MMORPG.pl https://mmorpg.pl/ |
||
O zakazie palenia https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=18&t=35644 |
Strona 1 z 17 |
Autor: | Ziolo [ 11 lut 2010, 12:18 ] |
Tytuł: | O zakazie palenia |
Osobiscie nie pale, ale wkurwia mnie ze znowu cos chca mi narzucic. Te barany znowu sie nudza, wiec tym razem padlo na palaczy. Nadciaga calkowity zakaz palenia w miejscah publicznych oraz restauracjach i lokalach. Tak wiec widmo nie zapalenia szlugi w barze zbliza sie wielkimi krokami. I o ile chetnie bym posiedzial w barze gdzie sie nie pali, to calkowity zakaz palenia jest dla mnie debilizmem. Koniec koncow to wlasciciel baru sam moze wybrac czy w jego barze sie pali czy nie, wtedy ludzie palacy / niepalacy mieliby wybor. A tak jak zwykle wszystkich wpierdalamy do jednego worka i niech wlasciciele/palacze sie martwia tym co bedzie dalej. Skoro juz tak naszemym kochanym posla zalezy na naszym zdrowi, to niech przestana byc hipokrytami i calkowicie zakaza sprzedawania papierosow. Aha, zapomnialem - akcyza ! Mandat za palenie w miejscu publicznym - 500 zl ( rofl ) Discus jesli macie ochote. Dla bardziej zadnych wiedzy - odpalcie trojke teraz do 13. |
Autor: | Mendol [ 11 lut 2010, 12:20 ] |
Tytuł: | |
Ziolo ja sam pale i wiem, ze wielu osobom to przeszkadza. ale kurwa juz pareee lat temu, np. w pizza hut w jednej 'restauracji' byly miejsca dla palacych i niepalacych. nie jest wielkim problemem zainstalowanie klimatyzacji i podzial pomieszczen dla palacych i niepalacych. |
Autor: | Highlander [ 11 lut 2010, 12:23 ] |
Tytuł: | |
Osobiscie nie pale. Na moje to powinno byc ustalane przez wlasciciela i nara. Przeszkadza mi palenie ide tam gdzie tego nie poczuje. Dla wlascicieli pubow i barow to tez nie jest pomyslna zmiana. Mysle, ze oni to sie dopiero wk**wia. |
Autor: | RufeN [ 11 lut 2010, 12:26 ] |
Tytuł: | |
mi sie wydaje,ze nie wszyscy rozumieja o co tak naprawde tu chodzi - nie o to,ze komus przeszkadza palenie, tylko o to, zeby chronic biernych palaczy przed wplywem dymu z papierosow. pierwsza chyba irlandia to wprowadzila jak policzyli ile zaoszczedza na kosztach leczenia na przestrzeni lat - zadnemu panstwu w dluzszym okresie czasu nie oplaca sie zarabiac na akcyzie z papierosow i miec chorych obywateli. dlatego jestem jak najbardziej za, ewentualnie niech beda jakies strefy dla palacych w lokalach, ale wiekszosc powierzchni lokali niechaj bedzie "niepalaca" i w dupie mam ograniczanie wolnosci palacza, gdyz wyznaje zasade, iz "kazdemu tyle wolnosci ile mozna, ale wolnosc jednego czlowieka nie moze ograniczac wolnosci drugiego". |
Autor: | Mendol [ 11 lut 2010, 12:30 ] |
Tytuł: | |
rufen to poszukaj pubow, ktore sa dla niepalacych. w czym problem? nie widze powodu, dla ktorego, twoje lenistwo ma miec wplyw na wybory, ktorych dokonuje swiadomie. palenie na przystankach - jest zakazane juz od dluzszego czasu i nikt nie ma z tym problemu. ale w knajpach? |
Autor: | Razoth [ 11 lut 2010, 12:30 ] |
Tytuł: | |
Nie palę - i mam to w dupie. Tak samo jak mają mnie w dupie ci którzy biorą fajka i bez zastanowienia przypalają przy mnie nie pytając o zdanie. Ale: Cytuj: Koniec koncow to wlasciciel baru sam moze wybrac czy w jego barze sie pali czy nie, wtedy ludzie palacy / niepalacy mieliby wybor.
This is true. Jakaś tabliczka przed wejściem, że "tu się pali" i po problemie. Trochę jednak przegięli pałkę. |
Autor: | Highlander [ 11 lut 2010, 12:32 ] |
Tytuł: | |
tylko, ze nikt nikomu nie każe przebywać wśród palaczy. Jak gdzies ide to do czesci dla niepalacych. A znajomym każe spierdalac z fajami ode mnie. A zdechnąc moge praktycznie w kazdym momencie swojego zycia od czegokolwiek ;p Ale jak zawsze chodzi o kase ;] |
Autor: | Ziolo [ 11 lut 2010, 12:32 ] |
Tytuł: | |
Sek w tym, ze normalni ludzie juz dawno wpaldi na pomysl aby zrobic "strefy" dla palaczy, albo ze wlasciciel sam moze zadecydowac czy w lokalu mozna palic czy nie. Tylko ze ci idioci uparli sie na calkowity zakaz. I mimo iz ciezko przechodzi mi to teraz przez usta, to jako jedyne ze zdrowym rozsadkiem zachowalo sie SLD, ktorzy wlasnie takowa poprawke wniesli i beda dzisiaj nad nia glosowac. Ja osobiscie chetnie siedzialbym w klubie gdzie sie nie pali, ale pod warunkiem ze wiem ze sa kluby gdzie normalnie mozna palic. |
Autor: | Tor-Bled-Nam [ 11 lut 2010, 12:32 ] |
Tytuł: | |
W miesjcach publicznych powinien byc zakaz. W domu powinno byc moc zapalci nie tylko peta, ale i cos mocniejszego czy wetrzec sobie w sluzowke jakas substancje. Poodbnie na zamknietych imprezach. |
Autor: | Xanth [ 11 lut 2010, 12:34 ] |
Tytuł: | |
A ja mam gdzies zakazy, bo od ponad pol roku nie pale, o! X. PS. Dym tez mi nie przeszkadza, zona nadal pali |
Autor: | Highlander [ 11 lut 2010, 12:35 ] |
Tytuł: | |
bierne palenie jest ponoć gorsze, lepiej zacznij ;p Jak siedze w pubie, to co mi przeszkadza palacz w innym pomieszczeniu? |
Autor: | Senex [ 11 lut 2010, 12:36 ] |
Tytuł: | |
Bardzo dobry pomysł. Szybko można się do niego przyzwyczaić i ma same plusy. Nawet jeżeli palisz. Po pierwsze: będąc w knajpie wypalisz mniej fajek, po drugie: na zewnatrz, w "palarni" można poznać sporo nowych, fajnych osób. Przetestowałem ten zakaz na sobie będąc w Irlandii, więc mówię z własnego doświadczenia, że się sprawdza. A co do e-papierosów to raczej bym podejrzewał lobbowanie koncernów farmaceutycznych, a nie koncernów tytoniowych. |
Autor: | RufeN [ 11 lut 2010, 12:38 ] |
Tytuł: | |
Senex napisał(a): A co do e-papierosów to raczej bym podejrzewał lobbowanie koncernów farmaceutycznych, a nie koncernów tytoniowych. a ja bym podejrzewal brak akcyzy na tym sprzecie |
Autor: | Havok [ 11 lut 2010, 12:40 ] |
Tytuł: | Re: O zakazie palenia |
W barach sprawa jest prosta o tyle, że można było wprowadzić część dla palących i niepalących, wówczas masz wybór. W miejscach publicznych takiego wyboru nie masz. Pracowałem trochę w towarzystwie palaczy i jeśli sam nie palisz jest to średnia przyjemność. Więc przynajmniej w odniesieniu do miejsc publicznych zakaz jest słuszny, bo niestety przeciętny palacz nie jest w stanie pojąc tego, że nie każdy ma ochotę truć się w jego towarzystwie. |
Autor: | Senex [ 11 lut 2010, 12:41 ] |
Tytuł: | |
roball napisał(a): I nie wyniesiesz ze soba browara na zewnatrz zeby zajarac z piwem, a to wkurwia.
Ja akurat bywałem w takich knajpach gdzie było coś w rodzaju ogródka należącego do pubu i tam można było spokojnie pić to co kupiłeś w barze. |
Autor: | Nestor [ 11 lut 2010, 12:44 ] |
Tytuł: | |
Ja sie bardzo ciesze. Dlaczego? Bo jakby dawac tabliczki 'tutaj sie pali' to niemoglbym praktycznie nigdzie wyjsc wieczorem. Zbierze sie stadko palaczy, ktore musi wypalic paczke fajek do piwa, albo na parkiecie, i nie ma wala zeby to obejsc. Na zachodzie to sie jakos sprawdza. Widzieliscie zeby w serialach (slaby reference, wiem) ktos palil? We friends czy how i met your mother ludzie jakos spedzaja razem czas w pubie, a palic wychodza na zewnatrz. Teraz wychodzac do lokalu, musze przedzierac sie przez dym, prac ubrania po jednoktornym zalozeniu, a nastepny dzien oznacza dla mnie migrenowy bol glowy z powodu inhalowania sie cudzym tytoniem. A chcialem tylko wyjsc na kilka godzin posiedziec ze znajomymi. Myslicie ze to jest fair? Ze wasz nalog, w ktory sami sie wprowadziliscie jest wazniejszy od zdrowia i samopoczucia innych? Dlatego ze wy musicie wydawac kase na fajki, i palic je do wszystkiego to inni tez maja to wdychac? Ludzie dalej beda przychodzic do lokali, zakaz palenia niczego nie zmieni. Tak czy inaczej, nigdzie nie bedzie mozna palic, wiec ludzie nie beda nigdzie migrowac. Napic sie piwa i posiedziec zawsze przyjda. Za to po wyjsciu do lokalu nie beda szczypac oczy, smierdziec ciuchy, nie bedzie bolal leb. No ale oczywiscie wrzawa ze zabiera sie wolnosci obywatelskie. Bo 'nasranie' komus na leb to wolnosc jest, i jest fair, a jak ktos chce to ograniczyc to nagle biedne, pokrzywdzone dzieci. Ja nie mam nic przeciwko zeby ktos palil, klul sie strzykawkami, albo pil czysty spiryt. Poki mi to nie przeszkadza w bezposredni sposob, to robcie sobie co chcecie. |
Autor: | Mendol [ 11 lut 2010, 12:45 ] |
Tytuł: | |
tak, mysle, ze to jest fair dopoki sa zachowane zdrowe zasady. i tak jak ty masz w dupie moj 'nalog', tak ja mam w dupie to, ze chodzisz do pubu, w ktorym sie pali i ze cuchna ci ubrania. |
Autor: | Yog-Sothoth [ 11 lut 2010, 12:47 ] |
Tytuł: | |
Ta strefy dla palących/niepalących w większości knajp to śmiech na sali - połowa stolików dla palących a druga obok dla niepalących, dym oczywiście stosuje się do zakazu i nie rozprzestrzenia dalej niż może. Ps. Mendol tylko szkopuł jak narazie jest taki że niepalących jest więcej niż palaczy, a narazie to oni są traktowani gorzej w knajpach. |
Autor: | Highlander [ 11 lut 2010, 12:49 ] |
Tytuł: | |
Rozne pomieszczenia dla palacych dla mnie ok. W sumie jesli moga wyjsc i zabrac ze soba browara (ogródek) to imo tez calkiem sprawiedliwe. Ale jakby nie mieli gdzie wyjsc to by zaczeli po prostu lamac zakaz ;p |
Autor: | Aldatha [ 11 lut 2010, 12:51 ] |
Tytuł: | |
w Czechach podobno legalizuja maryche , pora na nas , rzadowe hasz-bary daloby z +5% PKB |
Strona 1 z 17 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team |