To ,że chce chce się uczyć do jedno a to że jak coś bardziej ogarne to wiadomo,że mogę do wykorzystać by coś wpadło tak ?
Wiadome jest ,że nie będe nic robił po 3 miesiącach nauki więc bez spiny plx.
Ale myśle ze po roku coś tam człowiek ogarnie a jak ma ciekawe pomysły to jednak jego prace nei będą takie same,a jak będą to wiadomo ze nikt od niego nic nei kupi.
Jakbym chciał dorabiać to bym poszedł do roboty normalnie ,ale nie potrzebuje dodatkowej gotówki.( taki kaprys )
Po prostu chce się " na boku" rozwijać w kierunku grafiki ( narazie amatorsko)
2 znajomych akurat jest " pryszczatymi studentami".... którzy wieczorami projektują strony i plakaty i jakoś robote mają i moge powiedzieć ze jest "bogato"
No i wiadomo ,że takie umiejętności zawsze mi się przydadzą w przyszłości,kiedy będe umiał sam cos tam zrobić dla siebie.
Z resztą ,myślisz ze graficy uczący się tego zaczynali bo chcieli robic projekty tylko dla siebie w piwnicy
? czy zeby coś z tego mieć.