MMORPG.pl https://mmorpg.pl/ |
||
Praca Sezonowa za granica(lato) https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=18&t=22967 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | White Trox [ 4 sty 2007, 21:52 ] |
Tytuł: | Praca Sezonowa za granica(lato) |
Jako , że już czas żeby zacząć szukać: Ktos ma jakies doswiadczenia, moze polecic jakies strony gdzie mozna zdobyc taka prace? ps.wszelkie wskazowki , rady mile widziane ps2.Oczywiscie poszukalem w google , chcialbym poznac wasze zdanie , doswiadczenia. ps.3Jest sens wogole się w to bawić , jak znam ang na upper i nie jestem stworzony do jakiejs ciezkiej pracy fizycznej? W moim przypadku w gre wchodzi jedynie europa(nie stac mnie na bilet do usa ,canady czy nowej zelandii ).Wyksztalcenie prawie srednie(mature zdaje w tym roku). |
Autor: | Asmax [ 4 sty 2007, 22:41 ] |
Tytuł: | Re: Praca Sezonowa za granica(lato) |
Krotko - nie masz konkretnego zawodu to w w jesien/zime mozesz kombinowac szukanie pracy przez internet - ale teraz z tym i tak kiepsko, w wakacje kompletnie odpada - wszyscy wyjezdzaja podobnie jak Ty. Najlatwiej z praca ma ktos kto ma troche pary w lapach, nie meczy sie szybko i nie boi sie mlotka czy szpachli - od pomocnika na budowie za 900Funtow w miesiac-dwa przejdziesz do budowania domow - 1100-1500 Funciakow. Z papierem po ZDZ mozesz wyciagnac prawie 2000L, dlatego wiele osob po studiach uczy sie w UK za pieniadze pracodawcy na murarza itp i mozna zarabiac juz w takiej pracy sensowne pieniadze. O innych robotach i w krajach innych niz anglia to nic praktycznie nie wiem - najlatwiej zalatwic jednak cos u Landlorda - praca w ogrodku za 5-7 funtow/godzina, ale to robota dorywcza, nie na stale. Perspektywa na dluzsze zycie marna, aczkolwiek na krotkie dorobienie idealne, po 3 miesiacach masz na niezle auto, a po roku-poltora mozna bawic sie w male nieruchmosci juz w Polsce. |
Autor: | ima1000w [ 5 sty 2007, 12:55 ] |
Tytuł: | |
-- post nieaktualny -- |
Autor: | revange [ 5 sty 2007, 13:03 ] |
Tytuł: | |
ima1000w napisał(a): Czyli po krótce - mam średnie ogólne w kieszeni 1000 zł. Z motyką na księżyc?
Duzo zalezy od twojej osoby, cech charakteru. Jestes osoba przebojowa, odwazna to dasz sobie rade i zarobisz troche. Polak w twoim wieku nie koniecznie musi robic fizycznie, sam koncze w tym roku 23 lata, a dzis zrezygnowalem z opcji pracy w Holandii, gdzie moim "jedynym" obowiazkiem byloby zarzadzanie grupa 15 rodakow oraz komunikowanie sie z zarzadem. Praca wydaje sie przyjemna, dobre warunki(8 euro na reke na godzine, samochod firmowy[heh i tak nie mam prawka] oraz mieszkanie). Mimo wszystko jednak lubie swoj kraj i jakos po powrocie z Anglii narazie mi nie spieszno go opuszczac, wiec wzieli kogos innego Sytuacja jest o tyle inna, ze miala to byc praca na dluzszy okres, a jezeli u ciebie wchodzi gre jedynie wakcyjny to polecam przez najblizsze pol roku pochodzic na silownie, wzmocnic sie i heja, doswiadczenie zyciowe zawsze sie przyda(ja jak pierwszy raz pojechalem pracowac do Anglii mialem 18 lat) |
Autor: | oxidize [ 5 sty 2007, 15:09 ] |
Tytuł: | |
Cytuj: Czyli po krótce - mam średnie ogólne w kieszeni 1000 zł. Z motyką na księżyc?
raczej za malo, masz pol roku skombinuj wecej kasy stronki http://www.jobs.pl/jobs.nsf/Strony/pracazagranica londynek.net http://www.britaintown.com/ http://polonian.co.uk/ |
Autor: | Motopompa [ 5 sty 2007, 15:25 ] |
Tytuł: | |
Mam tyle samo lat co ty i tyle samo kasy co ty.Moze pojedziemy razem ;] Bylem juz w Bournemouth i Londynie przez tydzien, ale zrezygnowalem ze starnaia sie o prace i zrobilem sobie tygodniowe wakacje. Mieszkalem u znajomego, ktory mieszkal w zwyklym brytyjskim domku wspolnie z jakas Chinka i 3 Szwedami.Posilalem sie produktami z Lidla za grosze i potem calymi dnami lezalem na plazy ogladajac cycki z calego swiata. Bylem tez na miejscu w jakies agencji pracy.Bylo tam tak duzo osob, ze nie bylo sensu szukac czegos dla siebie.Pani uzerajaca sie z ta cala zgraja wytlumaczyla mi spokojnie, ze najlepiej zalatwiac prace z Polski poprzez kontakt mailowy i juz przyjechac do Anglii z konkretna oferta pracy, a nawet kwatera. Ale co smieszniejsze sa osoby, ktore portafia zalatwic sobie prace w sezonie letnim bez zagladania do ofert, tylko bedac w Anglii ida na zywiol. |
Autor: | Mark24 [ 5 sty 2007, 16:56 ] |
Tytuł: | |
Do UK wyjechalem kompletnie w ciemno - teraz bym pewnie sie nie odwazyl. Prace znalazlem po 3 dniach. W czasie wakacji prace zmienialem 4-5 razy (najdluzej mialem jeden dzien przerwy - najczesciej z jednej szedlem do drugiej). Moja dziewczyna ktora przyjechala do mnie na wakacje w ciagu trzech miesiecy pracowala jako kelnerka chyba w 5 knajpkach - jak zaczynala szukac pracy o 8 rano to najczesciej o 10 juz pracowala. Londynek.net i reszte polskich stron z ofertami pracy sobie odpusc - wydasz tylko kase na telefony. Polowa wyjezdzajacych do UK nie potrafi slowa po angielsku i pracy szuka jedynie na takich stronach. Znasz angielski to szukaj w jobcentreplus (www.jobcentreplus.co.uk), www.gumtree.uk u anglikow. Jak nie chcesz pracowac na budowie, bo boisz sie pracy fizycznej to chyba pozostaje kelnerowanie, jakas myjka itp. Zreszta by pracowac na budowie w angielskiej firmie musisz posiadac karte CSCS (coraz czesciej tego wymagaja). Test jest banalny - tylko kolejka do tego testu to kilka tygodni (stan na grudzien). |
Autor: | revange [ 5 sty 2007, 17:11 ] |
Tytuł: | |
www.fish4.co.uk Tak ogolnie to polecam jechac na polnoc. Coventry, rugby, te klimaty. Duzo taniej i duzo latwiej znalesc prace m.in. w magazynach. |
Autor: | White Trox [ 5 sty 2007, 18:14 ] |
Tytuł: | |
Cytuj: Czyli po krótce - mam średnie ogólne w kieszeni 1000 zł. Z motyką na księżyc? Wyjąłeś mi to z ust Cytuj: www.fish4.co.uk Cytuj: www.jobcentreplus.co.uk
Super stronki , wlasnie czegos takiego , a raczej czegos podobnego szukam(sporo tutaj ofert pod moje kwalifakcje). Generalnie to myslac o pracy sezonowej w europie myslalem o podobnych pracach ,jakie maja w swoich ofertach biura posrednictwa pracy w USA - w jakis kurortach nadmorskich , które ożywają tylko na lato i na gwałt potrzebuja jakiś tymczasowych pracowników(przy kebabie itp.) Z tych ofert , ktore przegladam to w europejskich kurortach jest potrzebny personel tylko z jakimis ekstra umiejetnosciami (wiedza o winach , gotowanie itp), o znajomosci perfekt francuskiego i innych jezykow nie wspominam.-kiepsko szukam czy na starym kontynencie już tak jest? |
Autor: | adaaas [ 5 sty 2007, 21:49 ] |
Tytuł: | |
polecam http://www.hrc.pl/ |
Autor: | Mark24 [ 6 sty 2007, 00:50 ] |
Tytuł: | |
najlepiej pojedz i zobacz na miejscu. Dobrym i sprawdzonym sposobem jest chodzenie od miejsca do miejsca (od knajpki/kafejki do knajpki/kafejki) i pytanie czy kogos przypadkiem nie potrzebują. ~2h i odrobina szczęścia i u jakiegos turasa zalapiesz się na kitchen portera za 3funciaki na godzinę. Odłożyć z tego nie odłożysz, ale możesz na spokojnie szukać czegoś lepszego. Jak się nawet nie uda to doświadczenie przyda się za rok. Zostanie w Polsce to znacznie gorszy pomysl. |
Autor: | Lordrigar [ 6 sty 2007, 21:57 ] |
Tytuł: | |
A ja mam takie pytanko odnosnie tematu: czy moga sie burac do tego, ze ktos jest niepelnoletni? Bo aktualnie koncze 17 lat i nie wiem, czy to moze jakos przeszkodzic |
Autor: | White Trox [ 6 sty 2007, 23:19 ] |
Tytuł: | |
Cytuj: A ja mam takie pytanko odnosnie tematu: czy moga sie burac do tego, ze ktos jest niepelnoletni? Bo aktualnie koncze 17 lat i nie wiem, czy to moze jakos przeszkodzic Gdzies czytalem , ze chyba w anglii praca jest mozliwa nawet od 16 roku. Czy z ta anglia to prawda -czort wie , najlepiej zadzwon do jakiejs ambasady lub poszukaj porzadnie w google Cytuj: najlepiej pojedz i zobacz na miejscu. Dobrym i sprawdzonym sposobem jest chodzenie od miejsca do miejsca (od knajpki/kafejki do knajpki/kafejki) i pytanie czy kogos przypadkiem nie potrzebują. ~2h i odrobina szczęścia i u jakiegos turasa zalapiesz się na kitchen portera za 3funciaki na godzinę. Odłożyć z tego nie odłożysz, ale możesz na spokojnie szukać czegoś lepszego. Jak się nawet nie uda to doświadczenie przyda się za rok. Zostanie w Polsce to znacznie gorszy pomysl. Jako ze moj kumpel z klasy zaoferowal mi backpacking po Irlandii az cos podchwycimy-bedzie miec jakis znajomych/rodzine w Dublinie i sie upiera przy tej Irlandii.Mam pare pytan: -Sa tam jakiekolwiek szanse na zlezienie pracy na zasadzie Cytuj: od knajpki/kafejki do knajpki/kafejki -czy na takiej zasadzie to tylko do Anglii i najlepiej ta Irlandie odpuscic?-Da się w Irlandi mieszkac w namiocie?(warunki klimatowe etc) /patrzac na dane ile jest tam naszych rodakow i jeszcze przebywa mimo , że to taka malutka wysepka, nie napawa mnie ten pomysl jakims optymizmem/ ------- Cytuj: Moja dziewczyna ktora przyjechala do mnie na wakacje w ciagu trzech miesiecy pracowala jako kelnerka chyba w 5 knajpkach
Tak sie zastanawiam , czy jak sie podejmuje jakas dorywcza/sezonowa prace , to sie nie podpisuje zadnej umowy?- np. po tygodniu pracy (po wyplacie ) moge powiedziec ,ze odchodze i nie bedzie zadnego rabanu? |
Autor: | Lordrigar [ 7 sty 2007, 13:07 ] |
Tytuł: | |
White Trox napisał(a): Cytuj: A ja mam takie pytanko odnosnie tematu: czy moga sie burac do tego, ze ktos jest niepelnoletni? Bo aktualnie koncze 17 lat i nie wiem, czy to moze jakos przeszkodzic Cytuj: Gdzies czytalem , ze chyba w anglii praca jest mozliwa nawet od 16 roku. Czy z ta anglia to prawda -czort wie , najlepiej zadzwon do jakiejs ambasady lub poszukaj porzadnie w google Hmm...dzieki , bo np. w Polsce nie mialem problemow |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team |