14 lat.


Cytuj:
A tak wogóle to kiedy niby mnie nie było ? ;o


No ja wiem że byłeś cały czas. Dostałeś bana za swoje pajacowanie to od razu przybiegłeś skomląc jak pies. Ale był duży plus tego, mniej pisałeś bo i po co jak się postcount na twoim "mainie" nie nabija, prawda ?

Autor:  sata [ 6 lis 2006, 13:23 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Słucham ? 14 letniego ?


To wstyd mieć dziś 14 lat czy jak.. ? bo czegoś nie rozumiem...

Strona 1 z 5 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team