No właśnie, jak to jest z wezwaniami straży miejskiej?
W tym roku sobie źle zaparkowałem i ciągle dostaje wezwania i ciągle do nich dzwonie aby ustalić inne godziny a ci ciągle mówią ze po 17-18tej im nie pasuje.
Teraz już nałożyli kare za nie wstawienie sie, a pytanko dokladniej jest takie - jakie sa konsekwencje jak ich oleje? Przyjdzie komornik i 30zl wiecej zaplace? (tak robie ze wszystkim, 1h mojej pracy to wiecej jak koszta komornicze wiec olac).

PS. Wezwanie jest w formie swiadka - aby zyidentyfikowac zdjecie mojego samochodu - czyli pewnie przyznanie sie do zlego parkowania.

Powiedz ze nie przyjdziesz i przyjdzie komornik i od mandatu za 100 zloty wezmie 6 albo 7 zloty prowizji i tyle~~.

Za pierwszym razem to może być zwykłe pouczenie więc możesz nawet nic nie zapłacić. Jak to nie pierwszy raz to mandat może być już wyższy (od 50 do 300 zł - w zależności od miasta i od stopnia utrudnienia spowodowanego przez złe parkowanie, mogą wrzucić też 1 pkt karny). Jak się nie zjawisz po kolejnym wezwaniu to są dwie możliwości (przy czym jedna nie wyklucza drugiej):

1) komendant miejscowej Straży Miejskiej wlepi Ci karę porządkową za nie stawienie się na wezwanie SM (250-500 zł)
2) pójdzie wniosek do Sądu Grodzkiego bez twojego zeznania

Nie złożenie zeznań dla Sądu będzie jednoznaczne z przyznaniem się do winy - dostaniesz wyrok nakazowy (grzywna do 5 tys zł). Sposobów na ściągnięcie jest wiele - np. przez zajęcie zwrotu z podatku, wysłanie polecenia zajęcia wynagrodzenia do zakładu pracy itp.

Jesli to mandat za 100 zl, to przyznaj sie telefonicznie, po prostu potwierdz, ze to Twoj samochod, robilem tak kilka razy za mandaty drogowe i miejskie do 200 zl, przychodzil pan komornik i za mandat 100 zl placilem 107 zl nie cale. Tyle z mojego doswiadczenia znam.

Zaplac poprostu mandat na poczcie i tyle.

Swoja droga, za 'wstawienie sie' w miejscu publicznym dostaniesz kolejny mandat

Mandat 100zł kara porzadkowa 250zł.
Powiedzieli mi że jak zaden dzien mi nie pasuje 10-15 to gtfo i napisac oficjalne pismo o przyznaniu sie z art.52 i odwolywac sie moge do kary porzadkowej.

Gdyby nie kara porzadkowa to by wyszlo na prawie zero heh.

Tak czy siak, czy oni moga takie mandaty i zdjecia robic - nie zakladajac blokady?
Bo ja dowiedzialem sie o tym korespondencyjnie, zadna blokada, zadna kartka nic, tylko we wrzesniu jakies pismo.

Moga i robia, w krk jest ich w chu i troche, skoro tak robia, to mniemam ze maja prawo, chociaz chgw.

Za zdjecie blokady dostalbys jeszcze wiecej. Poza tym, blokada sie nie oplaca, bo bedziesz tam dluzej stal.

Blokada jest bez sensu bo jeśli stoisz w niedozwolonym miejscu to założenie jej jest chybionym pomysłem (czyt. utrudniasz ruch), choć ze SM to różnie bywa..