Chcialbym zaocznie zrobic studia gastronomiczne w Polsce, ale wszystko co znajduje na necie to jakies licea techniczne. Nie ma w Polsce studiow gastronomicznych, nawet na jakis certifikat?

Pierwszy wynik z google?

http://www.wshig.pl/

aw?
chociaż fakt. Pewnie ci nie przyszło do głowy, żeby wpisać "uczelnia gastronomiczna".

wyjedz do francji.
bedzie troche spokoju.
chyba, ze cie nie stac.

a co we Francji nie ma internetu?

jakby ci sie udalo pomyslec przez chwile to moze bys wpadl na to, ze zajecia+praktyki+francja = brak czasu na pierdoly w stylu internet.
chociaz w sumie jak nie masz pojecia o gotowaniu, to mogles sie pomylic.

naciągane, bardziej się postaraj następnym razem

w twoim przypadku to i tak za duzo.
nie baw sie w inside'a, ktory zna sie na wszystkim.

o.O A czy przynajmniej przeczytales jaki to jest program mondralo?
Ucza jak PROWADZIC gastronomie.

I tak, sprawdzilem ta, i inne uczelnie w Warszawie, gdzie jestem. Sa to studia na Turystyke i Hotelarstwo, i nie ucza samej gastronomi/sztuki kulinarnej.

Cos jak http://www.chefs.edu/Los-Angeles http://www.cordonbleu.edu/

Nic nie umniejszając gastronomii, bo jak się jest dobrym i dobrze trafi kasa lepsza niż po pro technicznej uczelni, ale co tam jest do studiowania?

Prawda jest taka ze nic, ale wole miec jakas profesionalna podstawe, i wiem ze wiekszac to wlasne doswiadczenie.

Na przyklad, w stanach mozna dostac licencjat w sztukach kulinarnych (Culinary Arts Associate's Degree), i widze ze Polsce chyba tego nie ma.

oj wydaje mi sie, ze duzo mozna sie nauczyc w takiej szkole.
w chuj duzo

znam się jaka muzyka jest dobra a jaka chujowa, na grach i polityce, inside na niczym się nie zna

na muzyce sie nie znasz, na grach tym bardziej. polityki w ogole nie ruszaj nawet
hmm, moze niah to inside ;0

Ehm ?

Do Pieszczocha pmuj, przecież to forumowy szef kuchni.

Niah to chyba nie może się doczekać swojego tematu we flejmsach, chyba, że już kiedyś był. ;>

ale pieszczoch to samouk

ja sam bym chetnie poszedl na jakis kurs ale niestety w naszym kraju bida w chuj z tym.

nefa ale ty sie chcesz gotowac nauczyc czy zdobyc papier zeby moc otworzyc restauracje?

knajpa to nie apteka.