MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Mieszkania dla Studentów.
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=18&t=36756
Strona 1 z 6

Autor:  Nokiu$ [ 26 cze 2010, 16:03 ]
Tytuł:  Mieszkania dla Studentów.

Witam, uprzedzając wasze głupie komentarze typu : "haha, co za koleś, szuka porad odnośnie nieruchomości na forum o grach komputerowych i konsolowych hehe", chciałbym przypomnieć, że większość z was jest/była studentami i, że większość z was ma już jako takie doświadczenie z tego typu tematami, więc uważam, że to forum pasuje w sumie idealnie.



Zbliża się rok akademicki i mam zamiar (wraz z dwójką znajomych ) zamieszkać gdzieś w Krakowie. Interesuje nas w sumie coś w miarę taniego ( tak z 450 - 550 zł /os ze wszystkimi opłatami ), trzy pokojowego ( osobne 3 pokoje ) z całkiem znośną okolicą. Swoje poszukiwania rozpocząłem w internecie, a w zasadzie na jednej stronie, którą polecił mi jeden znajomy ( http://krakow.gumtree.pl/f-Nieruchomosc ... CatIdZ9070 ). No, a teraz o co chodzi. Chciałbym się was zapytać parę rzeczy, przede wszystkim na co uważać w ogłoszeniach. Jakie strony w sumie polecacie? Które rejony w Krakowie ( wiadomo, najlepiej te blisko uczelni ). Czym się kierować przy wyborze? I tak dalej i tak dalej... no i przy okazji, ma ktoś może mieszkanie do wynajęcia (takie jak wyżej).

Autor:  Highlander [ 26 cze 2010, 16:14 ]
Tytuł: 

wątpie, żeby bylo cos takiego jak "500 zł ze wszystkimi oplatami", raczej podstawa + oplaty. No chyba, ze zalatwiasz sobie u znajomych i sie dogadasz. W innym przypadku to pewnie "mozecie uzywac cieplej wody o 19" itp. Chyba dosc tanie mieszkania sa w kamienicach, oczywiscie wszystko zalezy gdzie i co za okolica... Nie bierta mieszkania od jakiejs starej babci. Ogolnie to ja bardziej znam temat z drugiej strony... ale unikajcie podejrzanie tanich ofert.

na moje to zamknąc temat. ;p

Autor:  Profeta [ 26 cze 2010, 16:19 ]
Tytuł: 

Mała rada - uważaj na niekorzystnie skonstruowane umowy (a także na typ, czy wspólnie się zobowiążecie, czy rozdzielicie odpowiedzialność za opłaty), wynajmuj najlepiej bez firm pośredniczących (biorą wartość miesięcznego najmu najczęściej za pośrednictwo), jak jesteś bardzo ostrożny to zażądaj protokołu odbioru (czy jakoś tak to się zwie...) żeby cię nie wrobili.

Autor:  ShadorVD [ 26 cze 2010, 17:17 ]
Tytuł: 

550zl na Was dwoch czy na Ciebie jednego?

Jesli wynajmujecie mieszkanie 3 pokojowe to zainteresuje sie jeszcze jedna osoba, wyjdzie Wam pewnie po 500 zl na osobe (3 osoby) a za 1500 pewnie na obrzezach Krakowa cos ciekawego znajdziecie (nie wiem jakie sa ceny w Krakowie, siedze aktualnie w Warszawie).

Tansze mieszkania zawsze sa na obrzezach miasta, wiec unikaj centrum i miejsc przy kampusach itp. bo zwyczajnie takie mieszkania sa w cenie. Chyba, ze znajdziesz jakas super okazje.

Zorientuj sie w ogloszeniach studenckich, czesto sa tam jakies poszukiwania dwoch/jednej osoby itp. moze cos znajdziecie.

A na mieszkania to nie bardzo super uwazac, zwyczajnie idziesz ogladac mieszkanie i wlasciciela (wlasciciel zwyczajnie nie powinien byc "chamem i wiesniakiem") Podczas podpisywania umowy zwyczajnie popros o protokol odbioru, tam wpisujesz co dostales na starcie np. pralka, odkurzacz itp. w takim i takim stanie zakupione tam i tam w takiej i takiej cenie (najczesciej to dotyczy nowych mieszkan).

Powodzenia! :)

edit:

Aha i jeszcze jedna rada, w tym momencie wiekszosc ogloszen to sa biura posrednictwa, NIE PAKUJ SIE W TO! Zwyczajnie sie nie oplaca. Zerknij sobie na taka stronke jak http://www.bezposrednio.com/ uwierz mi, wykup sobie platna gazete i poprzegladaj ogloszenia z pewnoscia cos znajdziesz (tania gazeta a wiekszosc ogloszen sa tzw. bezposrednio od wlascicieli, teraz jest to w cenie).

Autor:  Highlander [ 26 cze 2010, 17:22 ]
Tytuł: 

a ja nigdy nie robilem umowy i jest luz i tak :p w krakowie raczej taniej niz w wawie ;p

Autor:  ShadorVD [ 26 cze 2010, 17:24 ]
Tytuł: 

Highlander napisał(a):
a ja nigdy nie robilem umowy i jest luz i tak :p w krakowie raczej taniej niz w wawie ;p


@topic creator

A z niego przykladu nie bierz ;)

Autor:  Highlander [ 26 cze 2010, 17:31 ]
Tytuł: 

czytaj dokladniej, dla mnie lepiej, wywale takiego delikwenta kiedy chce, poki co sie nie przytrafilo ;]

wiec no dla Ciebie Nokius, bierz umowe ;p

Autor:  Nokiu$ [ 26 cze 2010, 17:35 ]
Tytuł: 

Widze właśnie. ; ))

Dzięki Shador, o takie 'rady' mi właśnie chodzi. Ogólnie, to umiem myśleć (tak przynajmniej mi się wydaje, HEHE ), więc podstawowe rzeczy ogarniam.

No i shad, napisałem, że ja + dwójka znajomych ( czyli nas trzech ;)). 500 zł dla mnie jest ok. Nawet i 600 mógłbym dawać, byleby było całkiem całkiem. Problem tkwi w moich znajomych, którzy no cóż... właśnie. Nie mają zbyt wiele kasy iiiii będą musieli kombinować.

Autor:  Profeta [ 26 cze 2010, 18:05 ]
Tytuł: 

Highlander napisał(a):
czytaj dokladniej, dla mnie lepiej, wywale takiego delikwenta kiedy chce, poki co sie nie przytrafilo ;]

wiec no dla Ciebie Nokius, bierz umowe ;p



Tak, ale jak znajdzie się życzliwy to masz przejebane w skarbówce.

Autor:  Asmax [ 26 cze 2010, 18:38 ]
Tytuł: 

Dobra metoda jak wlasciciel nie podpisuje umowy i zaczyna robic jakies problemy o byle gowno (czy tez chce Cie wywalic na zbity pysk) to ladnie zastraszasz go ciocia ze skarbowki, nie placisz ostatniego czynszu i szukasz nowego mieszkanka;].

Autor:  Adhoc [ 26 cze 2010, 18:42 ]
Tytuł: 

spij na dworcu.

Autor:  Profeta [ 26 cze 2010, 18:48 ]
Tytuł: 

Asmax napisał(a):
Dobra metoda jak wlasciciel nie podpisuje umowy i zaczyna robic jakies problemy o byle gowno (czy tez chce Cie wywalic na zbity pysk) to ladnie zastraszasz go ciocia ze skarbowki, nie placisz ostatniego czynszu i szukasz nowego mieszkanka;].



Highlander uważaj :wink: bo to chyba niezły patent.

Autor:  Keii [ 26 cze 2010, 18:49 ]
Tytuł: 

450-500 za mieszkanie mające 3 osobne pokoje... Hm, bardzo zależy od dzielnicy. Ogólnie nie polecam Nowej Huty, ale ona jest już wręcz legendarna jeśli chodzi o bezpieczeństwo, a raczej jego brak.
Uważaj na kamienice, chociaż pewnie koniec końców i tak w takiej zamieszkasz. Jeśli toto ma jeszcze ogrzewanie elektryczne, to licz się z rachunkami za prąd rzędu 600 zł w zimie jeśli będą 2 piece kaflowe z wkładami elektrycznymi (bo drogie to bardzo, a wysokie sufity nie pomagają w ogrzaniu pomieszczenia).
Mieszkanie oczywiście zawsze warto odwiedzić, a wtedy standard - czy jest pleśń, szczelne okna itp. I nie wierz w zapewnienia (wracając do ogrzewania), że mały grzejnik elektryczny ogrzeje pokój z sufitem na wysokości 4 metrów.
Do tego dobrze jest mieć kuchenkę na gaz - wychodzi dużo taniej niż elektryczna.
Z dzielnic zasadniczo oprócz Nowej Huty nie wiem co mógłbym odradzić, ale pamiętaj przy szukaniu, że cokolwiek w odległości do 15 minut od rynku jest zdecydowanie droższe niż to samo niewiele dalej.

Ja koniec końców znalazłem ze znajomymi mieszkanie przez agencję, ale patrząc na to, jak idzie to niektórym ludziom ode mnie z roku, nie żałuje tego tysiąca (do podziału na 4), który musieliśmy za to zapłacić.

Autor:  Lordrigar [ 26 cze 2010, 19:27 ]
Tytuł: 

Highlander napisał(a):
wątpie, żeby bylo cos takiego jak "500 zł ze wszystkimi oplatami", raczej podstawa + oplaty. No chyba, ze zalatwiasz sobie u znajomych i sie dogadasz. W innym przypadku to pewnie "mozecie uzywac cieplej wody o 19" itp. Chyba dosc tanie mieszkania sa w kamienicach, oczywiscie wszystko zalezy gdzie i co za okolica... Nie bierta mieszkania od jakiejs starej babci. Ogolnie to ja bardziej znam temat z drugiej strony... ale unikajcie podejrzanie tanich ofert.

na moje to zamknąc temat. ;p


znajoma w Bydgoszczy wynajmuje z dwojka innych 3 pokojowe mieszkankow - 450 od osoby, wiec sie da ;). (no ale fakt, Krakow to inne ceny).


Nokius, olej to i idz do akademika :D. Bierzecie pokoj 3 osobowy - wyjdzie taniej i atmosfera fajna!

Autor:  Highlander [ 26 cze 2010, 19:46 ]
Tytuł: 

Da sie bez oplat, ale dalej od centrum raczej.

O siebie sie nie obawiam, swoim lokatorom raczej ide na ręke, bo taki jeden delikwent mieszka ze mną, wiec oczywiste, ze chce zyc w zgodzie. Obecna osoba jest nawet lepsza, niz poprzednia, ktora byla zreszta mi znajoma. Poprzednia o byle pierdoly powiedziala mi "odchodze", z doswiadczenia widze, ze jak jest lokatorom za dobrze, to chcą wykorzystac jeszcze wiecej. Mi bylo na rękę, obecna osoba placi wiecej a jest bardziej spoko. Ale generalnie biore sprawdzone, polecane osoby. Chętnych nie brakuje.

Poprzednim 2 lokatorom zalatwilem alternatywne mieszkanie ;] Jedyne jakie moga miec pretensje to do siebie ;]

Wiec Nokius, szukaj wlasciciela z ktorym da sie wyciągnąć kawe na ławe i mozna pogadac o tym co jest nie tak.

Autor:  borboun [ 26 cze 2010, 21:16 ]
Tytuł: 

Highlander napisał(a):
a ja nigdy nie robilem umowy i jest luz i tak :p w krakowie raczej taniej niz w wawie ;p


Skoro pojawił się taki post. W tym miesiącu musiałem się wyprowadzić z mieszkania. Wspołlokatorzy zrobili mnie w chuja, płaciłem 550zł za pokój 1-os i co ciekawe.. Właściciel wiedział tylko o 5 osobach, które tam mieszkają, a nie o 6 (czyli ja byłem kleszczem). Powiedzieli mi, że do końca miesiąca muszę się wyprowadzić z mieszkania. Zapłaciłem im tylko 300zł za 16 dni, które tam mieszkałem i oczywiście było w chuj problemów. Nie mam żadnej umowy z nimi podpisane itd. Teraz straszą mnie, że pozwą mnie do sądu z powództwa cywilnego. Ciekawa sprawa jest taka, że oni 'niby' mają jakąś tam umowę z właścicielem kamienicy. Pytanie jest następujące - nie mam żadnego papieru, jedynie mają na mnie to, że płaciłem im 550zł przez 8miesiący. Kurwa płaciłem im tę kasę, a oni się nią dzielili między sobą... I czy za takie coś mogę beknąć w sądzie? Wydaje mi się, że nie.

Autor:  Havok [ 26 cze 2010, 21:37 ]
Tytuł: 

Nie wydaje mi się. Jeśli nie miałeś podpisanej umowy o wynajem to trudno udowodnić, że coś wynajmowałeś. Zresztą w przypadku wynajmu problem ma raczej właściciel mieszkania bo to on jest zobowiązany do rozliczania się ze skarbówką. Skoro nie rozliczałeś się z właścicielem mieszkania to może ci, którym płaciłeś powinni rozliczać się ze skarbówką. Nie wyobrażam sobie by mogli ci zrobić jakąś sprawę z powództwa cywilnego.

Autor:  Profeta [ 26 cze 2010, 21:52 ]
Tytuł: 

borboun napisał(a):
Highlander napisał(a):
a ja nigdy nie robilem umowy i jest luz i tak :p w krakowie raczej taniej niz w wawie ;p


Skoro pojawił się taki post. W tym miesiącu musiałem się wyprowadzić z mieszkania. Wspołlokatorzy zrobili mnie w chuja, płaciłem 550zł za pokój 1-os i co ciekawe.. Właściciel wiedział tylko o 5 osobach, które tam mieszkają, a nie o 6 (czyli ja byłem kleszczem). Powiedzieli mi, że do końca miesiąca muszę się wyprowadzić z mieszkania. Zapłaciłem im tylko 300zł za 16 dni, które tam mieszkałem i oczywiście było w chuj problemów. Nie mam żadnej umowy z nimi podpisane itd. Teraz straszą mnie, że pozwą mnie do sądu z powództwa cywilnego. Ciekawa sprawa jest taka, że oni 'niby' mają jakąś tam umowę z właścicielem kamienicy. Pytanie jest następujące - nie mam żadnego papieru, jedynie mają na mnie to, że płaciłem im 550zł przez 8miesiący. Kurwa płaciłem im tę kasę, a oni się nią dzielili między sobą... I czy za takie coś mogę beknąć w sądzie? Wydaje mi się, że nie.



IMO jak weźmiesz adwokata na rozprawę to ich zmiażdży i chłoptasie będą płacili koszta sądowe + wynagrodzenie dla twojego adwokata.

Pewnie jakbyś się uparł to mógłbyś ich jeszcze za coś pozwać... Wyłudzanie pieniędzy? Jaki mają dowód, że tam mieszkałeś?

Autor:  borboun [ 26 cze 2010, 21:53 ]
Tytuł: 

Havok napisał(a):
Nie wydaje mi się. Jeśli nie miałeś podpisanej umowy o wynajem to trudno udowodnić, że coś wynajmowałeś. Zresztą w przypadku wynajmu problem ma raczej właściciel mieszkania bo to on jest zobowiązany do rozliczania się ze skarbówką. Skoro nie rozliczałeś się z właścicielem mieszkania to może ci, którym płaciłeś powinni rozliczać się ze skarbówką. Nie wyobrażam sobie by mogli ci zrobić jakąś sprawę z powództwa cywilnego.


Jedyne co mogę w tej sprawie zrobić to wydaje mi się, że jeżeli nadal mnie będą nachodzić i straszyć sądem - Mogę zadzwonić do właściciela i naświetlić sprawę, że przez 4 lata mieszkali tam ludzie, którzy wynajmowali pokój dla 1 osoby, o której właściciel nie wiedział. Co nadal nie zmienia sytuacji, że zostałem oszukany i wtopiłem 4,5 koła.

Autor:  Havok [ 26 cze 2010, 22:22 ]
Tytuł: 

Rozumiem, ze już tam nie mieszkasz. sprawy w sądzie ci nie założą, bo nielegalnie podnajmowali ci mieszkanie. Jeżeli wciąż będą cie nachodzić możesz ich postraszyć zgłoszeniem sprawy na policję, w ostateczności tak zrobić.

Strona 1 z 6 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team