MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

hiszpański vs. francuski
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=18&t=33384
Strona 1 z 2

Autor:  lookazz [ 28 kwi 2009, 17:32 ]
Tytuł:  hiszpański vs. francuski

zamierzam zapisac sie do szkoly jezykowej i mam do wyboru jeden z tych dwoch.
ktory polecacie ? moze ktos z Was uczyl sie jednego z nich ? ktory z nich jest bardziej 'przyszlosciowy' ?

z gory dzieki :wink:

Autor:  Sou [ 28 kwi 2009, 17:33 ]
Tytuł: 

francuski

n/c :wink:

Autor:  iniside [ 28 kwi 2009, 17:33 ]
Tytuł: 

Oba ssa pale. Ucz sie rosysjkiego albo chinskiego. Oba maja przyszlosc. Albo arabskiego.

Autor:  lookazz [ 28 kwi 2009, 17:46 ]
Tytuł: 

rosyjski znam, chinskiego w moim miescie nigdzie nie ma :)

Autor:  Nokiu$ [ 28 kwi 2009, 17:51 ]
Tytuł: 

Francuski ssie.

Drugi rok się uczę, i ... iii mogę to powiedzieć. Nie wiem jak z hiszpańskim, ale francuski possysa.

Autor:  Aldatha [ 28 kwi 2009, 18:03 ]
Tytuł: 

lol inside , znasz chociaz jeden z nich ze sie wypowiadasz?

lookazz : jesli chcesz przyszlosciowego jezyka , to hiszpanski , ten jezyk w szybkim tempie zaczyna doganiac angielski zarowno pod wzgledem dystrybucji geograficznej jak i liczby ludzi uzywajacego go . Umiejac angielski i hiszpanski dogadasz sie z 60% ludzi na calym globie , mniej wiecej . Jezyk jest dosc prosty na poczatku ale jesli chcesz sie nim poslugiwac plynnie i idiomatycznie to niestety trzeba w niego wlozyc sporo wysilku , jest duze zapotrzebowanie (nie w polszy co prawda ) , i instytuty Cervantesa wprost nie wydalaja zeby je pokryc . To jest bardzo przyszlosciowy jezyk i tylko totalny ignorant by negowal jego znaczenie dzis i jutro .

francuski jest jednym z najladniejszych , ale ma piekielnie trudna wymowe , korelacja miedzy jezykiem pisanym i mowionym jest malo logiczna i wcale nie oczywista , wymaga dobrej koordynacji sluchowo/werbalnej i talentu do rozumienia niuansow gramatycznych w galezi jezykow romanskich . Niemniej z czasem staje sie duzo latwiejszy, wiec jak sie nie zniechecisz po chocby nauce zasad dzialania Liason , to jest szansa ze go opanujesz w zadowalajacym stopniu :)
Jego przydatnosc jest powiedzialbym dosc zawezona do rejonow bylych koloni Francji czyli Afryka , rejon quebec Kanady , mozna nim niezle flexowac , ze wzgledu na urode i na pewno robi wrazenie jesli masz poprawna wymowe co latwe nie jest :)

chinski ...heh , bez dobrego nauczyciela od razu mowie...zapomnij:)
sinolodzy czesto mowia ze to tylko pare tysiecy znakow luzno polaczonych gramatycznie , ale to tylko zarty :) , jak masz dobra pamiec to opanujesz na tyle ideogramow ze sie dogadasz , przecietny chinczyk zazwyczaj bystry szczegolnie lingwistycznie nie jest :) , ale sluch musisz miec naprawde dobry zeby wylapac chocby 4 podstawowe tony w mandarynskim , dlatego samemu to sobie krzywde szybciej zrobisz niz nauczysz sie go porzadnie , lektor (najlepiej native) musi cie poprawiac , prostowac bledy ..do znudzenia . Gramatyka nie jest az tak bogata jak w niektorych jezykach europejskich co nie znaczy ze jej wogole nie ma , koncowki fleksyjne potrafia dobic

musisz miec ogromne samozaparcie zeby sie go nauczyc do poziomu przydatnego do czegokolwiek.

arabski....lol , zona mojego kuzyna jest pol-krwi syryjka , skonczyla arabistyke i miala w domu starego ktory ja uczyl jezyka a i tak nie bylo jej latwo...to jest jezyk bardzo porownywalny trudnoscia do jezykow sino-tybetanskich czy japonskiego i wymaga podobnego nakladu czasowego. Z jego przydatnoscia jest roznie ale generalnie zlote lata byly na przelomie 1970-85 gdzie rzeczywiscie specjalisci byli poszukiwani , dzis zapotrzebowanie jest nieco bardziej stonowane

polecam hiszpanski z tych co masz do wyboru , zalowal nie bedziesz

Autor:  iniside [ 28 kwi 2009, 18:34 ]
Tytuł: 

Cytuj:
lol inside , znasz chociaz jeden z nich ze sie wypowiadasz?

francuskiego sie uczylem. Straszny jezyk, jeszcze przed nim nie lubilem zabojadow, a po nim jeszcze gorzej ;p.

Autor:  Nokiu$ [ 28 kwi 2009, 18:39 ]
Tytuł: 

Aldatha napisał(a):
francuski jest jednym z najladniejszych , ale ma piekielnie trudna wymowe , korelacja miedzy jezykiem pisanym i mowionym jest malo logiczna i wcale nie oczywista , wymaga dobrej koordynacji sluchowo/werbalnej i talentu do rozumienia niuansow gramatycznych w galezi jezykow romanskich .


Zapomniałem dodać...własnie tego. Wymowa jest tak chujowa, że masakra.

Autor:  lookazz [ 28 kwi 2009, 18:43 ]
Tytuł: 

uczyl sie moze ktos z Was w szkole Lingua ?
jak wrazenia ?

@Aldatha
dziekuje <3

Autor:  Zychoo [ 28 kwi 2009, 18:46 ]
Tytuł: 

Ja bym uczył się hiszpanskiego.
Po kilku miesiącach nauki będziesz pewnie umiał się dogadać. Z francuskim pewnie nie będzie tak łatwo.

To informacje z drugiej reki troche, bo obserwuje kilkoro znajomuch, ktorzy zaczeli uczyc sie hiszpanskiego. Szybko lapiesz.

Autor:  Highlander [ 28 kwi 2009, 19:01 ]
Tytuł: 

wolalbym zaczac hiszpanski, z francuskim ialem stycznosc i mnie wkurwial...

Autor:  Aldatha [ 28 kwi 2009, 19:25 ]
Tytuł: 

lookazz napisał(a):
uczyl sie moze ktos z Was w szkole Lingua ?
jak wrazenia ?

@Aldatha
dziekuje <3


de nada :)

najlepszy jest instytut Cervantesa ,od biedy Empik , Lingua nie znam ...zobacz czy sa native speakerzy . Hiszpanski jest prosty na poczatku i widoczne efekty beda po kilku miesiacach , pozniej sie zaczynaja niestety schody , rodzajniki , wyzsza gramatyka (kiedy uzyc preterito w okreslonym aspekcie przykladowo) , ale nie zaprzataj sobie tym glowy przy podstawach :) , powodzenia :)

...pomagaja meksykanskie telenowele :wink:

Autor:  RoozTer [ 28 kwi 2009, 19:28 ]
Tytuł: 

Francuski to chujnia. Nie warty uczenia sie - bez przyszlosci i na dodatek popierdolony. Hiszpanski jak najbardziej si, warto bo 1/3 swiata nim gada i na dodtaek calkiem fajny.

Autor:  Dana [ 28 kwi 2009, 19:48 ]
Tytuł: 

Zgadzam się że najlepszym wyborem byłby Hiszpański, jednak najbardziej przyszłościowy jest język binarny i zunifikowany maszynowy.

Autor:  Agat [ 28 kwi 2009, 20:15 ]
Tytuł: 

A ja tak z innej beczki...
Wiem, ze spora czesc rozmowcow to juz nie moje pokolenie - ale moja rada jest taka - pouczcie sie ze dwa lata łaciny, a potem hiszpanski, francuski, portugalski wejda wam jak żaba w bociani przelyk - gladko i szybciutko.
No chyba, ze ktos chce szybciutko zlapac dodatkowe plusy do CV - to wtedy tez polecam hiszpanski. Bardziej regularny niz francuski - i chyba bardziej przyszlosciowy.

Autor:  Mark24 [ 28 kwi 2009, 20:18 ]
Tytuł: 

hiszpański, to chyba drugi (czy trzeci wrzucając chińskie narzecza do jednego worka) język na świecie pod względem ilości osób go używających, po angielskim oczywiście.
Do tego powinieneś też bez problemu porozumieć się po portugalsku (przynajmniej rozumieć, jest tak podobny do hiszpańskiego jak czeski do polskiego). A portugalskim też trochę ludzi na świecie operuje.

Autor:  mrynar [ 28 kwi 2009, 20:22 ]
Tytuł: 

Mark24 napisał(a):
hiszpański, to chyba drugi (czy trzeci wrzucając chińskie narzecza do jednego worka) język na świecie pod względem ilości osób go używających, po angielskim oczywiście.
Do tego powinieneś też bez problemu porozumieć się po portugalsku (przynajmniej rozumieć, jest tak podobny do hiszpańskiego jak czeski do polskiego). A portugalskim też trochę ludzi na świecie operuje.


1. Mandarynski 873,014,298

2. Hiszpanski 322,299,171

3. Angielski 309,352,280

Autor:  Mark24 [ 28 kwi 2009, 20:25 ]
Tytuł: 

no nawet przed angielskim.
Ale mrynar pamiętaj, ze te dane pokazują first language. Second najczęściej jest angielski bez względu na to czy to arab, żyd, chińczyk, ruski, szwed czy polak. Więc moim zdaniem angielski must have na długo przed hiszpańskim.

Autor:  Aldatha [ 28 kwi 2009, 20:40 ]
Tytuł: 

hiszpanski nie jest jeszcze omnipotent jak angielski ale mysle ze z czasem bedzie :]

Autor:  lookazz [ 28 kwi 2009, 20:44 ]
Tytuł: 

ha ! oby 8)

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team