MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

coś na początek... (auto)
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=18&t=29842
Strona 1 z 2

Autor:  w1cked [ 1 cze 2008, 21:57 ]
Tytuł:  coś na początek... (auto)

Niedługo będę robił prawko i zastanawiam się nad jakimś autem ;] szukałem, szukałem i z dostępnych cenowo spodobał mi się peugeot 406 coupe albo coś takiego:

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C5213956

Jestem zielony w takich tematach, ale jak widzę auto dość klimatyczne, dlatego wpadło mi w oko ;] tylko nie wiem jak jest z awaryjnością takich "klimatycznych" starszych aut?

Co Wy sądzicie na ten temat?

Autor:  Nestor [ 1 cze 2008, 22:08 ]
Tytuł: 

Nie zarejestrowny w kraju, 24 lata, 15 klockow, 200k przebiegu. Sorry ale nie :)

Za ta cene teraz mozesz dostac Golfa IV TDI w dobrym stanie, do sprowadzenia z niemiec oczywiscie (tylko od niemca, nie z komisu) i zarejestrowania. Wyjdzie mniej wiecej tyle samo, a samochod napewno niezawodny i pali malo.

Wszystko zalezy co chcesz robic z samochodem. Jezdzic nim, czy udawac ze wyrywasz dupy na dzielni :)

W tym przedziale cenowym z aut ktore wygladaja dobrze to alfa romeo 156 (ale alfy ponoc sie sypia) albo Meganne Coupe (francuzy tez ponoc sie sypia jak stare bagietki).

Alfa ma sportowa sylwetke, ale jednoczesnie klase, no ale sie sypie niby, twoja kasa i twoja decyzja :)

Autor:  RufeN [ 1 cze 2008, 22:31 ]
Tytuł: 

bez jaj z tym Porsche, na pierwszy samochód raczej bym wziął coś za góra 10k. prawda jest taka, że po 30h kursu nikt nie jest zajebistym kierowcą i auto to sporo może przeżyć przez pierwsze miesiące użytkowania ;)

inna sprawa, że 24letni samochód MUSI się po prostu lekko posypać w środku od czasu do czasu, a naprawa Porsche (pomijając samą dostępność części) raczej dla nikogo nie brzmi "tanio" ;) nie wiem, może grasz w telenoweli albo masz bogatych rodziców, ale takie auto ma wszelkie zadatki na "skarbonkę bez dna".

polecam typ Nestora - paru kumpli sprowadziło podobne auto i ich głównym problemem są kradzione radia ;)

z niezawodnych, niedrogich i używanych rzuć też okiem na Nissana Primerę - kumpel ma na 2.0 diesla ponad 500k km przejechane i wciąż bez większych napraw (jedynie rzeczy, które się mechanicznie ścierają itp) + 3x kradziono mu radio bez wybijania okna (światli złodzieje wiedzą jak otworzyć samochód z alarmem bez włączania alarmu i wybijania szyby), hehe

Autor:  Nestor [ 1 cze 2008, 22:34 ]
Tytuł: 

Fakt, primere P10 moge polecic spokojnie. Starzy mieli ta primere przez 10 lat, i sprawowala sie naprawde zajebiscie, naprawy sie zdarzaly ale bez przesady. W tej chwili 10tke mozna dostac za 6-8k.

Autor:  Morge [ 2 cze 2008, 12:10 ]
Tytuł: 

Jeżeli już 944 to zdecydowanie nie ten egzemplarz :D. A co do samej 944 to auto sporo pali, coś co ma 24 lata na pewno nie będzie bezawaryjne. Bardzo niska dostępność części (problem nawet z niektórymi orginalnymi). Jeżeli już część dostaniesz to może być nawet 5-krotnie droższa niż nie przymierzając do Fiata/Renault (których BTW nie polecam)

Co do kupowania w Niemczech od niemca - to zależy jak trafisz - tak samo mają stłuczki - tak samo naprawiają częściami ze szrotów u Pana "Kazia" i tak samo kręcą liczniki. Oczywiście szansa procentowa trafienia mniej wytłuczonego i bardziej zadbanego auta w Niemczech jest wyższa niż w Polsce...ale...:D

Pamiętaj, że OKAZJE zdarzają się niezwykle rzadko - a jeżeli już to auto oglądnij X razy dokładniej niż "nie okazję :D"

Co do Golfa MKIV - to autko godne polecenia (III jeździłem jako pierwszym autem).

Napisz czego od auta oczekujesz bo tak w ciemno w przedziale ok 15000 to można strzelać i strzelać :D

Autor:  Zychoo [ 2 cze 2008, 12:49 ]
Tytuł: 

Polecam honde civic okolo 10 lat. Rocznik/stan/przebieg w zaleznosci od funduszy. Honda w tym wieku niezle trzyma cene, wiec nie stacisz wiele jak bedziesz chcial za 1,5 roku przesiasc sie na cos innego, dodatkowo silnik praktycznie bezawaryjny.
Jedyne co, to niedostepny diesel, a jedynie benzyna, ktora trzeba podkrecic do 3,5 tysiaca zeby dobrze chodzila, wiec spalanie rosnie. Ale jesli nie zalezy Ci na zostawianiu czarnych sladow pod swiatlami to warto, bo da sie jezdzic ekonomicznie.

Chociaz ON bywa juz drozszy niz wacha, zysk taki, ze pali mniej jedynie. Pytanie kiedy roznica zacznie sie zacierac ;-)

Autor:  w1cked [ 2 cze 2008, 14:12 ]
Tytuł: 

hmmm... od auta oczekuje, żeby nie było awaryjne i dość ładnie się prezentowało, podoba mi się Alfa Romeo, ale słyszałem w są praktycznie na samym dnie tabeli jeżeli chodzi o awaryjność, więc wygląd to nie wszystko, jak pisałem peugeoty się ładnie prezentują, np 406 coupe.. , ale np. takim golfem II nie mógłbym jeździć, nawet jeżeli byłby super mało awaryjny ;p

Autor:  Asmax [ 2 cze 2008, 15:12 ]
Tytuł: 

Peugeot to Peugeot francuskie gowno, ktorego autem nazwac nie mozna. Zamiast tej 406 coupe wzialbym Mercedesa 124 Coupe z 1990 roku - i owiele mniej balbym sie wyruszyc w daleka trase, nawet jezeli mialby 500k+ przebiegu.

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C5263540

Jezeli natomiast masz w dupie wyglad samochodu to mozesz zastanowic sie tez nad japoncami. Wygladaja paskudnie, ale sa tanie w utrzymaniu, niewiele pala i popularniejsze marki nie sa drogie w naprawie.
Wszystko zalezy tez ile chcesz na to przeznaczyc pieniedzy. Golf IV za 15k w TDI nie bedzie zbyt dobrym wyborem, bo albo bedzie mial 600k przebiegu, albo wlasciciel lubil gazowac na zimnym silniku i wie ze zaraz cos padnie.
Do 20k popatrz tez na Audi a3 1.8T - super silniki, 150KM, zbiera sie od niskich obrotow dzieki turbince i nie pali zbyt duzo.

Autor:  Brodaty [ 2 cze 2008, 17:08 ]
Tytuł: 

u nas na wsi wszyscy jeżdżą A4. A jeden taki bogoc to se kupił nawet nówkę.
Peżot dobry Asmax, jeśli ktoś miał z twoich znajomych psującego się to musiał trafić na kiepski egzemplarz. Ja miałem 206 1.9D - super auto, od nowości miałem przez 5 lat, nie psuł się wcale, drogi się trzymał świetnie, mało palił. Znowu znajoma jeździ fiatami i też chwali że świetne. Nie wierz wiejskim legendom "bez gwiazdy nie ma jazdy". Ale z drugiej strony, jak sam się nie przekonasz to chyba nie ma siły.

Autor:  Enhu [ 2 cze 2008, 17:14 ]
Tytuł: 

Asmax napisał(a):
wzialbym Mercedesa 124 Coupe z 1990 roku - i owiele mniej balbym sie wyruszyc w daleka trase, nawet jezeli mialby 500k+ przebiegu.

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C5263540


sorry ale idź asmax z tym crapem :D

ja rozumiem, że gorszego samochodu się już nie da polecić komuś, ale tego czegoś to bym nawet największemu wrogowi nie polecił. Nie wiem co to 'coś' ma z coupe z silnikiem 2.2 i masą 2 ton... a no tak... te zajbebiste osiągi 0-100 w 25 sekund z wiatrem w plecy

:D

Autor:  Aldatha [ 2 cze 2008, 18:04 ]
Tytuł: 

Czy ja wiem Asmax , niektore Japonce sa calkiem zgrabne , jak Suzuki Ignis
Francuzow nie polecam Citroen AX , ZX , C5 i wszystko sie sypalo jak Kasia Figura

Autor:  Nestor [ 2 cze 2008, 18:18 ]
Tytuł: 

Zgodze sie z zychem, osobiscie mam honde civic 1.5 z 97 roku i chodzi bez zarzutu. Fakt ze egzemplarz tez byl dobry z zadbanego zrodla :P

Autor:  rafgate [ 2 cze 2008, 18:20 ]
Tytuł: 

a ja polecam audi najpierw miałem A3 http://picasaweb.google.com/rafgate/A3

a teraz mam A6 http://picasaweb.google.com/rafgate/AudiA619TDI
auta audi są po prostu świetne
nic dodać nic ująć

Autor:  onionpl [ 2 cze 2008, 18:56 ]
Tytuł: 

Ladny. Napisz cos o tym A6 - ile cie kosztowalo, parametry itp.

Pozdrawiam

Autor:  w1cked [ 2 cze 2008, 19:15 ]
Tytuł: 

o A3 też ;p Który to rocznik i za ile takie chodzą, bo widzę, że wyposażenie bogate dość ;]

Autor:  rafgate [ 2 cze 2008, 20:01 ]
Tytuł: 

a3 98r 1,6 benzyna poszła za 17tysi bo miałem nią wypadek
a6 jest z roku 2000 1,9 tdi kosztowała mnie z opłatami i innym wkładem ponad 34 tysi niestety drogo chodzą 1,9 tdi , auto śmiga fajnie no i wyposażenie jest bardzo bogate

pozdrawiam

Autor:  mrynar [ 2 cze 2008, 20:06 ]
Tytuł: 

Kazdy facet wie, ze na poczatek najlpsze na jest nowe lamborghini, tylko trzeba bylo zamawiac przed testami w gimnazjum to moze w wakacje byc sobie pojezdzil.
Glowna wada to to, ze trzeba czekac na zamowiony model...

Autor:  niebezimienny [ 2 cze 2008, 20:09 ]
Tytuł: 

kup se takiego mercedesa starego

Obrazek

super auto i przyzwyczaisz sie do jazdy dlugim samochodem jak przystalo na mezczyzne po prostu

a nie jakies golfy czy kupe dla maminsynkow i pedalow!

Autor:  Dana [ 2 cze 2008, 20:20 ]
Tytuł: 

Pierwsze auto ?

Kup sobie maluszka i zajeźdź go na śmierć, a dopiero potem nabądź coś lepszego.

Autor:  Icrom [ 2 cze 2008, 20:30 ]
Tytuł: 

To juz lepiej rowerem... I zdrowiej!

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team