MMORPG.pl https://mmorpg.pl/ |
||
Java https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=18&t=22890 |
Strona 1 z 4 |
Autor: | ima1000w [ 30 gru 2006, 11:21 ] |
Tytuł: | Java |
--- wątek wykasowany -- |
Autor: | Zematis [ 30 gru 2006, 11:24 ] |
Tytuł: | Re: Java |
ima1000w napisał(a): Usilnie próbuję nauczyć się języka programowania. Znam podstawy programowania obiektowwego ale nie o tym będziemy rozmawiać.
Przeglądając zapowiedzi na rok 2007 mmorpg.com oraz to forum przecieram wciąż oczy ze zdumienia, jaką to popularność zdobyła Tibia 2d - jak myślicie w czym leży ich sukces?? W tym ze jest za darmo? |
Autor: | ima1000w [ 30 gru 2006, 11:40 ] |
Tytuł: | |
--- wątek wykasowany -- |
Autor: | Zematis [ 30 gru 2006, 12:06 ] |
Tytuł: | |
Gdyby tibia miala abonament to od razu mozesz "odciac" 85% player base. Co jest rownoznaczne z pogrzebaniem "sukcesu". Heh przepowiednia? Dobre... Przyszlosc czego? |
Autor: | Nestor [ 30 gru 2006, 12:09 ] |
Tytuł: | |
Cytuj: gratuluje forum ale do rzeczy Więc przestałem wierzyć w C++ i chyba przerzuce się na nauke Javy.
Widac ze masz blade pojecie o jakichkolwiek jezykach programowania, narazie to sie przerzuc na visual basic i pascala zebys wiedzial czym sie funkcja od struktury rozni. Do obiektow to chyba ci jeszcze daleko. Edit: Sukces tibii lezy w poczcie pantoflowej, 14latkach znudzonych wszystkim i braku kasy na jakiekolwiek platne gry. Lezy tez w dwuklikowym interfejsie i grafice zripowanej z 50 innych gier. EDIT: 25 000 * 9 = 225000 5000 * 90 = 450000 Tak, legalnie sprzedawane gry zarobia wiecej niz gowniane gierki w javie, ktore tez sie dosyc mozolnie pisze. |
Autor: | Ash [ 30 gru 2006, 12:33 ] |
Tytuł: | |
Nestorowi chyba chodzi o to ze Java i C++ sa do siebie na tyle podobne ze jesli masz dobre pojecie o jednym to jestes w stanie opanowac ten drugi w przeciagu tygodnia albo dwoch. Java i C++ roznia sie przede wszystkim tym, ze java jest przenosna i ma mozliwosc funkcjonowania jako aplet. Zwolennicy javy mowia ze ich ulubiony jezyk programowania jest ostatnio czasem nawet szybszy niz c++, w co ja osobiscie nie wierze. Zastosowania obu jezykow sa dosc szerokie, ale jesli chodzi o pisanie gier (innych niz na komorke) to zdecydowanie wygrywa c++. powod jest prosty - 'sprawnosc' aplikacji - czyli szybkosc jej dzialania, stabilnosc etc jest wazniejsza niz przenosnosc - w przypadku gier. Playerbase WoWa to okolo 0.5% uzytkownikow linuxa, reszta to windows i MacOS. Lepiej wiec wycelowac w OpenGLa ktory wspolpracuje z windowsem i MacOSem w pelni niz pisac w przenosnym jezyku programowania za pomoca biblioteki ktora nie jest do konca przenosna (JOGL - OpenGL dla Javy) Podsumowanie jest takie ze to oczywiscie kwestia gustu i zastosowania. Ja osobiscie nie znam wygodniejszego jezyka niz c++, OOP jest (imho) 200x wygodniejsze niz pisanie proceduralne (szczegolnie widac to w projektach wiekszych niz 1000 linii kodu) ale z drugiej strony slyszalem o c# ktory jest podobno jeszcze fajniejszy Ah, no i niezaleznie od tego czego bedziesz sie uczyl - czy Javy czy C++ - musisz opanowac pewne ogolne zasady programowania zorientowanego obiektowo. Jak bedziesz po tym - zmiana jezyka z cpp na jave to chwilka |
Autor: | ima1000w [ 30 gru 2006, 22:33 ] |
Tytuł: | |
--- wątek wykasowany -- |
Autor: | ikona [ 30 gru 2006, 22:42 ] |
Tytuł: | |
Kwestie zarobkow moze pominmy bo programista nie zarabia tylko wydawca. Jezeli chodzi o rozroznienie jezykow prog. Ash w zasadzie wyczerpal temat. Moze nie zgodze sie z nim jezeli chodzi o openGL. Tych co go dzisiaj uzywaja zamiast DX mozna okreslic jako hobbistow, sadystow albo profesjonalistow. Moze jak w tym czlowiek koduje 10 lat jest to dla niego zrozumiale, ale dla poczatkujacych imo gra nie warta swieczki. Dla poczatkujacego polecam zdecydowanie VB.net (latwa i czytelna skladnia, prosto sie przeniesc na C#), C# (bardzo podobny do cpp) albo java. Te jezyki maja boska dokumentacje i sa najfajniejsze dla poczatkujacego bo nie trzeba sie martwic o wiele szczegolow. Imo szybciej sie czlowiek uczy na kodzie zarzadzanym. jako IDE polecam: http://msdn.microsoft.com/vstudio/express/ Cytuj: Ja wiem, że nawet po kilku latach nauki nie opanuje na tyle języka c++ żeby pisać gryPC, no sorry, ale taka jest prawda.
Wiedza nie jest raczej wielka przeszkoda. Tylko naklad pracy potrzebny na stworzenie gry na okreslonym poziomie. |
Autor: | Xanth [ 31 gru 2006, 10:59 ] |
Tytuł: | |
ima1000w napisał(a): Policz wszystkie zyski idące ze sprzedaży tych gównianych gierek + tapet + dzwonków
Ale wiesz, ze dzwonki i tapety maja z java tyle wspolnego, co ja z baletem? Pozatym na sprzedaz dzwonkow i tapet, jesli jest to kopia istniejacego utworu czy zdjecia lub opracowanie, to musisz miec majatkowe prawa autorskie lub licencje sprzedazy, co tez dodatkowo kosztuje (czesto niemalo)? A tak BTW moja firma robi soft w VB i C++, i roczny zysk zamyka sie w 7 zerach, nie tam jakies marne 100k. X. PS. Tez 100 tys. to rocznie, czy miesiecznie? Bo jak rocznie, to jesli firma zatrudnia kilka osob, to jest to gowniany zarobek. Pozatym nic nie wspomniales o innych kosztach, niz reklama |
Autor: | Aenima [ 31 gru 2006, 11:19 ] |
Tytuł: | |
A tak BTW moja firma robi soft w VB i C++, i roczny zysk zamyka sie w 7 zerach, nie tam jakies marne 100k. chwalimy sie? Twoja firm czy firma w ktorej pracujesz? btw znam pare firm w ktorych zyska zamyka sie w troszke wiecej |
Autor: | Nestor [ 31 gru 2006, 11:34 ] |
Tytuł: | |
Firma w ktorej pracuje ma miesieczny zysk wiekszy niz firma xantha w ciagu roku;p Ale przeciez nie o to chodzi.. Dzwonki i inne gadgety na komorki dla dresow i rozowych landrynek nie maja nic wspolnego z grami. Jesli naprawde uwazasz ze uda ci sie zalozyc firme i w momencie jak juz opanujesz jave ( za rok dwa ) bedzie zysk na to, to zycze powodzenia i gratuluje determinacji. Z podejsciem 'nie ucze sie bo za trudny' to daleko w programowaniu nie zajdziesz, radze sie nad tym zastanowic. A co do GL i sadystow profesjonalistow. Sozmait ale jak ja patrze w kod DX to nic z niego nie czaje, za duzo obiektow i dziwnych micorosofowych nazw przeplatanych wersjami w nazwach funkcji itd itd itd. GL jest taki sam od zawsze, a to co sie zmienia w bibliotece jest niewidoczne w API i jedynie nowe funkcje i rozszerzenia dochodza. Staralem sie zrozumiec DX jak zaczynalem sie uczyc 3d api (kolo dx 6/7) i ni w zab mi to nie szlo. GL ma znacznie przyjemniejsze api jak dla mnie No i mozna go na kazdym systemie odpalic Tyle ze w przeciwienstwie do javy nie daje dupy na kazdym kroku. |
Autor: | ima1000w [ 31 gru 2006, 11:58 ] |
Tytuł: | |
--- wątek wykasowany -- |
Autor: | ikona [ 31 gru 2006, 12:09 ] |
Tytuł: | |
Nestor napisał(a): A co do GL i sadystow profesjonalistow. Sozmait ale jak ja patrze w kod DX to nic z niego nie czaje, za duzo obiektow i dziwnych micorosofowych nazw przeplatanych wersjami w nazwach funkcji itd itd itd. GL jest taki sam od zawsze, a to co sie zmienia w bibliotece jest niewidoczne w API i jedynie nowe funkcje i rozszerzenia dochodza. Staralem sie zrozumiec DX jak zaczynalem sie uczyc 3d api (kolo dx 6/7) i ni w zab mi to nie szlo. GL ma znacznie przyjemniejsze api jak dla mnie No i mozna go na kazdym systemie odpalic Tyle ze w przeciwienstwie do javy nie daje dupy na kazdym kroku. Nie wiem jak wygladalo dx za czasow 6 czy 7 wersji, wiem natomiast ze zmienilo sie prawie wszystko. DX ewoluuje i to bardzo dynamicznie. Co kilka miesiecy wychodzi nowe SDK i niektore rzeczy potrafia sie diametralnie zmienic. Na dluzsza mete moze to byc dla niektorych uciazliwe ale pozwala tez upraszczac samo api. Na dzien dzisiejszy mozna wykonywac te same czynnosci duzo mniejsza i bardziej czytelna iloscia kodu. A OpenGL jest i bedzie tak samo zawile jak zawsze. Zreszta mozesz spojrzec w kod tychprostych programikow i samemu ocenic czy mozna to realizowac w prostszy sposob. Cytuj: A w tym Visual Studio Express Edition nawet aplikacja witaj świecie nie chciała się skompilować a oryginał VisualStudioNet kosztuje powyzej tysiąca, do javy oprogramowanie jest chyba darmówka (poprawić jeśli się mylę).
Console::WriteLine("Try Again") ? Jezeli studiujesz na uczelni ktora ma podpisana z microsoftem MSDNAA to masz ich soft za darmo. |
Autor: | ima1000w [ 31 gru 2006, 12:19 ] |
Tytuł: | |
--- wątek wykasowany -- |
Autor: | Zychoo [ 31 gru 2006, 12:53 ] |
Tytuł: | |
Przepraszam, ze sie troche offtopikowo przyczepie, ale czegos chyba nie rozumiem. Jak (a wlasciwie po kiego wała) firma moze miec zysk roczny na poziomie dziesiatek milionow zlotych? Nie mylicie przypadkiem z obrotem? Co oni z tym robia? Ja na ekonomii nie znam sie wlasciwie, ale wydaje mi sie, ze firma majaca nadmiar gotowki na takim poziomie raczej te forse inwestuje a nie trzyma na kontach, bo przeciez od takiego zysku to podatek bylby kolosalny. Sam pracuje w firmie ktora ma obrot zamykajacy sie w kilku setkach milionow zlotych (afaik). Natomiast zyski? Praktycznie zero. Firma rozrasta sie z kazdym rokiem, obrot rosnie o kilka-kilkanascie procent rocznie, a zyski dalej praktycznie zero, bo kazda wolna zlotowka jest momentalnie inwestowana (dzieki czemu m.in. rosnie obrot). Od razu mowie, ze nie prascuje w firmie komputerowej, tylko zajmujacej sie handlem miedzynarodowym (import). I jest to niewielka firma, zatrudniajaca pewnie z 50 osob (aczkolwiek w swojej branzy jedna z wiekszych chyba). |
Autor: | Xanth [ 31 gru 2006, 15:41 ] |
Tytuł: | |
Zychoo napisał(a): Nie mylicie przypadkiem z obrotem?
Nie mylicie. Obrot jest duzo, duzo wiekszy (tam gdzie pracuje ofc, a to jest tylko mala firemka softwarowa). X. |
Autor: | Aenima [ 31 gru 2006, 16:04 ] |
Tytuł: | |
omg to teraz beda przechwalki czyja firma ma wiekszego?? Ja wiem po sobie ze wydaje tyle aby tylko uniknac placenia haraczu panstwu. Koszty musza byc |
Autor: | ima1000w [ 31 gru 2006, 16:19 ] |
Tytuł: | |
--- wątek wykasowany -- |
Autor: | Tor-Bled-Nam [ 31 gru 2006, 16:52 ] |
Tytuł: | |
Ja tez mam pomysl. Zaczne sie uczyc genetyki i jak juz bede umial cos zrobic to zaloze laba , w ktorym bedziemy opracowywac nowe bialka i geny. Slyszalem ,ze jakis facet sprzedal firme za 100 mil. dolarow, a firma miala tylko patent na pewien gen. Normalnie pieniadze leza na ulicy. |
Autor: | Nestor [ 1 sty 2007, 12:10 ] |
Tytuł: | |
ima1000w napisał(a): To bolało.. Nie za trudny ale zbyt oklepany
W tym momencie powiedzialem do siebie na glos 'o ja pierdole..'. Kolega nie bedzie sie uczyl cepa bo zbyt oklepany. Stary, wez ty sie nad soba zastanow, ale tak porzadnie. Reszta komentarza zbedna, skoro nawet hello world nie potrafisz skompilowac poslugujac sie wydrukiem z kompilatora zeby cos poprawic. Zych: Zysk |
Strona 1 z 4 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team |