To teraz przyloz do oka.

haj5 za najlepsza myszke btw.

lulz rzeczywiście. Co nie zmienia faktu, że od dawien dawna tak zajebiaszczej myszy nie miałem. I nie używam jej nawet do grania (nawet nie mam czasu na granie), ale jest po prostu ultra wygodna.

Najlepsza myszka na świecie. :] Nie wiem, jak mogłam kiedyś używać innej. :]
Co do dźwięku, to mam nadzieję, że zapomnę ;p

dobra, co to za dzwiek? szatan?

Deathadder <3

No mój Diamondback Plasma nie generuje żadnego dźwięku. Kolejny dowód na dominację Razera nad Logitechem.

Razer to crap dla nerdów którzy nie mają co robić z kasą

Najlepsza? W czym? W leżeniu na stole? W "brzęczeniu"? Wyglądaniu?

lawl



No, Salmosa za ~100 pln to już dla burżujów. Po co płacić taką kasę i mieć pewność perfekcyjnej kontroli w każdej grze.

Ja od paru lat używam IE3.0 i wszystkie razery i logitechy się chowają przy niej.

Ja kupiłem rok temu Tarantule i DeathAddera. Myszce mogę zarzucić tylko głośne klikanie,

klawiaturze natomiast więcej.

1. Na środku u góry klawy, jest miejsce na jakąś zjebaną lampkę, to miejsce wygląda paskudnie i wchodzi kurz w rowki dookoła.
2. Klawisze A/E/W piszą mi nieraz podwójnie, czyli przykładowo napiszę słowo "awangarda" a klawiatura mi piszę "aawangaardaa". Klawiatury nigdy niczym nie zalałem, jest czyszczona raz w tygodniu, zero syfu. Także osobiście uważam, że Razer jest tani ale LOgitech przewyższa go pod względem jakości produktów. Miałem wcześniej g9 i g11 i jest ogromna różnica. Gdybym miał teraz wybierać, nie wybrałbym razera jeszcze raz.

ja mam arctose i deathaddera.
klawiatura jest bardzo dobra - bardziej odpowiada mi 'click' niz w logitechu.
myszka - nie jest rewelacyjna - zdecydowanie bardziej odpowiada mi jednak diamondback.

Co do myszek. Zalezy do jakich gier, wygody uzytkowania - a kazdy ma inne preferencje. Wygoda jest w sumie jednym z najwazniejszych czynnikow, a kazdy ma inną łape ;] Są tez podkladki do fpsow bardziej sliskie a do rtsow jakby bardziej "chropowate".

stary test ale dosc dokladny, gdzie DA ownil wszystko pod wzgledem technikaliow ;p
http://esreality.hexus.net/?a=longpost& ... 293&page=5

Ta, diamondback i salmosa to ten sam pułap i liga. Z reguły jak ktoś używał diamondbacka to albo przy nim pozostawał albo przesiadał się na salmosę.

hehe potato-potato, mozna sie spierac wieki o myszki - ja sadze,ze jak juz sie czlowiek zdecyduje na gorna polke to najlepiej wybrac taka, ktora najwygodniej mu lezy w dloni podczas calego dnia przy kompie
ja mam G9 do glownego i mx518 do drugiego kompa, i za zadne skarby bym ich nie oddal ;P

W salmosie brakowaloby mi dodatkowych klawiszy, bo ma chyba tylko 3.
W kazdym razie ja sobie razery chwale, i maja fajne logo ;p

ja tam jadę na Razer DeathAdder, wcześniej miałem poczciwego Logitech MX500 jednak był dla mnie za ciężki i mniej wygodny w użytkowaniu

g9 też wydaje te jęki :<

Ja mam taki tani zestawik g9 + g15 i wystarczy.
518 miałem, ale zdecydowanie wolę kształt g9, g15 trochę za głośno wali klawiszami, w sumie zła nie jest, ale szału nie robi.

Od 5 lat jadę na jednym Diamondbacku.

This. Z tym, że ja chyba odrobinę krócej - jakieś 4 lata.

Ja na Salmosie praktycznie od jej premiery.

Ja zmieniam myszki czesto

Teraz znalazlem ciekawe rozwiazanie Mode Com MC-910