Witam jako, że to mój pierwszy post na tym forum, a nie chce mi się pisać pierdół na temat MMORPGow, to postaram się napisać o jakimś bardziej ciekawym temacie, którym mianowicie jest Biblia i wszystko co jest z nią powiązane.
Wstęp: Zacznę od tego, że od kilku lat staram się sam ustalić swoja najbardziej prawdopodobną teorie naszej egzystencji. Po co ona tak właściwie jest? Czemu tak naprawdę służy ten świat? Niestety odpowiedzi na te pytania są tak niepewne jak stan Polskiej giełdy... Wiadomo, że nie musimy wcale daleko szukać, gdyż nasz wspaniały kościół odgórnie nakazuje nam wierzyć we stworzenie przez Boga, ale znowu patrząc na twór naszego wszechmocnego Boga czyli Biblie widzimy wszędzie wiele sprzeczności. Nie będę się tutaj o nich rozpisywał, gdyż szkoda mi mojego czasu skoro można to wszystko wygooglowac. Wracając do tematu, jeśli nie jesteśmy osobami wierzącymi mamy w dzisiejszych czasach naprawdę duży wybór jeśli chodzi o teorię naszego powstania, postaram się wam po krótcy wszystkie wyjaśnić.
Teoria Superstrun:
Pragnę już na wstępie (przed ewentualnym flamem) powiedzieć, że nie jestem fizykiem i moje opisy nie zawsze mogą się w 100% zgadzać z rzeczywistością, postaram się najbardziej jak potrafię opisać tą teorię.
Teorii Superstrun jest tak naprawdę bardzo dużo, różnią się one znacznie, ale chodzi tutaj o pewną myśl, idee, która opisuje tą teorię. Według tej teorii świat, który widzimy nie ma 4 wymiarów (długości, szerokości, wysokości, czasu), ale ma ich aż 26! Po co tak naprawdę nam taka skomplikowana teoria? Potrzebujemy jej, gdyż fizyka kwantowa wciąż nie może poradzić sobie z problemami takimi jak wpływ obserwatora na badany obiekt. Zakładając, że mamy tylko 4 wymiary, nie jesteśmy w stanie racjonalnie wyjaśnić dlaczego obserwacja ma wpływ na obiekt, ale jeśli założymy, że nasz świat (hiperprzestrzeń) składa się z 26 wymiarów (w tym wielu nie widocznych) mamy od razu dużo większe pole do popisu! Wiele z tych wymiarów jest zbyt mała, żeby ludzkie oko mogło jest dostrzec, ale każdy z nich ma istotny wpływ na naszą egzystencję i życie. Jednak ta teoria jak każda inna ma swoje wady, nie można póki co jej eksperymentalnie wytłumaczyć.
Teoria równoległych wszechświatów:
Kolejna naprawdę ciekawa teoria opisująca po części zarówno nasz początek jak i naszą wspaniałą egzystencję. Załóżmy, że idziemy z kumplami na piwo do zwykłego szarego baru w pewnym mieście w Polsce. Tak naprawdę nigdy nie wiemy co się podczas naszego spotkania może wydarzyć. Opcji jest naprawdę wiele: możemy nie dotrzeć do ów miejsca,
możemy zostać ofiarami tragicznego wypadku lub możemy pobić się w knajpie. To właśnie na tym polega cała teoria, a dokładniej mówiąc za każdym razem, gdy jest jakaś inna możliwość podczas danej sytuacji wówczas powstaję kolejny równoległy wszechświat. Pewnie teraz wielu was z pyta, jakie to w ogóle ma odniesienie do naszego życia? Ja odpowiem, że wielkie gdyż jeśli wierzymy w teorie ewolucji to wiemy jakie były małe szanse na to, że z nieożywionej materii powstała ożywiona, ale mieliśmy to szczęście, że akurat trafiliśmy do odpowiedniego równoległego świata i oto jesteśmy...
Teoria ewolucji i biblijnego stwarzania:
Opiszę te dwie teorie nawzajem, gdyż nie chce mi się po prostu poświęcać na nie swojego czasu. Dzisiaj prawie każdy z nas, wie mniej więcej o czym mówi teoria ewolucja o teoria stwarzania. Wiemy jak wiele w każdej z teorii jest sprzeczności oraz, że prawdopodobieństwo każdej z nich jest naprawdę niskie. Patrząc na te teorię z racjonalnej strony, wydają się one być czystą fikcja literacką, bo jak jedna osoba (jeśli tak można określić Boga) była w stanie sama wszystko stworzyć? Znowu patrząc na teorie ewolucji widzimy jak jest ona nie prawdopodobna, gdyż szansa na powstanie materii ożywionej z nieożywionej jest w praktyce nie możliwa...
Ogólnie to chyba tyle na ten temat, głównie to ja liczę na dyskusje i wymianę poglądów od innych osób. Napisałem to trochę chaotycznie i nie dbale trudno kiedyś postaram się poprawić. Mam tylko nadzieje, że wprowadziłem wszystkich w atmosferę "zamyślunku", która pozwoli mam choć trochę ogarnąć co się dookoła nas dzieje.
Pozdrawiam i zapraszam gorąco do dyskusji
